Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnaakaka

najwieksza glupota/wpadka itp jaka zrobiliscie po pijaku??P

Polecane posty

na kolegi urodzinach obrzygalam mu lazienke i podloge w salonie, ale przed tym lizalam sie z jednym wyznajac milosc drugiemu w czasie kiedy ten trzeci byl we mnie zakochany ha ha :P ale byly brechty jak wytrzezwialam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIZALAM SIE I
OBSCISKIWALAM Z zonatym i dzieciatym 30letnim facetem(mialam 16lat) ...... a tydzien po widzialam go na zakupach z zona i dziecmi... ale obciach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhh
1. Całowałam się z kolega 2. Awanturowalam się w klubie do tego stopnia, ze ochrona musiala mnie wyprowadzic na zewnatrz 3. Zrzygalam sie chlopakowi, w ktorym bylam zakochana na spodnie 4. Wyzwalam moja kolezanke od suk, kurw itd. i to byl koniec naszej przyjazni 5. Chcialam sie bic z kolega, zaczelam go popychac i dostal ode mnie pare razy z piesci po twarzy, na szczescie on byl trzezwy i po prostu poszedl sobie...do tej pory sie do mnie nie odzywa. Dobrze ze nie byl pijany, bo jeszcze by mi oddal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sikałam w bramie
kiedyś też lubiłam leżeć pod stołem albo płakałam że chce do mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhh
o ja tez czesto plakalam, z roznych blahych powodow, ze chce do domu :O a z takich smieszniejszych rzeczy, to kiedys na domowce, wzielam encyklopedie i przez prawie godzine uczylam sie na pamiec zyciorysu Chopina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antre
zle sie czulam i karetka dojechalam do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkkaa
ja zarzygałam sobie całe łóżko i spałam w nim, poza tym też pamiętam historię kiedy wracałałyśmy z koleżankami z koncertu i wprosiłyśmy się na jakąś zamkniętą imprezę, pozwolono nam skorzystać z toalety potem wyprowadzli nas bo żadne argumenty do nas nie trafiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja koleżanka jeszcze
w czasach liceum i domówek, jak się upiła to modliła się i ściągała obrazy ze ścian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to tez niezle zabalowalam. pojechalismy do lasu pod namioty..wydzieralam sie na wszytskich,wrzucalam kazdemu,kolezankom nawrzycalam, klucilam sie,mowilam ze zadzwonie po mafie (pojezdzilam palcem po telefonie i mowilam ze juz jada)Mowilam ze mam najwieksza wanne z nich wszstkich i ze nikt takiej dozej niema ,pogryzlam swojego chlopaka uciekalam ,plakalam potem wpadlam do rzeki i sie suszylam i wpadlam do ogniska a jak by tego bylo malo jak sie obudzilam kolo ogniska (jeszcze w nocy)to szukalam wodki...:/ Najgorzej bylo rano im spojrzec w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyeji
wydzwanialam do dawnego kolegi z wyznaniami taaaakiej milosci - na drugi dzien prostowalam wszystko ze to bylo pod wplywem %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×