Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko8

Ile ,,kosztuje malutkie dziecko.?

Polecane posty

Gość fanka ankaaaa
mojej kolezanki synek po urodzeniu zuzywal paczke pampersów na 13 dni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodzam się z owcową mamą!!! Która napisała ,,malutkie dziecko kosztuje tyle ile jestes w stanie na nie przeznaczyc kropka\" Jest w tym bardzo dużo racji.Np jeśli masz kase będziesz kupować orginalne pampersy a nie podróby z biedronki,jeśli Ciebie stać na słoiczki to będziesz wydawała 4-5 zł dziennie a jak nie będziesz gotowała na 2 dni,nie będzie Ciebie stać na firmówki to kupisz body za ok 10 zł. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie teraz w tym miesiacu ( 20.III.-20.IV ) dziecko kosztowalo 1000 zl ale to razem ze szczepionka na pneumokoki (300 zl) :-( z obiadkami i mlekiem a mleko naprawde szybko schodzi :-) wiec duzo go kupuje :-) a no i w tym miesiacu musze przyznac ze zaszalalam z ubrankami :-) :-p poprostu oprzec sie nie moglam :-):-p a tak normalnie to musze miec te 700 - 800 zl i wtedy wiem ze mi na nic nie braknie :-) a dodam tylko ze corka ma 8 miesiecy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia 1985
czytam i się zastanawiam, ja mam 6 miesięcznego synka i sytuacja wygląda ta mleko modyfikowane ok 13 razy 5,9-80 złotych zupki gotuje sama deserki kupuje w hurtowi z bobowity i m-czynie jest to ok 50 zł pampersy kupuje haapy w hurtowni na miesiac ok 100zł i to wszystko dodatkowo tylko szczepionki co 6 tyg czyli koszt m-czny to ok 300zł dzidziuś dostał mnóstwo ubranek i dalej dostaje np w prezencie od dziadków i nie są to oryginalne tylko po prostu dobrej jakości Rzeczy takie jak krzesło do karmienia,huśtawkę chodak i takie tam rzeczy mam pożyczone bo sie nie niszczą i nie opłaca mi sie wydawca kasę wole odłożyć dziecku i za jakiś czas kupić mu np rowerek..... raz był chory byłam prywatnie i Pani doktor przepisali mi leki co całokształtem wyniosło mi ok 120 zł ale leki mam nawet teraz dow ykorzystania bo to są m.in uodpornianjace , koszty na dziecko po prostu trzeba mądrze przekalkulowac wole isc na spacer i do hurtowni i tym sposobem mam min, 10 zł w kieszeni a duzo na kupiłam w ciąży bo doszlismy do wniosku że skoro dziadkowie z jednej i drugej strony pomagają i jedni kupili wózyk a drudzi łóżeczko z wyposazeniem to ja zrobilam na raty duzy zapas ubranek do 9 miesiacy a duzo mi tez podrzucaja znajomi bo naprawde takie dzieci nie niszcza ubranek;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyste szaleństwo
600-800 złotych na małe dziecko to czyste szaleństwo. Rozumiem, że czasem wypadnie szczepionka czy wizyta u lekarza...ale przecież to nie są koszty stałe! pieluchy około 100 zł miesięcznie. pokarm naturalny 0 złotych. Zupki i deserki robione własnoręcznie, dużo taniej i zdrowiej bo wiem, że nie ma w tym konserwantów. Wiekszość kosmetyków typu oliwka, krem, mydło do kąpieli starcza na kilka miesięcy...więc takim jedynym częstym wydatkiem są chusteczki nawilżone. Ubranka raz na jakiś czas, bo przecież dziecko tego nie niszczy tylko wyrasta poprostu. Można taniej. Drożej nie zawsze znaczy lepiej. Myślę, że dzieci byłyby szczęśliwsze gdybyście odłożyły te pieniążki, których macie w nadmiarze na konto i w przyszłości kupiły mu coś bardziej pożytecznego. Policzcie ile mogłybyście zaoszczędzić na tych pierdółkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się ze zdanie że tyle ile można na nie przeznaczyć. pieluchy pampers lub huggies super flex 80 zł/miesiąc (new borm pampersa 1 starczyły mi na tydzień) ale dziecko ma suchą pupe mimo że dużo nasiusia (np. w nocy- śpi po 10 godzin więc go nie budze na zmianę) mleko:karmię piersią, więc modyfikowane odchodzi (ale kosz j.w.) kosmytyki: - sudokremu nie używam na codzień - mam mały pojemniczek. (i jeden nie otwarty dostałam wychodząc ze szpitala) -linomag- ok 8 zł/tubkę -chusteczki dzidziuś (2+1) w kauflandzie po 9,99. -oliwka, płyn do kąpieli(jakoś wystarcz mi na łużej niż mydełko), szampon- mam na ponad miesiąc - 40zł teraz używam hippa /zamiennie z nivea baby.Ewentualnie dokupuję oliwkę. -ubranka sama żadko kupuje. Większośc dostał od rodziny albo z przekazu od znajomych po ich dzieciach. Dużo wyszukuję spodenek czy bluzeczek w lupikach. -bodziaki czy pajace kupuję w tesck w 3 lub 7-pakach-ekonomicznie- a jakościowo