Jak długo można tęsknić....?

Minęły już dwa miesiące odkąd nie jesteśmy razem, odkąd niewidziałam Go.... a przychodzą takie dni, jak dzisiaj na przykład, że chce mi się wyć za Nim, weszłam na jego profile na gronie, na n-k i zastanawiam się, z którą z jego nowych zajomych się spotyka..... Chyba mam obsesję.... Te dziesięć miesięcy kiedy byliśmy razem, były najcudowniejszymi miesiącami w moim 25-letnim życiu.... Choć nie zawsze było różowo, nie pamiętam już czarnych momentów.... Po prostu tęsknię strasznie....

mOżNA:( długo. To jak ciemna dolina przez którą trzeba przejsc. Cierpliwości. i Dużo siły ci życzę.

A dlaczego sie rozstaliście???

a najgorsze jest to, że nie jestem w stanie nawet pomyśleć o tym, że mogłabym zacząć się spotykać z innym, ostatnio u znajomych poznałam kogoś nowego, ale nawet nie byłam w stanie się z nim umówić bo miałam wrażenie, że Jego zdradzam w ten sposób.... Nigdy na nikim aż tak mi nie zależało, ale chyba nie stworzono nas dla siebie....

dlaczego się rozstaliśmy? chyba się zaczeliśmy trochę gubić w tym co nas łączyło, szczególnie on się gubił....

trzeba przejść coś na kształt żały ale muszę Cię pocieszyć ,że to w końcu mija.klin klinem nie zawsze działa,trzymaj się cieplutko.

No cóż.. to bardzo znane stany. Możesz miec taki okres że będziesz chciała go błagać aby wrócił, albo będziesz swięcie przekonana że to jakas pomyłka, i że on cię nadal kocha, albo że wróci... Ale pomyśl sobie że licza się tylko gołe fakty, czyli to że ty cierpisz a jego nie ma, i nie chce być przy tobie. Uświadamiaj to sobie tak często jak możesz. Gorzki lek najlepiej leczy.

żałoby oczywiście

CAŁĘ ZYCIE SIE TESKNI.

co najgorsze, nasza wspólna bardzo bliska znajoma, a właściwie przede wszystkim jego, bo moją bliską się stała dopiero jak się rozstaliśmy, stwierdziła { po tym jak jej powiedziałam, że między nami koniec} że od sam nie wie czego chce, że się pogubił, zaplątał, ale wie, że on będzie chciał do mnie wrócić.... i pamiętam te jej słowa i jest mi jeszcze ciężej przez to....

ja tęsknię już rok, a byliśmy ze sobą tylko pół roku :(

mozna długo ja przez 4 lata tęsknie teraz mysle jak go odzyskać po tym jak go zostawiałam z głupoty

można bardzo długo. pod koniec podstawówki poznałam chłopaka coś tam zaiskrzyło, potem była przerwa, poszłam do liceum i zaczeliśmy chodzic ze soba tak z 1,5 roku moze dwa. on był starszy ode mnie o pięć lat i ta rożnica była dość widoczna miedzy nami. związek był nawet udany ale on lubił sobie wypić. przez ostatnie kilka miesiecy jak sie spotykaliśmy wiecznie był podchmielony. zostawiłam go. po 10 latach odezwała sie moja przyjaciółka i spytała sie czy może jemu dac moj nr tel ponieważ chce ze mna porozmawiać. okazało sie że nie ułozył sobie zycia, dalej mnie kocha... teraz mineły kolejne cztery lata. jesteśmy w kontakcie (tylko telefonicznym albo gg, nie spotykamy sie) a on dalej mówi mi ze mnie kocha. ale myślę, ze to już jest obsesja, zresztą ostatnio nawet sie przyznał że ta miłość to przerodziła sie w obsesje, to nie jest normalne. smutne :(