ciązowe zachcianki..

jakie macie..

ja nie mialam i nie mam zadnych. na poczatku ciazy dodawalam do wszystkiego musztarde, ale szybko mi przeszlo :)

ja lubilam strasznie lody.

kapusta kiszona i ogorki w wiadrach 5 kilowych, na tydzien 2 wiadra:P:P:P:P:P:P:P:P:P mdlosci na widok slodkiego, wedlin i mies...

mięso :)

zapiekanki,chipsy,ogorki kiszone ,ananasy-moglabym jesc non stop Cholerne mdlosci na widok wedlin,miesa,slodyczy i przyprawy do gyrosa....Masakra!!!

gofry z bita smietaną i truskawkami :p

hej ja jestem teraz za lodami umiałabym je jesc i jesc i jesc i chyba bym nie miała dosyc:)już dzisiaj sobie kupiłam dwa jeden owocowo smietankowy i czekoladowy.a ogólnie to różnie raz mam ochote na cos słonego,ostrego a raz bym tylko słodkie jadła.ale odrzuca mnie wszystko co jest tłuste,masne:(i co zawiera czosnek na samą myśl jest mi nie dobrze.

sledzie wszelkiego typu i rodzaju w occie, w smietanie, w oleju slataki sledziowe i misiaczki harribo:) odrzucalo mnie na widok kurczaka a sam zapach powodowal ze straszylam kibelek

Na śniadanie PĄCZEK z marmoladą i kawa.Knysza zagryziana batonikami.MNIAM.