Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cały_ja

Potrzebna Mama

Polecane posty

Witam drogie Panie Pewnie facet na tym forum należy do rzadkości ... niemniej jestem tatą i pewnie nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że samotnym. Co do wychowania mojego synka ( dziś skończył 7 lat – a właściwie wczoraj bo to już rano ) to jesteśmy sami już od bardzo dawna ( jak na mnie ;) bo całe 3 lata ) – mama że tak powiem któregoś pięknego razu zakochała się ... No ale nie piszę tu aby się nad sobą użalać, z perspektywy czasu myślę że to była ręka boga niemniej kiedyś myślałem że to tragedia z którą nigdy się nie pogodzę. Pozwalam sobie podjąć ten temat, gdyż mój synek napisał jakiś czas temu list - do Mikołaja że bardzo chciałby mieć mamę – a i mi wraz z upływem czasu, coraz bardziej zaczyna doskwierać samotność i choć mam dopiero 33 lata a swoje życie zupełnie sensownie sobie poukładałem, to obawiam się iż nie łatwo będzie mi sprostać temu zadaniu. Przyznam że napisałem nawet ogłoszenie / apel / posta / blog czy jakkolwiek bym tego nie nazwał, tyle tylko iż zabrakło mi odwagi zamieścić je gdzieś w necie. No a poza tym szukanie mamy kojarzy mi się z czymś innym niż wybieraniem na targu ładnych pomidorków czy marcheweczek, tym bardziej że nie traktuję ludzi przedmiotowo ... W końcu taki silny duchowo i fizycznie facet jak ja ... zwyczajnie chciałbym zapytać Was Kobiety jak się zabrać do sprawy, może pozwolicie spojrzeć mi na mój problem z innej perspektywy ... z poważaniem I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! Podziwiwm CIE:) fajnie,ze sie nie zlamales,nie poddales:P Musi Ci byc ciezko mimo,ze synek juz calkiem duzy w porownaniu do malenstw wielu na tym forum:) Mysle,ze jesli jestes naprawde fajnym powaznym i jeszcze calkiem mlodym facetem- to bardzo szybko znajdziesz kobiete,ktora bedzie Twoja super kobieta i stworzy prawdziwy dom pelen milosci dla synka:)Trzymam kciuki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwyczajna_mama
Hej, jestem mamą i nie wyobrażam sobie jak mozna opuścić własne dziecko. Między dorosłymi ludźmi różnie się dzieje, rozstają się itp. no ale matka opuszczająca dziecko w imię jakiejśc tam miłości ... dla mnie nie do pomyślenia. Widać, ze nie do końca masz odwagę zabrać się za poszukiwanie nie tylko mamy dla syna, ale i partnerki/zony dla siebie. Po takim zawodzie cięzko na nowo zaufać, ale może warto spróbować. Wiesz, jest wiele samotnych mam, bo tata albo właśnie zdezerterował, na wieść o potomku, albo zakochał się jak twoja żona, albo nie podołał trudom rodzicielstwa (pieluszek, kupek, kolek, płacżów nocnych). Jeżeli cię to nie przeraża, to może pomyśl, czy nie udałoby ci się stworzyć rodziny dla synka od razu z bratem, czy siostrą. Oczywiście jedyna metoda, by zabrać się za to, to anons. To może potrwać, ale w tej dziedzinie nie ma co się spieszyć. A może całkiem przypadkiem poznasz jakąs fajną dziewczynę, która doceni Ciebie za to jaki jesteś i że jesteś w ogóle. Cięzko tu doradzać cokolwiek naprawdę, gdyż nie wiem jak wygląda cała twoja sytuacja, czy gdzieś wychodzisz, czy spotykasz się ze znajomymi, czy dajesz sobie tym szansę na poznanie kogoś ... Bo jeśli nie, to moze zacznij po prostu od tego ... zacznij bywać tam, gdzie bywaja ludzie. Od czegoś trzeba zacząc. Trzymaj się. Myślę, ze w końcu znajdziesz kogoś kto stworzy z Tobą i Twoim synem ciepły dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Tatusiu, popieram poprzedniczkę-cóż to za kobieta musiała być, która zostawiła własne dziecko? więc w sumie dobrze się stało, że się rozstaliście, szkoda tylko, że najbardziej poszkodowaną osobą w tym wszystkim jest Twój synek... co do anonsów...w tej kwestii trzeba być mocno ostrożnym, bo można się mocno przejechać. dla niektórych umieszczanie takich ogłoszeń to dobra zabawa i rodzaj gry... choć z drugiej strony ja właśnie w ten sposob poznałam mojego męża, z którym jestem już prawie 12 lat... więc czasem i na tej drodze można trafić na drugą połówkę:) jeśli juz zdecydujesz się umieszczenie anonsu to bądź po prostu