Jestem gruba=czas wziasc sie za siebie!!!!!

ja tylko zgrzeszyłam jogurtem orzechowym z Tesco ;) ale jadłam go kilka miesięcy temu i jest pyszny ;) poza tym to spacer z facetem :) i inne formy aktywności xD teraz sobie poćwiczę :) a w ogóle do jakich wymiarów dążycie? ja bym chciała talię 65cm bez wciągania brzucha, najszersze miejsce w udach jakieś 90 cm, a biodra to wtedy bym miała jakieś 83-85 pewnie... najgorsze to te uda :/

Dziendobry dziewczyny Dopiero co wstalam,dobrze ze dzisiaj mam wolne:D bo wczoraj troche pozno wrocilam do domu i mam malego kaca;) Wczoraj jak wrocilam do domu to bylam bardzooo glodna:D ale zjadlam tylko kawalek ogorkai dwa listki salaty:D ale i tak przesadzilam z tym piwem,bo wypilam prawie 1,5litra z podwojnym sokiem,hihi ale nie zaszkodzilo mi,bo pierwsze co dzisiaj zrobilam to na wage stanelam:D ufff i jest 54kg:D:D:D:D no ale wczoraj to zjadlam bardzo malo,ostatni posilek o 15 i to kawaleczek piersi z kurczaka ok 30gr i dwie łyzki warzyw gotowanych a na drugie sniadanie wypilam 350ml mleka sojowego waniliowego bardzo dobre,tylko drogie bo butelka ponad 3zl ale za to swietnie smakuje z kawa:D A dzisiaj zjem sobie: sniadanie jajko sadzone,kilka plasterkow ogorka,kromka chleba fitnes,i 2paseczki papryki czerwonej 2sniadanie jabko obiad ryba pieczona,salatke: salata lodowa,pomidor,ogorek,papryka,nac pietruszki,sos vinegret: oliwa z oliwek,ocet winny,sol,pieprz,ziola do salatek podwieczorek nie mam na niego pomyslu:D zobacze moze to bedzie jakis owoc,albo cos słodkiego,albo maslanka czy kefir kolacja: salatka z tunczykiem do tego dam troche pestek z dyni:D

cześć mogę się przyłączyć? waga i wzrost podane są w stopce ;) chciałabym zrzucić te cholerne 9 kg do października :P myślicie, że dam radę, stosując podobne zasady, co Ty, autorko topicu? ;) trzymam za Was i za siebie kciuki, aż mnie zabolą kostki! Pa :)

Kuraiko ja daze do idealnej figury;)nie no zartuje :Dchce troche wiecej schudnac bo w lipcu koncze z papierosami,definitywnie :) nie bedzie papieros rzadzil moim zyciem:o podejzewam ze jak rzuce palenie to pewnie troche mi sie utyje 2-3kg Moim celem jest waga 49-50kg wolalabym miec jednak 4z przodu:) a co do wymiarow to trudno powiedziec:)moze biodra zeby tak miec ok 88cm a udo ok 48-49,bo gora wyglada dobrze i wlasciwie to tam juz nie musi sie nic zmieniac:D:Dewentualnie ze 3cm mniej na kosciach biodrowych czyli moich oponkach:D

Pika witamy oczywiscie ze mozesz:D zapraszamy:)Jezeli bedziesz sie trzymac podstawowych zasad to do pazdziernika schudniesz nie 9 tylko 13kg;)zartuje oczywiscie:D:D

Hej:DJa własnie po obiedzie,zamiast ryby zjadlam piers z kurczaka:D bo na kolacje bedzie tunczyk a dwa razy ryba to za duzo;) Zaraz ide na miasto umowilam sie z kolezanka i posiedzimy w kawiarni mam nadzieje ze skonczy sie tylko na kawie a nie na ciach;) aczkolwiek hm maly kawaleczek ciasta czemu nie;) Bylam dzisiaj na spacerku takim godzinnym:D ale ładna jest pogoda az chce sie wyjsc:D Milego wieczorku dziewczyny papa

ja też byłam na spacerze, tzn po koleżankę 20 minut i potem na zakupy i potem do domu ;) więc troszkę zeszło... ja się zaczęłam załamywać - waga stoi w miejscu. już nie wiem co mam robić :(

Witam dziewczyny:D przekladam to odchudzanie i przekladam ale jest juz najwyzszy czas (o ile nie za pozno)aby zaczac.Jesli moge sie przylaczyc to chce zaczac od jutra diete.Nie jakas typu kopenhaska itd.Zamierzam tez cwiczyc i jesc poprostu malo.Mam obecnie takie wymiary jak autorka topicu na samym poczatku(gratulacje:)) .Chcialabym osiagnac wage 54kg,mysle ze bylaby idealna do mojego wzrostu.

