Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kwiat Nilu

Jestem gruba=czas wziasc sie za siebie!!!!!

Polecane posty

Gość
ok, 1 dzień @ a na wadze rano 55 kg co oznacza, że nawet może być mniej, bo podobno jak ma się okres to się "puchnie" ;) przez ostatnie dni piłam bardzo dużo mineralki, może to dlatego ;) plis, powiedzcie, JAK SCHUDNĄĆ 1 KG ????? :(((( myślałam o basenie, ale najpierw muszę zaleczyć przeziębienie, którego się nabawiłam ponad 2 tyg. temu :/ Kwiat Nilu -------> jak możesz to waż się co tydzień lub dwa tygodnie i pisz jak tam waga ;) ja nigdy nie schudłam tyle kg i jestem ciekawa jak to wygląda po schudnięciu... przykładowo mój spadek wagi i jej wahania od zeszłego roku (wybrane dni ;) ) 02.01.07 60,3 11.02.07 57,8 28.03.07 57,5 27.04.07 56,7 15.05.07 55,0 23.06.07 54,8 12.07.07 54,0 - najmniej, ale to było po kilku dniach na festiwalu... 26.09.07 55,5 - i wzrost ;/ 06.10.07 54,8 20.11.07 54,6 14.12.07 54,9 05.01.08 55,7 - i od tamtej pory wahania między 55,5 a 56 aż w końcu spadek do 55 .... jak widać bardzo trudno mi dojść do wagi 54 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)Kuraiko bede pisac:)OBIECUJE!! A teraz spotkalam kolezanke w sklepie i ona do mnie A ty co chora jestes?:o cos ty tak schudla,wygladasz okropnie:p ale ci odstaja kosci,wogole nie masz brzucha itd:oNo to ja mowi ze sie odchudzalam a ona na to a jaka to dieta i zaczela sie wypytywac:D ciekawe skoro wygladam tak okropnie to po co wypytala sie o kazdy szczegol mojej diety:pOna jest troche przy kosci,moze troche wiecej;)glupia koza;) Wolne,dopiero do pracy ide za tydzien w czwartek:D:DJade do chlopaka,jutro rano,tak ze nie bedzie mnie!!I jeszcze bylam dzisiaj u fryzjera,obcielam własy,ale tylko tak ok6cm,tak ze dalej sa długie:D:D ale przynajmniej porzadnie wycieniowane i lzeszjsze sie zrobily:D Kuraiko a ten kilogram to łatwo zgubic;) albo mniej jedz albo własnie basen,mysle ze to dobry pomysl:) A teraz ide sie kapac,golic,pakowac i lulu:D papa🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe mniej jeść to się chyba już nie da, jeśli nie chce się wpaść w anoreksję :P teraz jem tylko jedno danie na obiad, jakieś skromne śniadanie i kolację.. no i te cholerne przegryzki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i jak tam, Kwiecie Nilu? ;) ja mam w końcu 54,8 (wiem, że to tylko 0,2kg), ale lepiej w tą stronę niż w drugą ;) a w pasie na wciągniętym brzuchu niecałe 65 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edytka P
POMOCY!!! Jestem gruba! Proszę o pomoc! Brzuch no nawet moze aż tak żle nie jest, ale nogi OKROPNE!!! w sierpniu jade nad morze jedzie 150 osób i na 100% będą fajni chłopcy, nawet nie będę miała u nich szansy! jestem nastolatką jak i wy i wiecie że ja już myślę o takich sprawacyh :D Proszę o jakieś ćwiczenia! Zaczęłam od diety ale to mało pomaga! Proszę o porady! Wysyłajcie na e-mail edyta2468@op.pl ! Z GóRy DzIęKuJę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌼 Przepraszam ze sie tak długo nie odzywalam,tydzien temu wrocilam z urlopu i mialam straszna nerwowke:ookres spoznial mi sie 8dni,myslalam ze zwariuje;) ale naszczescie w niedziele dostalam:Dufff;) Dietka poszla w odstawke ale jem dalej 5posilkow dziennie i jakos staram sie pilnowac o dziwo nie mam ochoty na niezdrowe przysmaki;) tylko podjadam sobie chrupki:DNajmniej wazylam 48kg,ale bylam juz za chuda,czulam sama po sobie jeszcze troche i moglabym sie ubierac na dzieciecym dziale;)hihi do pracy dalej dreptam sobie,juz zapomnialam jak sie jezdzi autobusem;)Teraz waze 49kg,czasami wacha sie w granicach 50 ale nie wiecej;) Strasznie tutaj goraco,pogoda nie do wytrzmania:o no ale mamy lato;) kuraiko gratulujea teraz spadam pod prysznic:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnooka_321
