zastanawiam sie czy nie jestem chora

ja sie chyba uzaleznilam od allegro:O z tego sie leczy jakos?

są zastrzyki, z ubezpieczenia prosto w dupsko

najlepsza terpaią jest brak kasy na koncie :D:D:D Polecam :D

mamani ja jak nie mam to i tak nakupuje.. place od razu jak przychodzi pensja:O dla mnie brak kasy to nie problem.. jestem nienormalna - POMOCY!!:O:(

owocowa to juz naprawde jest zakupoholizm... ja tez lubie kupowac- sczzegolnie dla małej... ale raczej racjonalnie do tego podchodze... a jak nie mam to juz nic nie wydaje na poczaet nastepnej pensji... a teraz sobie robie kuracje... Odklądam co miesiac- jakies niewielkie kwoty ktore by poszly na pierdoly dla malej, na setną sukienke czy tysięczną zabawke... stwierdzilam ze odloze ile się i pojedziemy za rok na wakacje :D:D:D to lepsze niż ktoryś z koleji pluszowy misio :D:D:D

taa owocowa, na brak kasy nie narzekasz, a dla dziecka na prezent TYLKO 200 zł chcesz przeznaczyć...ściemniaj dalej kretynko buhahahaha

aaaaaaaaaa i zapomniałam dodać, że kretynizm to choroba... więc tym samym odpowiadam ci na pytanie w temacie, TAK KRETYNKO JESTES CHORA :P