Czesc dziewczyny Klucha jasne ze mozesz:D zaraz wakacje a na plaze trzeba wyjsc;) bez skrepowania:Dhihi chyba wybralas ostatni moment na to zeby do wakacji miec swoja upragniona wage:D Kuraiko pewnie musisz zmniejszyc ilosc kalori spozywanych w ciagu dnia zeby waga cos ruszyla:) albo ewentualnie wiecej cwiczyc:)Chociaz niby te ostatnie kilogramy najtrudniej zrzucic pewnie twoj organizm broni sie przed utrata zapasow jakie sobie zrobil zima;) Ja to dzisiaj wsumie spaceru mialam prawie 3godz az odciski mi sie porobilyA na podiweczorek zjadlam baonika fitnes i do tego kawe z mlekiem:D mniam...musze powiedziec ze te batony sa swietne:D Moje jutrzejsze menu: Sniadanie musli z kefirem 2sniadanie salatka owocowa ok szklanki obiad warzywa gotowane i 4kotlety sojowe podiweczorek batonik fitnes hihi bo kupilam dzisiaj dwa a szkoda zeby sie zmarnowalo;) kolacja slatka z tunczyka czli dwie łyzki tunczyka z wody,salata lodowa,ogorek,pomidor,papryka,nac pietruszki wszystko polane oliwa z oliwek i odrobina octu winnego:)

Dziendobry dziewczyny Ale wstalam dzisiaj pełna energi,jestem juz po cwiczeniach i po snaidaniu zaraz ide do pracy:D Własciwie to na dniach dostane okres:o czuje jak sie zbliza bo mam ochote na cos słodkiego ale nie niepoddam sie;) Miłego dnia papa

Cześć dziewczyny, widzę ze u was na topicu panuje fajna atmosferka więc i do Was z miłą chęcią się przyłacze:) chciałabym najpierw zrzucić 5 kg a marzeniem jest 10:) Od 5 lat choruje na kompulsy i moja waga waha się między 62-72 kg także masakra. Własnie po takim tygodniowym maratonie pokazała dziś 70,7 kg:O A jeszcze nie tak dawno było 66 kg:(. Mam zamiar ograniczyć jedzenie, dodac ruch bo jak narazie to jeżdże tylko trochę do pracy na rowerze, no i od dwóch dni smigam na rolkach po dwie godzinki:) Ale chyba na poczatek to troszkę za duzo bo odczuwam ból na łydkach, więc dziś biorę się za ćwiczenia w domku. :) Rano zjadłam jogurt 150 g i pomarańcze, teraz w pracy popijam zielona herbate i mam wodę niegazowaną... W końcu musi się udać:) a i postanowiłam zgłosić sie do psychologa, bo kompulsy mnie wykończą... Pozdrawiam i zyczę miłego dnia:)

Witajcie dziewczyny,tak w przerwie pracy napisze jak mi leci:)Na sniadanko zjadlam taka ciemna bulke z pomidorem i ogorkiem(plasterkami,bulke posmarowalam cienko maslem)zawsze rano pije kawe ale bede ja przekladac na popoludnie bo zapycha zoladek(kawe pije z mleczkiem lub smietanka ale zrezygnuje z cukru)i herbate zwykla ze slodzikem.Kupilam karnet na aerobic ale od przyszlaego tyg.bo sie nie wyrobie,za to dzis mam w planie umyc okno i pocwiczyc w domu.Zastanawiam sie co na obiad zjesc???Pozdro Flips 3mam mocno kciuki:)

HEJ:D a wiec dzis na obiad mialam kluchy!!!z sosem grzybowym,pomyslalam ze nie zjem ich bo sama jestem klucha:Ptak wiec zjadlam makaron(naprawde niewiele )z tym sosem.Nastepnie kawa z 3lyzkami mleka skondensowanego a na kolacje danio waniliowy z 2lyzeczkami platkow owsianych.Wypilam ok.1.5litra wody wymieszanej z zielona herbata(nienawidze zielonej a taka jest nawet nawet)i cytryna. Jesli chodzi o ruch to tak jak planowalam umylam duze okno i 30min.skakalam,tzn.taki jogging w miejscu:Pmialam jeszcze energie zeby pocwiczyc dalej ale nie mialam czasu:(Tak wiec to wszystko na dzis musze wytrzymac,papapa

Kwiat Nilu, ja piję wodę głównie przed jedzeniem, jak głód mnie dopadnie, między posiłkami, a po jedzeniu rzadko. A wiesz, że ja właśnie przytyłam po rzuceniu palenia :)

jestem wlasnie po peelengu kawowym(jesli go robicie to jak czesto?)wytrwalam caly dzien:Do 19 zjadlam jeszcze banana.Nie wiem co z jutrem bo ide na impreze,jesc nie bede ale alkoholu sobie nie odmowie:P.Kurcze tez chce rzucic palenie ale ciagle odkladam:O

Czesc dziewczynyuff kolejny dzien za nami:D Flips witaj ,serdecznie zapraszamy:) i jestesmy z toba z nami dasz rade Klucha aerobic bardzo dobry pomysl:D hihi ale makaron z sosem nie;) Inez dlatego własnie chce schudnac troche wiecej,zeby pozniej moc przytyc:D A ja dzisiaj 2h spaceru intensywnego;) plus 10min cwiczen:DNie zgrzeszylam dzielnie sie 3mam:D:D A ile dzisiaj pochwal dostalam:D jak ja to ładnie wygladam,jak bardzo schudlam,odmłodnialam:D:D:D hihi ale mi słodzili;)