szczery i napisz o sobie w stylu, jak zrobiłeś to tutaj...:) z drugiej strony miłość swojego życia można spotkać ot tak po prostu na codzień, na spacerze, basenie, lodowisku... wychodź jak najczęściej sam, ale również z małym, a nóż szczęście czai się gdzieś za rogiem... życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj- ja też mam męża z internetu- poznaliśmy sie poprostu na czacie wiesz......... zadaj sobie tylko jedno pytanie czy dziecko chce nową mamę- czy ta swoją prawdziwą tak czy owak masz prawo szukać miłości- ja też jestem powtórną mężatką i mam syna z pierwszego małżeństwa- też siedmiolatka niepoddawaj się- miłość jak chce sama cię dopadnie- ale oczywiście możesz jej w tym pomóc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TY najpierw poszukaj partnerki dla siebie, a potem w niej matki dla dziecka. Odwrotnie- nigdy nie będziesz szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również mam
Możesz spróbować przez gg, internet, fora randkowe. Jak ktoś wczesniej pisał wiele osób umieszcza tam swoje oferty dla żartu albo szuka kochanki/kochanka, są jednak osoby, które faktycznie są zainteresowane poznaniem kogoś na poważnie. Poznając kogoś musisz od razu postawić sprawę jasno - masz dziecko, którym się sam zajmujesz. Jeżeli poznana kobieta tego nie zaakceptuje, to trudno. Może masz grono zaufanych przyjaciół i ktoś z nich zna samotną kobietę? Swatanie czasami sprawdza się w praktyce. :) Ja również samotnie wychowuje dziecko i jakiś czas temu poznalam faceta. Całkiem po prostu na gg. Najpierw pisaliśmy do siebie, potem zaczęlismy się spotykac. I powoli rozwija sie nasza znajomość. Tobie też się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam Wszystkim dziękuję za odpowiedzi – zwyczajnie poczułem dziś że są jeszcze Wspaniałe kochane kobiety na tym świecie i zapewne w moim mieście Warszawie ! – chcąc naświetlić trochę bardziej moja sytuację napiszę tak: Bardzo kocham i zawsze kochałem swoje dziecko – od maleńkiego się nim zajmowałem myłem, wycierałem pupkę, bawiłem się no i dbałem jak to tylko kochający rodzic potrafi. Mój syn urodził się z miłości – był przez zemnie zaplanowany i bardzo chciany – i wyznam że kiedy się urodził, wspaniała rzeczywistość przerosła moje najśmielsze marzenia. Urodził się przez cesarskie cięcie ( byłem na sali operacyjnej ) i kiedy dostałem go na ręce jako pierwszy, zwyczajnie nie umiem do tej pory wyrazić tego co poczułem. Syn zupełnie nie jest uczuciowo w najmniejszym stopniu związany z matką – to dla niego obca osoba – i choć teoretycznie nic mu nie brakuje ( z rzeczy materialnych ) to widzę że tęskni i bardzo chciałby mieć kogoś ( w spódnicy ) kto go pokocha. Jest bardzo inteligentny i dojrzały jak na 7 latka i wiele problemów rozumie sam – aż mnie to dziwi ? ale wiele razem rozmawiamy i to pewnie dla tego. Oczywiście rozglądałem się już w swoim życiu i otoczeniu za kimś kto byłby w stanie sprostać wyzwaniu i nas pokochać tyle tylko że im bardziej się starałem tym bardziej nic z tego nie wychodziło. Teraz kiedy nabrałem trochę dystansu do problemu znalezienia kogoś jest lepiej, to znaczy pogodziłem się z tym że może się to nie udać. Nie wydaje mi się abym miał bóg wie jakie oczekiwania ale rozumiejąc iż gdybym się pomylił w ocenie kogoś kogo widział bym na miejscu mamy doprowadziło by to mojego syna do kolejnych przykrych rozczarowań – i tego właśnie chciałbym mu oszczędzić. Z uczuciami nie ma żartów a ja ... jak na złość bardzo się angażuję uczuciowo w relacje damsko – męskie. Cdn. jeśli tylko będziecie chciały czytać dalej to co będę tu pisał Dziękuję jeszcze raz za odzew Pozdrawiam Igor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Jokasta nie moglabym byc Anna Karenina :O nie wiem jak mozna zostawic dziecko i isc za facetem? wspolczuje tej kobiecie bo wczesniej czy pozniej pozaluje, a odwrotu nie ma. o ciebie autorze sie nie boje, dasz sobie rade, wychowasz syna. z czasem znajdziesz warta siebie kobiete, ktora doceni wszystkie twoje zalety i przymknie oczy na wady. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×