Opinie na temat wózków Zooper.

Macie jakieś doświadczenia z tymi wózkami? http://www.zooper.pl/ Czy modele Bolero, Waltz, Twist, są w miarę dobrze amortyzowane? Jakie mają wady/zalety?

to jak? chicco jednak do bani? :( ja wczoraj kupiłam okazyjnie nową Peg Perego Arie - jak się rozwali albo będzie beznadziejna to zmienimy na co inne, narazie na wyjście do miasta po sklepach itp. jest jak znalazł, mała, zwrotna i mieści się w jednym kawałku do bagażnika :P ale nie skłąda się w parasolke :(

chemical ja mam twist już z 9 miesięcy. pisalam juz nie raz o tym wózku zaraz poszukam tematu i ci skopiuje :D:D

taki co sie jak parasolka sklada ale naprawde jak dla mnie jest superasny dla pol rocznego dziecka bedzie idealny ma pasy i paląk. siedzenie sie rozklada moze nie na calkiem plasko ale tak idealnie ... moja nigdy na plasko nie spala nawet pod materacyk w łozeczku jej ksiazki podkladalam albo koce bo jej sie ulewalo i lekarka kazala ją wyzej klaść... co ci moge napisac o tym wozku. super sie sklada- miesic sie nam w bagazniku a to dla nas podstawa. mimo ze kóleczka ma nieduze to po dziurskach i polnych drogach da sie nim jezdzic. lekki jest i spokojnie wynosze manie i ten wózek na 4 pietro bez windy... ( poxniej padam ale wynosze ) oparcie ma kilka stoni regulacji i podnózek też. paląk mozna odpiąc calkiem. no i jest taki obszernyy ze mala nawet ubrana w zimowe ciuchy nie wyglada w nim jak na plaskiej desce tylko glęboko wygodnie sobie siedzi. Ja juz go mam troche bo kupilam jak mala miala 2 miesiace. zime nim przejezdzilismy. dokupilam do niego śpiworek polarowy i super malej ciepluśko bylo) minusy- rozklądanie oparcia... wkurza mnie ze trzeba sie schylac ale wszystkie parasolki tak mają no i kosz na zakupy- jak jest wozek na max rozlozony to ciezko sie do kosza dostac bo jak jest oparcie w pozycji sedzącej to nie ma takich problemów i kosz jest dostępny. ja mialam wózek z baby dreams ale ten zooper jest przy tamtym rewelacyjny! Nie plowieje na slońcu, nie widac na nim zabrudzen, latwo sie pierze, szybko schnie... duzo bym mogla opowiadać skopiowalam to co pisalam na innym temacie o moim wozeczku :)

Up

NIe nie nie i jeszcze raz nie. 4 miesiące temu kupiliśmy zoopera bolero. Z tego czasu 1 miesiąc (sic!) przeleżał w białostockim serwisie, gdzie usiłowali naprawić kółka, które kręciły się z nierównomiernym oporem, co powodowało ściąganie w jedną stronę i uniemożliwiało prowadzenie jedną ręką . Ostatecznie "naprawa" polegała na upieprzeniu kółek jakimiś smarem, co podziało na półtora miesiąca. Dodatkowo - a w zasadzie przede wszystkim pękł mechanizm składania wózka, co spowodowało jago częściowe złożenie podczas jazdy z dzieckiem !!! To na szczęście udało im się naprawić. Na wakacjach wózek dosłownie nam się rozleciał = odpadły śruby podtrzymujące siedzenie i atrapa trzymająca obicie na podłokietniku. Wózek skrzypi jak ośmioletni polonez. Mechanizm blokowania kółek do jazdy na wprost jest tak narażony na zabrudzenia, że trzeba go czyścić 2 razy w miesiącu, żeby dział. W zasadzie nie wiadomo jak oliwić kółka bo są przymocowane na stałe do osi. zadałem to pytanie serwisowi - oczywiście bez jakiejkolwiek reakcji. Zamierzam wystąpić o wymianę na nowy lub zwrot kasy, co oczywiście nie nastąpi, wobec czego na poważenie rozważam zakończenie przygody z firmą zooper w sądzie. Na pewno wózek jest wygodny dla dziecka, dobrze się składa, ponadto jest ładny i funkcjonalny, ale co z tego skoro jakość wykonania jest takka że dosłownie się rozsypuje w rękach.

to jakiś straszny model ci się trafił onkel TOM zastanawiają mnie te kółka - na str sklepu gdzie mają ten wózek widać że kółka są zdejmowane...http://esklep.babyfant.pl/index.php?main_page=product_info&manufacturers_id=57&products_id=1264 i tak to już jest z tymi wózkami, człowiek coś sobie upatrzy fajnego, napali się to ktoś napisze złą recenzję i już sama nie wiem...chyba nie ma wózka idealnego