Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kwiat Nilu

Jestem gruba=czas wziasc sie za siebie!!!!!

Polecane posty

A ja własnie zjadlam kolacje:D troche zmienilam plany;) zamiast ryby zjadlam piers z kurczaka faszerowana serem feta i do tego salate z sosem vinegret:D:Dmniammm;) Ale wiedzie co jestem strasznie najedzona:o hihi chyba przesadzilam z kaloriami:o Dzisiaj spacerku bylo tylko 60min,bo u nas strasznie pada:o i musiala podjechac chociaz trzy przystanki autobusem:)Zaraz zrobie sobie herbatki i ide sie uczyc😭 nie chce mi sie:( Buziaki👄papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj moja droga, 60 min to naprawdę dużo :) u mnie tylko 5 min do sklepu i spowrotem więc jesteś niezła ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam kochane🌼 Kolejny dzien za mna:D hm..i znowu udany dzien:D jestem troche głodna:( wypilam sobie niecale pol szklaneczki mleka i z litr wody i jakos sie trzymam;)hihi kuchnie omijam wielkim łukiem;)Dzisiaj zrobilam sobie pol godzinny masaz:D Ale jestem spiaca💤 Dobranoc🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdecznie witam w nowym dniu! :) ja wstałam o 6, w szkole byłam godzinę i wróciłam, rano zjadłam zupę, ale brzuch daje o sobie znać więc zabieram się za śniadanie [drugie śniadanie]. miłego dnia! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:D Kuraiko gratuluje🌼 Dzisiaj rano wstalam taka zmeczona,jakas obolala nic mi sie nie chcialo,zledwoscia pocwiczylam 10min i wcisnelam w siebie sniadanie;)Wogole jak wstalam to czulam ze moj brzuszek jakos sie powiekszyl;)I ide do pracy(40min w jedna strone) i czuje ze mnie cos brzuch pobolewa,mysle sobie hihi chyba bede miala biegunke;) ide dalej i mysle sobie ze ten bol to jakby na okres:D ale to nie mozlewe jeszcze 4dni:D doszlam do pracy z ledwoscia ide do toalety a tu niespodzianka:D:D hihi jedenak kores:D a ja juz rano takiego dola mialam bo wstalam na wage i 0,5kg bylo wiecej:D:D hihi i mysle sobie dlaczego:DNo to z pracy juz szlam z wieksza werwa;) Wlasnie zjadlam kolacje:D i zaraz spadam znowu sie uczyc:o papa,buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no a ja jeszcze przed kolacją.. porobiłam trochę w ogródku, a do nauki coś mi ostatnio ciężko się zabrać, ale obiecałam sobie, że od jutro to już na poważnie zasuwam do książek, bo jak tak dalej pójdzie to łooo.. to na maturze mi nie pójdzie ;P Kuraiko - i ja gratuluję! od kiedy trzymasz dietę? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ja mam nadzieję, że tym razem to już na poważnie zmienię swoje nawyki żywieniowe. na stałe! nie powiem, zjem czasami chętnie kawałek pizzy czy ciastka, ale generalnie będę jeść mniej i bardziej się pilnować na co dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm słyszałam o occie, też mamie powiedziałam, stwierdziła więc, że okej - zrobimy z naszych jabłek - czyli za jakiś czas jak pojawią się na drzewie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys pilam ocet jablkowy:o ale zrezygnowalam po trzech dniach bo mnie strasznie glowa bolala:( i mialam zaparcia;) Teraz stosuje ocet jablkowy codziennie łyzeczke do sałaty i skutkow ubocznych nie ma:D nie wiem moze wtedy pilam go za duzo,bo dwie szkalnki dziennie po dzwie łyzeczki tego paskudztwa;)czli dziennie wychodzilo 4łyzeczki:D:D hihi umie liczyc;) Mam dzisiaj jakiegos dola:( ni i mam zachcianki;) jak narazie od kolacji nic nie skubnelam ale nie wiem czy wytrzymam:o jakbym miala cos słodkiego w domu to bym pewnie zjadla:oChloera nie moge sie poddac!!!Dam rade,jestem silna,dam rade jestem silna,dam rade jestem sielna;):D A w brzuchu niesamowicie mi burczy:(dam rade,jestem silna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiat Nilu - mam nadzieję, że nie poddałaś sięwczoraj? ;-) ja też często miewam taką chcice na coś dobrego, ale wtedy lepiej po prostu zjeść byle co. zwłaszcza jak burczy w brzuchu. :) witam dziewczynki w nowym dniu. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Nie poddalam sie wczoraj,bylam dzielna:D:D Ale nie powiem trudno bylo:DMusze zaczac jesc kolacje przed 18 a nie po 17:D Zaraz jade do szkoly caly dzien:ohihi jestem po sytym sniadaniu,wzielam sobie do szkoly dwa jablka a na szkolna kolacje kefir i 5chlebkow wasaa:D mysle ze dam rade hihi i nie bada mnie kusily zapachy z bufetu:D Najgorsze sa momenty w szkole,bo wracam do domu tak ok 20 i wtedy dopada mnie wilczy glud;)Ale jak wczoraj dalam rade to mysle ze dzisiaj tez dam:D Milego dnia🌼 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu tak, jest ciężko przetrwać poza domem, gdy zewsząd się rozchodzą piękne zapachy, nikt sobie nie żałuje fast foodów i innych smakołyków.. ale wierzymy w ciebie! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam ten problem, mnie właśnie uda przerażają najbardziej :( chociaż.. i biodra i te wstrętne boczki - też. aaa, nie myślę o tym, bo w deprechę wpadnę ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
Witam wszystkie tak jak zdesperowane odchudzaczki:)mam 160cm,60-61kg(a bylo 65kg ale spadlo z powodu stresu a nie diety).Musze schudnac jakies 6-7kg!najgorsze jest to ze ja poprostu nie mam silnej woli!bylam juz na kazdej diecie poczawszy od roznych rozsadnych diet po glodowki,kopenhaskie,itd.Koniec z tym POMOCY dziewczyny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalen22 - witaj 🌼 cóż, wagę masz naprawdę niezłą! ale cóż, jeśli chcesz schudnąć.. :) powiedz, jak jesz i co jest twoją największą słabościa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
Witaj:)moja najwieksza slaboscia jest pieczywo i inne maczne produkty,nalesniki,kluski,fast foody:(najgorsze jest to,ze wieczorem moge jesc jak dzik:)))rano wystarczy mi kawa,obiad tez nie musze ale wieczor jest najgorszy.jak stosuje diete(najczesciej przyznaje sie ze sa tu glupie glodowki)wytrzymuje 3-5dni i jedyny efekt jaki mam to JOJO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótkie pytanie
kwiat nilu jestes wsam raz, no moze gora te 2 kg w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
Lubie tez zdrowe i niskokaloryczne produkty ale najedzona jestem tylko weglowodanami.Jesli chodzi o cwiczenia to lubie ale zapalu za malo i czasu czasami ale to zadna wymowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalen22 - xznam ten ból i ja uwielbiam fast foody, pizze - mmmm! wiesz, najgorszych jest kilka pierwszych dni - musisz spróbować np. zrezygnować z fast foodów i białe pieczywo zastąpić żytnim - żytni chleb też jest smaczny, niekoniecznie taki ciemny, żytnie są bywają jasne :) a wieczorem - cóż, może jakieś marchewki, orzechy? mówię ci, jakwytrzymasz kilka dni bez fast foodów, klusek i innych tego typu - potem bedzie dużo łatwiej! nieskładne moje pisanie, ale chciałam powiedzieć jedno: jak się zmobilizujesz i uwierzysz w siebie to dasz radę. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, a może spróbuj ryb, mięsa, parówek, jajek, jajecznicy, może jakieś leczo? coś wymyślisz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
U mnie z ciemnym pieczywem nie robi roznicy bo bardzo lubie,ale jaki to da efekt jesli nie ogranicze ogolnie jedzenia.Mam nadzieje ze mnie bedziesz wspierac bo czytam Twoje wypowiedzi i wydaje mi sie ze mamy podobny tok myslenia:)pozdrawiam i ide zrobic sobie czerwona herbatke(naprawde daje efekty i mozna sie do niej przyzwyczaic).Aha dzis robie sobie jeden dzien glodowki bo jutro ide w TANY i musze miec plaski brzuch he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sama mówisz, że w dzień nie potrzebujesz dużo jedzenia, wystarczy więc popracować nad wieczorami :) ja niegdyś jadłam nawet o 21, tuż przed snem, a teraz już po 18 nic nie jem i wcale nie cierpię. aaa, jak ja patrzę na to, jak jadłam to ręce opadają ;-( magdalen22 - miłej zabawy jutro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