kwiat nilu a coś Ty zrobiła że tak pięknie schudłaś????? JEJKU CO JA BYM DAŁA ŻEBY STRACIĆ TYLE CENTYMETRÓW CO TY I NIE PODDAĆ SIĘ!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe ja byłam 12 dni w górach i jutro się zważę i zmierzę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) a ja bylam 5dni nad morzem:Dstraszny sztorm mnie spotkal:D:Dhihi ale nie zawialo mnie do morza;)Moja waga wskazuje 50kg ale to przez wieczorne wypady na miasto i jedzenie frytek i najrozniejszych ryb,pod rozna postacia;)za dwa tygodnie mam znowu urlop,tylko tydzien ale zawsze cos:)Kuraiko pewnie schudlas chociaz by przez chodzenie po gorach:)papa🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ech nie aż tyle ile by się mogło wydawać.... tylko 0,9kg a w talii jest 63,5 (wciągnięty brzuch)... boję się, że za klika dni wszystko wróci do poprzedniego stanu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po urlopie,dzisiaj wrocilam do domu:)Stała sie piekna rzecz,chlopak mi sie oswiadczyl:Doczywiscie powiedzialam TAK:DDaty slubu jeszcze nie ustalilismy,własciwie mysle ze dopiero gdzies za dwa lata,moze szybciej.Ja mam jeszcze studia,teraz ide na 4rok no i moje kochanie chce zrobic sobie magistra tak ze zawsze cos;) a i jeszcze studia mojego chlopka za semestr kosztuja cos w granicah 5tys zł tak ze z kasa bedzie krucho:o zreszta jak zawsze:(buu...Najgorsze jest to ze człowiek uczy sie,noce spedza przy ksiazkach a niewiadomo i tak jak to bedzie z praca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehh ja jestem 4 lata z moim facetem :) jeszcze nie planujemy zaręczyn, a co dopiero ślubu. tzn z zaręczynami, to zazwyczaj zależy od faceta, ale on wie, że ja nie chcę się szybko zaręczać nie mając perspektyw na ślub ;) a perspektywy na ślub to jak będzie pewna praca i zamieszkanie razem heh... a ja nadal chudnę... tzn mam 54kg i utrzymuje się, ale chudnę w pasie i pod biustem, szkoda że nie w biodrach, ale z kolei ćwiczyć mi się nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja bym chciała jeszcze 2 kg :( nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witaj kuraiko🌼Jak tam kiogramy?Zgubilas cos;) U mnie wszystko jak najlepie ,obecnie jest 50kg i ale biorac pod uwage ze juz nie jestem na diecie praiwe trzy miesiace i pofolgowalam sobie troche w urlop to i tak sukces:)Czasami mam chwile słabosci ale trzymam sie dzielnie;)Za tydzien plecak i do szkoly:o ech i znowu nauka:o ale jest jeden plus jeszcze ten rok i juz bede pania inzynier no i pozniej to juz z gorki,dwa latka i magister;)Za rok bedzie okazja zeby zmienic prace na lepsza,bwiecej płatna i z perspektywami bo teraz to porazka:o Wogole na poczatku zalowalam ze wybralam studia 6letnie ale teraz wiem ze to byla najlepsza decyzja w moim zyciu,wiem czego chce i wiem co chce robic w przyszlosci:)no dosc tego biadolenia,ide na zakupy bo lodowka swieci pustkami;)Wogole zywnosc jest masakrycznie droga,niby nic sie nie kupi a 50zl minimum trzeba wydac:o Pozdrawiam serdecznie i napisz Kuraiko co u ciebie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
heh ja przewaliłam, jeśli chodzi o studia... będę szukać pracy, a teraz siedzę w domu bo przeziębienie mnie wzięło :o zresztą co się dziwić, jak taka pogoda, a u nas nie od razu zaczęli grzać, dopiero jak temperatura w pomieszczeniach spadła do 15 stopni - masakra... a jak zimno, to ja się nie ważę, nie mierzę i nie ćwiczę :P ale warto sprawdzić jak tam waga i wymiary (znam tylko w biuście ;) ), na pewno schudłam na twarzy ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ano ważyłam się, ale w ciągu dnia i było 55 więc spoko... a moja mama się zaczęła odchudzać hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna dla Siebie xD
Heloo .! Ja ostatnio zauważyłam że moja figura jest do bani. ;/ mam 17 lat a co rok jestem coraz okrąglejsza. nie chce byc taka. w sumie nie uważam że jestem gruba że hejj... mam poprostu większe boczki.. :/ ii odstający brzuch . ;/ aa tyłek to mi tak urósł że masakra. ;/ noo zaniedbałam się okropnie i teraz nie wiem co mam zrobic. hmm. ? jakieś radyyy. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