Klucha peling kawowy robie dwa razy w tygodniu:) chociaz celullitu nie mam:D:D a co do banana,radzilabym ich nie jesc zwłaszcza na wieczor lepiej jablko albo kawalek greifruta:) no ale to tylko moja sugestia;)

Kwiat Nilu wiem,ze z tym makaronem zle ale bylo go bardzo malo a nie chcialam sie glodzic,potem w rezultacie bym sie rzucila na te kluski,nie mialam w domu nic a do sklepu nie mialam czasu isc,mam nadzieje ze tez bede dostawac pochwaly jak schudne:P

aha!dzis moja mama piekla ciasto i pachnialo w calym domu!!!obled i tortura

Klucha ja bym zrezygnowala z makaronu na rzecz kawaleczka ciasta:D:D:D o jeszcze takiego robionego przez mame:) A wiesz ja zastailam makaron z maki bialej na makaron z maki graham ktory jest bez jajek,soli i ulepszaczy hihi przynajmniej tak pisza ,bardzo dobry jest i niedrogi:) bo 400gr niecale 5zl

Moje jutrzejsze menu: sniadanie: ser bialy ok 50gr ,łyzka otreb,troszke maslanki,pomidor ogorek pokrojone w kostke,natka pietruszki,wszystko posolic,popieprzyc i wymieszac do tego dwa chlebki wassa 2sniadanie: jablko Obiad piers z kurczaka,brokuly gootowane podwieczorek ok 150ml kefiru,5-6truskawek cos w rodzaju koktailu,bo wszystko zmiksuje kolacja hihi dalej bede jesc tego tunczyka bo jeszcze mam go na dwa razy a nieche zeby sie zepsulo:)

tylko ciasto bylo o 17 a obiad zjadlam o 13,makaronu wogole mam zamiar nie jesc,chce ograniczyc weglowodany jedynie do grahamki na sniadanie i czasem jakis malych odskokow np.przed okresem bo mamy ten sam problem,ja mam chyba jeszcze gorzej:o

Klucha to ciast zjedz sobie jutro np na podwieczorek,tylko nie mega wielki kawalek:D tal tylko do smaku i nie jedz go szybko,tylko sie delektuj;) mi przynajmniej takie powolne jedzenie pomaga zwlaszcza słodyczy:Da co do makaronu to nie dajmy sie zwariowac;) przeciez jak sie zje raz na jakis czas to czlowiek od tego nie utyje :) A teraz ide spac:) Dobranoc

Dobranocdo jutra

ej ja chyba MUSZĘ jeść słodycze :/ odczuwam czasem cholerną potrzebę. dzisiaj z grzeszków - dwie kulki lodów (ale sorbety i to po spacerze ;) ), kromka białego chleba z miodem , 6 herbatników z dżemem i kilka malutkich krakresików (takich z Biedronki) :/ jutro przewiduję dłuuugi spacer do miasta, mam nadzieję, że pogoda pozwoli. a te ciastka to dlatego, że musiałam coś słodkiego, bo myślałam że zeświruję :/

czeeść. Mogę się dołączyć? :> też bym się chciała \'wziąć za siebie\' :) mam dossyć chodzenia po sklepach i odchodzenia z kwitkiem, bo \'nie ma pani rozmiaru\' dodam, że ważę 90 kg i mam 171 cm.

o kurde, Wy tu wszystkie szczupłe jesteście.. ;)

hej Panno mad ale i tak mamy ten sam cel:)gubic kg prawda:) Ja wlasnie wstalam i zaraz cos zjem,niestety dzis sie odrazu przyznaje ,ze pije alkohol:Dczyli puste kcal,ale raz w tyg.pozwalam sobie.Oh dzis kolejny dzien walki z pokusami,powodzenia:D

Kawiat Nilu, musisz bardzo uważać jak już rzucisz palenie, ja przytyłam 10 kilo, bo popelniłam kilka błedów, których do dziś żałuję. Zebym wiedziała, że tyle przytyję to zamiast hektolitrów kawy z cukrem i śmietanką piłabym moją aquarelkę i byłoby o wiele zdrowiej. W ogóle to podjadałm za dużo.

Dzis dziewczyny zjadlam tak: na sniadanie bulke ciemna z jajkiem,pomodorem i ogorkiem,herbata obiad:salatka z jajka,pomodora,ogorka ,pory,ser zolty starty i majonez(no nie taka niskokaloryczna)ale oprocz niej zjadlam jeszcze pol brzoskwini z puszki i kawa z mlekiem skondensowanym(2lyzki).Za to nie skusilam sie na kielbaske z grila:D,dzis juz nic nie zjem bo szykuje sie na dicho:P Milego weekendu