dzieki,mam nadzieje ze bedzie fajnie!Osatanio wymyslilam z moja kumpela zeby zamknac nas w jakims pomieszczenu na klucz i dawac wode,owoce,warzywa i gazety ze szczuplymi laskami(dodam ze wychudzone modelki sa obrzydliwe i taka nie chce byc)i najlepiej wstawic jakas bieznie:)A Ty Bonafide duzo dzis zjadlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie, obiad.. wiesz ja stosuję troche inny model żywienia, nie wiem czy słyszałaś o żywieniu optymalnym? [~dieta kwaśniewskiego] podobna jest też dieta dr Lutza - w zasadzie do niej mi najbliżej. żywienie to polega na tym, że je się mało węglowodanów - nie jem chleba, ziemniaków, słodyczy, kasz, generalnie cukru i mąki. cóż, pewnie pomyślisz, że musi to być ciężkie, ale ja kiedyś też jadłam niewyobrażalne ilości i słodyczy i chleba i ziemniaków.. prawie same węglowodany. ale okazało się, że umiem się przestawić i teraz nie potrzebuję np chleba wogóle [jedynie w szkole jem] ta dieta jest skuteczna, gdyby jej przestrzegać bardzo radykalnie to można schudnąć ok 2 tyg na tydzien nawet, ale ja wiem po sobie, że lepiej powoli a skutecznie. cóż, zjadłam więc dzisiaj na śniadanie mielone w sobie własnym z wczorajszego obiadu z kiszoną i na obiad.. to samo. i pół czekoladki merci :) czekam z niecierpilowością, aż mama wróci z pracy i napełni lodówkę i kupi coś nowego :P generalnie jem parówki, schabowe, mielone, żeberka, różne surówki, serki, ale nie powiem bo czasami naleci mnie np na tosty ;-) się rozpisałam, ale jak mówić to raz a porządnie ;-D hehe pomysł niezły, ja niestety kompletnie nie mogę zmobilizować siędo ćwiczeń - jedyne co, to pomacham trochę rękami i nogami, po 15 min dziennie :P i własnie zastanawiam się, jak to jest - bo straszą, że aby schudnąć z tłuszczu a nie mięśni, to trzeba ćwiczyć, nie wiem jak to do końca jest, ale wiele osób tylko ogranicza jedzenie i chudnie i jest okej.. hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
Jesli chodzi o spalanie tluszczu cwiczeniami to organizm siega po tluszcz ale dopiero po ok 20-30min,cwiczen aerobowych (kardio)takich jak:aerobic,jogging,marsze(szybsze)jakies takie skakanie czy wlasnie wymachy.Generalnie chodzi o to zeby sie zmeczyc.Organizm spala tluszcz jak osiagnie wyzszy puls(nie pamietam juz jaki)dlatego najpierw spala przede wszystkim bialko,wode,sole mineralne itd.niestety tluszczyk po wiekszym wysilku.Dlatego najlepiej cwiczyc min,60min.Cwiczenia silowe ksztaltuja sylwetke,wyrabiaja miesnie.Najlepiej takie cwiczenia wykonywac na koncu treningu.Na koniec koniecznie streching czyli rozciaganie aby uniknac zakwasow(przynajmniej troche bo jak sie dlugo nie cwiczy to sa)i rozciagnac miesnie.Niestety ja jak cwicze w domu to mi sie odechcewa po 20-30min:(za to jak ide na aerobic(ups nie pamietam kiedy bylam)to padam na koniec ale czuje sie cudownie i tak lekko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
CZEMU WLASNIE MAM GRILA??HELP:( SPOKO OPANUJE SIE HE HE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh a moja mama dzis kupiła składniki na mojego ulubionego [kalorycznego etc] drinka :( biały rusek - śmietanka, likier, wódka.. oby się na dwóch skończyło, bo dwóch sobie nie odmówię. uwielbiam go! widzisz, ja tak mam zawsze, jak jestem na diecie to okoliczności są przeciwko mnie ;-D ale cóż ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalen22
Ja mam tak zawsze jak chce cos zjesc i wali mnie to ile ma kcal i poprostu chce sie nawpieprzac to nie mam nic!!a jak juz mi dieta dobrze idzie to pyszny obiadek,cos czego bardzo dawno nie bylo itd.Tez lubie alkohol ale jest kaloryczny,chociaz dziwne bo jak popije to rano mamsuper plaski brzuch.napewno przez to ze alko odwadnia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm cóż, wypiłam, ale mogłam poprzestać na jednym - no ale trudno, wypiłam z mniejszą ilością likieru niż zazwyczaj, za to dolałam więcej wody, więc choć trochę zdrowszy wyszedł :) nawet nie mam wyrzutów sumienia, jutro będę jeść zdrowo :) cóż, jem więcej niż jak zaczynałam dietę, ale tak jest zawsze - ważne, że dalej unikam słodyczy i pilnuję się. chociaż cóż - jak czytam na innych topikach, ile dziewczyny jedzą w czasie całego dnia, to wychodzi na to, że ja jem dwa razy tyle co one, ale trudno. czuję, że robię dobrze :) chciałoby się natychmiast zeszczupleć, ale jeśli potem waga ma wrócić to podziękuję, na efekty wolę poczekać. moim pierwszym celem jest zmieszczenie się w letnie spodnie [wiele nie potrzeba, na oko jakieś 2kg] a póki co nie zapowiada się, żeby szybko zrobiło się gorąco ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×