bardzo dobre.I też nie co miesiąc. Zabawki- zabawiam go róznymi grzechotkami, które też podostawał. Ogólnie wydaję 150 zł/miesiąc. Dodatkowy wydatek to szczepionka skojarzona 130 zł. (rotawirusa i pneumokoki odpuściłam) Lekarstw pochłonęły ok 150 zł- więc jak dziecko choruje to kasa wręcz ucieka przez palce. (koleżanka przez miesiąc w aptece zostawiała 700 zl) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogoś dziecko robi 1 kupę na tydzień? To nie jest normalne. Mój synek robi jedną dziennie i myślałam, że to mało bo niektóre marki mówiły mi , że ich dzieci to po każdym karmieniu walą kupkę. A jeśli chodzi o wydatki miesięczne (w moim przypadku 3-miesięczne dziecko) to: - karmię sztucznie więc jakieś 150zł mleko - pieluchy faktycznie ok. 6-7 na dobę wystarczy pod warunkiem, że dziecko się nie budzi w nocy (moje się nie budzi więc wtedy mu nie zmieniam pieluszki; zmieniam zawsze przed karmieniem czyli co 3 godziny, no i jak w międzyczasie zrobi kupkę), więc to wychodzi mnie jakieś 2 i pół paczki (Huggies 78szt po 40zł) czyli 100zł - chusteczki nawilżające - 4 x 5zł (zielone DADA z Biedronki są bardzo dobre i ładnie pachną), czyli 20zł - krem na odparzenia dla niemowląt za 6z! Bobini - super na prawdę! (sudocrem jest drogi), płyn do kąpieli z szamponem duży 20zł - można to kupić raz na miesiąc - jakiś płyn do prania i płukania (ja nie piorę w specjalnych płynach dla dzieci) - polecam płyn do prania Persil do białego 25zł- jest delikatny i ma pozytywną opinię IMID oraz płyn do płukania Silan Sensitive ok 9zł - ubranka to powiedzmy jakieś 20zł na miesiąc (bo albo wyrośnie z kaftanika, albo ze śpioszków albo z czapeczki - nie wiem jak u innych ale u mnie nigdy nie wyrasta ze wszystkiego na raz:) ) W sumie jeśli dziecko jest zdrowe to daje póki co ok. 350zł (jeśli się karmi tylko piersią to wystarczy połowa tego). Do tego dochodzą początkowe wydatki (nie mówię o wyprawce bo to inna sprawa) takie jak: - odciągacz do kataru Frida za 25zł + sterylna sól morska 22zł - rewelacja i konieczne:) - raz na 4 miesiące witamina D3 i Cebionmulti (lub inny przepisany przez lekarza zestaw witamin) ok. 20zł w sumie - raz na 3 miesiące oliwka 10zł - jakaś wata, patyczki do uszu, waciki do przemywania buźki i gaziki do mycia buzi w środku (to są takie drobiazgi, że nawet niema co liczyć). Sprawa sie komplikuje jeśli dziecko choruje, ale to też inna bajka, u każdego indywidualnie koszty wyjdą inaczej. No i oczywiście im dziecko starsze ty droższe bo więcej je i nosi większe droższe ubranka:) A co do szczepień... jak się ma pieniądze to można szaleć. Ale ja szczepiłam szczepionkami państwowymi - jeszcze żadnemu dziecku ręki czy nogi nie urwało od trzech ukłuć, a ono i tak po 15 minutach zapomina, że miało szczepionkę (te skojarzone są baaaaardzo drogie i nie widzę sensu wydawać pieniędzy, przynajmniej na te podstawowe - lepiej wydać na te dodatkowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ja.24:) moj synio robi kupe raz w tyg i bylam u lekarza juz dwa razy, obydwaj twierdza ze tak moze byc poki co :) w necie tez znalazlam mase inf ze 1/7dni kupa to nei tragedia a normalka przy piersi :) cod o wydatkow to u mnie wyglada podobnie tylko ze na mleko nie wydaje, a sudocrem nie ejst taki drogi jak sie kupi duza pake, ja kupilam 375g za 26,9 i mam juz 3 mce i sie jeszcze nei skonczyl wiec wcale nei ejst tak zle a jakosciowo super, aczkowliek wierze ze inne tansze kremy moga byc ok dla dzieci, prac tez piore w zwyklym proszku nawet juz z wlasnymi ciuchami bo maly nie am zadnych problemow ani alergicznych ani podrazniene, wiec szkoda zachodu i kasy na wszelkie lovelle itp co do aspiratorkow i innych pierdolek my nie uzywamy poza zwyklym wacikeim nasaczonym sola fizjologiczna (sol fizjolog 25gr jedno opakowanko co styka na 3 dni :) a 100szt wacikow 1,50:) wiec tez niedrogo jakby komus zalezalo na zaoszczedzeniu, bo jak raz na tym nie szczedze ale mi po prostu wygodniej ja nie dostalam zadnych praktycznie ciuchow ani nic z wyprawki poza tym ze ze dwa kartony i wozek spacerowy od mojego szefa ale to na duzo starzsego malucha, a tak to wszystko kupywalam stopniowo w ciazy i w sumie wyszlo ze 2-2,5 tys za cala wyprawke, ale za to mam zapasy we wszystkim do dzis typu ubranka, zabawki, kosmetyki, podgrzewacze, laktatory i inne bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×