jak to jest z tą zimna wodą

Od dluzszego juz czasu biore lodowate prysznice w domu. Wchodze do wanny, odkrecam najzimniejsza wode i bez ceregieli puszczam ja z prysznica na siebie, troche wstrzasa mna szok termiczny, tak tez myje glowe. Potem myje sie jeszcze przy uzyciu cieplej wody i potem znowu na cale cialo zimny prysznic razem z glową. Po takim prysznicu czuje sie jak nowo narodzona i momo 40-tki mam jedrne cialo, ale do czego zmierzam, mąz mi powiedział, ze to na dluzsza mete jest niezdrowe, bo w pozniejszym wieku dostane reumatyzm, badz inne takie, a to, ze w takiej wodzie myje tez glwe, to go przeraza. Powiedzcie, co o tym myslicie, w koncu jest takie przyslowie - "zimna woda, zdrowia doda"

nikt tak sie nie kapie??

nie każdy ma po koli w głowie

czyli Twoim zdaniem nie mozna sie kąpac w zimnej wodzie rozumiem?

MOZNA JAK NAJBARDZIEJ!!! ALE G??LOWE TO MOZE CHOCIAZ W SRDNIEJ

nie znam sie na tym, ale w mysl zasady co za duzo to niezdrowo, lepiej zachowac umiar. prysznic ok, chociaz nie musi to byc wcale ma maxa lodowata woda, wystarczy bardzo zimna. bez przesady. sama sie tka kapie i faktycznie po takim prysznicu rano czlowiek jest pelen energii. ale wlosy nalezy myc w cieplej wodzie (sredniocieplej) bo tedy luski wlosa sie otwieraja i mozna lepiej umyc wlosy. za to po wstepnym splukaniu szamponu mozna dalej plukac chlodna(! nie lodowata) woda, luski sie podomykaja i wlosy nie beda sie uszkadzac przy czesaniu itp.

Dopiero teraz tu jestem ponownie, dziekuje za odpowiedzi, ale maz przytacza taki argument, ze jego babcia prala w zimnej wodzie, w rzece i teraz ma reumatyzm.

a o tym juz pisałam sorrki ;) no w kazdym razie, ja zauwazylam, ze moje cialo odzyskalo jędrnosc, pewnie gdybym zrezygnowala z takich kapieli powrociloby do poprzedniego stanu, w sumie nie wiem. Ja tak sobie mysle, ze jesli taki zimny prysznic pwoduje jakis "wstrzas" to, ze te komorki tez zostaja pobudzone do dzialania, czyli np. taki kolage czy inne. Co myslicie?

zimne prysznice świetnie hartują ciałko (choć mycie głowy lodowatą woda odradzam:P) dodatkowym plusem zimnej wody polewanej zwłaszcza na łydki jest ochrona przed żylakami i predyspozycją do rozwinięcia się różnych schorzeń żylnych

Dziekuje Wam dziewczyny, jestescie super, czyli reasumujac letnia na glowe, zimna ale nie lodowata na cialo.

a jeszcze cos, czytalam w necie, ze jakis lekarz chyba juz niezyjacy zimna woda leczyl skutecznie nerwice i cos tam jeszcze ale w tym stylu.

biorę naprzemienny prysznic i od ponad 3 lat nie mialam nawet kataru nie mówiąc już o tym że skóra jest jędrna.:)

Prawie codziennie, a moge zapytac ile masz wiosenek? bo ja tez mam od nich jedrne cialoko, a ja 40

25 więc to chyba nie jest miarodajne ale nie mam problemu z cellulitem wiec chyba działa.;)

do -> mi mała --- twarz myjesz rano i wieczorem zimną wodą? przeciez zimna wodą nie domyjesz twarzy dziewczyno!! jak mozna myc twarz zakurzona i spocona czyli brudna , zimna wodą????????!!!!!!!!!!! trzeba myc w cieplej wodzie aby domyc!

to się używa żelu do mycia twarzy babcia mi zawsze powtarzała: "nie chcesz mieć zmarszczek, to myj twarz zimną wodą". i nie miała zmarszczek.:)

ale dlaczego zimna woda na głowę? żeby mieć jędrny mózg i rześkie mysli?:P Naprzemienne kąpiele są super, zimny prysznic na zmianę z ciepłym. doskonale odpręża.

do ->żeby domyć ---tak, masz racje, zeby domyc to sie uzywa zelu do mycia twarzy, ale.........zel z zimna wodą nie jest tak skuteczny jak żel uzywany z ciepła wodą!! taka jest roznica moja droga,,,nawet jak stosujesz żel i uzywasz zimnej wody zamiast ciepłej do mycia twarzy(bo mówimy tu o myciu twarzy) to twarz bedzie niedomyta!!!zel owszem....ale z ciepla woda a nie zimną!!!!!

To znowu ja. Mówicie o domywaniu, to sie zgadza, ale Mi mała nie specyzowala, czy zmywa twarz w cieplej, a potem konczy mycie zimna. Ja np. wchodze pod prysznic i odrazu puszczam zimna wode, jak juz jestem cala czerwona :) to puszczam ciepła, namydlam sie, myje sie, splukuje ciepłą i potemm na koniec znowu zimna. Na glowe stosuje zimną zeby ogolnie zeby wlosy byly lsniace, ale nie tylko, poprzez taki masaz zeby tez byly zdrowe, ale az takiej zimnej zaprzestalam, bo faktycznie, przeziebic mozg, to nie to samo co przeziebic cialo.

powinno sie myc glowe w letnie wodzie takiej lekko cieplej otweiraja sie wtedy luski i dokladnie sie myje wlosy szaponem, a na koniec splukac zimno, ale bez przesady nie lodowata, wystarczy taka chlodna wtedy lisku sie zamykaja i wlosy lsnia.

ot cała tajemnica..... ale to jest metoda dobra tylko dla osób o zdrowym serduchu!!!

Ja natomiast od ok.miesiąca robię prysznic na nogi ciepły-letni-chłodny-letni-zimny-letni-lodowaty-letni-zimny ;) który ma pomóc m.in na cellulit Twarz jeśli myję wodą to ciepło-letni do żalu, a na koniec zimną wodą, tonik i krem ;) Ale czy Morsy mają reumatyzm?? a przecież kąpią się w lodowatej wodzie?!

No wlasnie, tylko, ze morsy, przed wskoczeniem w ta zimna wode dlugo cwicza, podobno przed pierwszym takim wejsciem do wody dosc dlugo hartuja cialo.

Zdrowo się hartować jest przecież kochani. Wiadomo, że powinno się powoli dochodzić do etapu wskakiwania w lodowatą wodę, ale własnie Kompu kompu hartuje nasze ciała do tego. Jeśli nie chorujemy to samo przez sie jest dowodem na to. Pobudza to krazenie i nie ma mowy ze powoduje reumatyzm chyba ze mokra wychodzisz na dwór. Głowa to oczywiste, ze wieczorem nie rano zwlaszcza zima. Naprzemienny prysznic to samo zdrowie. Jak cialo by nie chcialo to by rady nie dalo. Pozdrawiam i Kompu Kompu sam od jutra zaczynam.