widzę, że ktoś podniósł temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! jestem wstrętnym grubasem przy wzroście ok 160 ważę 68kg już jestem sobą załamana kiedyś udało mi się zrzucić do ok 57kg ale po kilku latach narosło wiele osób zwraca mi uwagę że dobrze wyglądam :( . Najbardziej to tyłek i nogi!!! Ciągle próbuje stosować jakieś diety i różne takie zdrowe rzeczy ale po kilku dniach idzie wszystko w nie pamięć i popadam w depresje. Pomyślicie że jestem nie nienormalna ale chciała bym mieć anoreksje (być chuda i niezadowolona ) niż ciągle być nie zadowoloną z siebie grubaską co robić jak wytrwać w nie jedzeniu??? lub jedzeniu mało ? jem zdecydowanie za dużo! nie mam podziału jedzenia na posiłki tylko w zasadzie jem kiedy jestem głodna, wolała bym mieć wstręt do jedzenia wtedy bym może schudła i mieściła się w fajne spodnie których nie mogę nosić przez ta otyłość!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka7
co wy wiecie o byciu grubasem? ja mam 164cm i pewnie z 90kg, nawet dokładnie nie wiem bo na wagę nie wchodzę od dwóch lat, wtedy byłam szcześliwa, miałam jakieś 70kg i c\ułam się fantastycznie czasami też marzę o tym aby mieć anoreksję albo bulimię...... byłabym wtedy chora ale może znowu szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuuzia
To ja dołączyć chce do was lasencje ;) Ważę 68kg przy wzroście 180.Nie należę do najgrubszych dziewczyn,jednakże do najchudszych tez nie;/ mam wielki tyłek i grube uda,i te boczki ohydne...;/ moim celem jest 60kg wiec chce walczyc o to z wami ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiasisa
chce schudnac ,przylaczcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiasisa
Przy wzroscie 160cm. waze az 78kg. mam zamiar wkoncu cos z tym zrobic,po przeczytaniu Twoich sukcesow Kwiecie Nilu,jestem tak zmotywowana jak nigdy,wogole dziewczyny podziwiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiasisa
do gumikawka dziewczyno bym chciala tyle wazyc,trzymaj sie,mam nadzieje ze nam sie uda,ale wiecej optymizmu laski prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulitka24
Czesc dziewczyny. wlasnie tez bardzo chcialabym schudnac. I za bardzo nie wem jak. przy wzroscie 157cm waze 69kg. Czuje sie okropnie. moze macie jakies sprawdzone sposoby dietki?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd21
hey dziwczyny. mam 21 lat, 164cm i waze 64kg. moze to nie jest tak duzo ale mam grube uda,szerokie biodra, boczki, sterczacy brzuch... nie podobam sie sobie:/ dodam jeszcze ze mam prawie 8 miesieczna corke. przed ciaza mialam tylko troche mniejszy brzuch, reszta bez zmian.karmie jeszcze piersia wiec jakakolwiek dieta nie wchodzi w gre, moge jedynie ograniczyc sie z podjadaniem, jak narazie jest ciezko, obiecuje sobie ze juz nie bede i sama siebie oszukuje. zaczelam troche cwiczyc jak mam wolna chwile. jak moja mala zacznie chodzic to bede za nia biegac:) juz niedlugo wakacje,cieplo bedzie, rower sie wyciagnie heh. grubaski kochane czekam na was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolemoniak
Eeech... Ja nie rozumiem jak z wagi 70kg można się odchudzać, przecież to nie jest gruba dziewczyna tylko szczupła, a szczupłe nie powinny się odchudzać... Gruba laska zaczyna się przy wzroście 170 i wadze 100kg i to też nie jest jeszcze dużo, ludzie niedługo to będzie brak ładnych okrągłych dziewczyn. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezgrabna123
witam! Ja również mam problem ze swoją figurą a jestem młoda ( 20 lat). Jako dziecko byłam chuda. Teraz to istny horror. Ważę 65 kg przy wzroście 165 cm. Wyglądam trochę dziwne, a mianowicie mam dość zgrabne nogi ( choć nie chude) ogromny brzuch składający się jakby z dwóch części. Biust raczej w porządku. Problemem jest to że jak się na mnie patrzy to wyglądam jakby moje ciało składało się z dwóch różnych kobiet. Od pasa w dół dość szczupła dziewczyna natomiast od pasa w górę potworna baryła. ( W pasie mam 80cm!!). Brzuch jest moim problemem od lat. Kiedy się odchudzam chudną mi raczej nogi a brzuch zostaje taki sam. Mam wrażenie jakby był osobną istotą. Ehh. Nie wiem już co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×