Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eska32

Czy nerwy..w ogole nerwica,moga spowodować przedwczesny poród?

Polecane posty

Gość eska32

Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfgdfhg
tak!!! ja tak miała jak mi groził przedwczesny pierwsze o co lekarz zapytał to sytuacja w rodzinie czy przypadkiem się niczym nie denerwuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze nerwy moga sie przyczynic do porodu, u mnie tak bylo plus troche wysilku i urodzilam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
bhgfgdfhg i jak urodziłas?normalnie?czy przed czasem ja jesem w 32 tygodniu ciazy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
ale w ktorym tygodniu urodziłyscie?czy was podtrzymywano?jak to jest?jak w 8 miesiacu sie jest/?to podtrzymuja ,,na siłę w szpitalu szwy robia?jak jest rozwarcie?czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
Ja z powodu nerwicy byłam na podtrzymaniu od 6 miesiąca ciąży. Urodziłam własnym siłami 2 dni po terminie zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
monia, jakie brałas leki podaczas nerwicy?dawali ci cos?miałąs skurcze z nerwoow?czy jak? w ogole, ja mam chyba nerwice, a nie wzieli mnie do szpitala wiec, nie wiem..moze powinnam lekarzowi powiedziec, o moich nerwach??jak myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
monia błagam odezwij sie chodziłas, do psychologa lub psychiatry w trakcie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eski 32
jak to ? to nie wiesz czy masz nerwice, czy nie? nie nalezy mylic nadpobudliwosci ze stanami nerwicowymi stan musi ocenic lekarz specjalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodzilam w 35 tyg, pzrez 3 dni bylam na podtrzymaniu bo dluzej sie nei dalo :/ od 32 tyg mialam rozwarcie, szwow po 7 mcu juz sie nei zaklada, a co do nerwicy daja tabl na uspokojenie i tyle no i leki rozkurczowe :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
Monia odezwij sie jak bedziesz, prosze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
nie wiem, bo nie byłam u psychiatry z tym, ale od dwoch tygodni, zle sie czuje, jestem raz nerwowa, raz nie mam siły do zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawekaw2e
a Ty Monia miałas zaswiadczenie,ze masz nerwice od lekarza specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nerwami w ciąży nie ma żartów :O z powodu zbytniej nerwowości mamy dziecko może być nerwowe. Dziecko w łonie matki jest jak gąbka chłonie wszystko począwszy od jedzenia a kończąc na odczuciach tj szczęście i nerwy. Ja ogólnie należę do ludzi nerwowych, ale w ciąży mimo stresujących sytuacji starałam się wyciszać i po prostu odpuszczać sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
ja mialam zaawansowana nerwice lekowa-urodzilam zdrowe dziecko w 38 tyg ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawekaw2e
lila-stars..jak sobie radziłas, bez lekow?brałas cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eska32
Kasiak ja tez sie staram, ale ze nie zawsze wychodzi:)to wiadomo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
ciekawekaw2e jedynie ziolowy valerin mite cała ciaze i poźniej w okresie karmienia piersia- wczesniej byłam na psychotropach-pozniej do nich wrocilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfgdfhg
urodziłam w 36 tyg! ale w szpitalu i tak leżałam 3 tygodnie wypuścili pod warunkiem że będę leżała w domu a i tak rozwarcie poszło i trzeba było rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradze ci tylko
chyba, szkodzi staraj sie nie denerwowac:)mysl, o maluszku!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nerwy, stres, kłótnie (najczęściej wywoływane przeze mnie i spowodowane moim stanem:) )itd. przesunęły poród na 10 dni później i to jeszcze wywoływany:o Mówili też, że kobieta która się denerwuje w ciąży będzie miała bardzo niespokojne, płaczliwe i marudne dziecko - a ja mam takie, które w ogóle nie płacze, śpi całą noc od pierwszego miesiąca życia i jest najpogodniejszym dzieckiem jakie znam (uśmiecha się do wszystkich:) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nie chciałam przez to napisać, że w ciąży można się denerwować bo nic się nie stanie - nie chcę wyjść na propagatorkę nerwicy w ciąży:D. Ja miałam chyba po prostu wyjątkowe szczęście - bo akcje to były czasem okropne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×