Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9miesiąc

Czy Wy też macie takiego nerwa na mężów?

Polecane posty

Gość 9miesiąc

Normalnie nie wytrzymam, za 3 tygodnie rodzę, a takie mnie nerw bierze ma męża, że mam go dosyć.Jestem strasznie zła na niego, tak mnie denerwuje, że nie wytrzymam.Wszystko trzeba palcem mu pokazywać, na nic sam nie wpadnie,będzie łaził koło paprocha 2 dni i go nie zauważy,brak mu inwencji i jak mu nie powiem to sam nie posprząta :(buuuuuuu musiałam się wygadać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten gatunek tak ma nie dość że głusi to jeszcze ślepi:D:D:D:D:D:D, pozostaje sie uzbroić w cirpliowość i samej pozbierać paprochy a mężowi wreczyć worek ze śmiećmi;) czy odkurzacz, na zakupy zawsze liste, ale i tak połowa może być niedokupiona:D:P niestety itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo u ciebie hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9miesiąc
Może i hormony, ale nie wiem jak to wytrzymam.Dziś stwierdziłam,że normalnie sie rozwiodę,teraz zamiast spędzać wieczór razem, bo niedziela w końcu to siedzimy w osobnych pokojach.Nie znam większego uparciucha , i nic z nim ustalić się nie da. A może ja za dużo wymagam?Sama nie wiem.. echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 miesiac tez tak mam... to napewno hormony.... ale swoją drogą to faceci sa na serio z innej planety :D:D:D nie raz mam wrazenie ze nawet w innym jezyku mówią bo mówie i mowie i nic nie dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9miesiąc
ale mogli by dla świętego spokoju przytaknąć i się zamknąć, uśmiechnąć czy zażartować, a nie nadymać się jak bufony :( Ja jak zaczynam skakać na swojego to normalnie jak torpeda, nic a nic mi nie pasuje i może on się źle z tym czuje, że go nie doceniam, ale nie mogę się powstrzymać:( Nie rozumiem czemu nie przymknie oka buu Mam nadzieję, że po ciąży mi przejdzie bo inaczej ciężko to widzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 miesiąc nie odpowiem ci bo tez nie rozumiem... czasem az sama mówie "wiem z enie mam racji ale nie mozesz dla swietego spokoju sie ze mną zgodzic" :D:D:D:D ale nie może nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9miesiąc
a to masz poczucie humoru:D Mnie strasznie dołują takie sytuacje. Nie potrafię zrozumieć, przecież, chodzę w ciąży 9 miesięcy, ostatni jest najtrudniejszy, same wiecie i potem strach przed porodem no i brak wyrozumiałości męża.On myśli, że zachowuje sie fair i mimo to, że ja mu mówię, że tak nie jest to jeśli on myśli inaczej niż ja oznacza to, że ja nie mam racji i weź tu człowieku coś zdziałaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHJGFYFG
NORMALKA WSZYSCY FACECI TACY SA JA TEZ TAK MAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalka..........
????????? to ja mam jakiegoś nienormalnego, że nic nie może leżeć, dosłownie najmniejsze gówno, bo zaraz drze się, że bałaganię znowu i nie szanuję jego pracy:O porażka:O ma takiego joba na punkcie czystości, że można zwariować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh ten typ chyba tak po prostu ma moj chlopak z ktorym mieszkam tez tak ma naprawde wczoraj mu powiedzialam zeby pozmywal aon ze moze poplukac tylko ja a niego patrze a pn rzcil sie na lozko i mowi no cono wiem len jestem i dobrze mi z tym eh!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też facet z jajami
to normalne, że masz stany rozchwiania emocjonalnego\ kobieta w ciąży, im bliżej porodu, ym bardziej trzepnięta na punkcie czystości i nawet o ziarnko piasku będzie się awanturować. Nie zapominaj tylko, że mężczyźni są inni. Trzeba im powiedzieć konkretnie CO MAJĄ ZROBIĆ. Nie domyślają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze nie uogolniac ze wszyscy sa tacy sami ;).... moj jest inny :):):). Zlego slowa na niego nie powiem - najlepszy mezczyzna, partner i przyjaciel.... tak tylko chcialam sie wtracic ;)...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca Monika
to po cholere ten maz byl Ci potrzebny? ja tam mam kochanka 6 lat i codzien jest wspaniale... jeszcze nigdy mi nie gral na nerwach... w dzisiejszych czasach "zabawa" w dom,gdzie facet w tak szybkim tempie dziala Ci na nerwy jest totalna pomylka...to co Ty powiesz za rok i dwa?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×