Czemu faceci wola chude laski!!!!!!!!!!!!?????????

171zm /72 kg ogólnie to wygladam w miarę proporcjonalnie tylko jak dla mnie to cycki mam za duze - az D a kiedys było C ;p przytyło mi się, ale walczę ;p pierszy cel to 65 zajebiscie wygldałam miedzy 63-60 kiedys wazyłam 55kg- ale to juz anorektycznie wyglądało ;p

kaskaszczecinek oj ja bym biustu nie zmieniła mogę wszędzie schudnąć ale w tym miejscu nie a też noszę mis D.Oj i wiem jak na nie Faceci reagują więć to jest akurat mój atut hihi

To jesteście zgrabniutkie. :( Ja mam tylko 65 wzrostu. Ważę 59kilo i nie jestem ani gruba ani chuda. Jedynym moim wyrzeczeniem jedzeniowym jest nie jedzenie po 19.00. i łyżeczka cukru do kawy lub herbaty zamiast dwóch łyżeczek. Biust mam 65 F, ale nie jest to wcale jakiś ogromniak. Takie normalne kuleczki bez zwisów. Chciałabym być wyższa, bo mąż ma 195 i jak chcę buzi, to on musi się troszkę pochylać, nawet wtedy, gdy jestem w bardzo wysokich butach. :(

Chociaz powiem wam, że roznie bywa. mam np. kumpla, ktory jest podobnie jak ja chudy i tez wysoki. I tez, tak jak ja, jest dosc blady - taka karnacja.... I on poznal niedawno szczuplutka laseczke, az milo popatrzec. Ale mlodsza jest od niego chyba kilka latek, on ma 25, ona jakies 21-22 tak na wyglad. Moze to jest klucz do sukcesu? Facet 25 lat, ktoremu w zyciu dobrze idzie (dobry zawod, dobra praca, odpowiedzialny, z przyszloscia) moze zaimponowac takiej kobietce, nawet jesli nie ma wygladu maczo.

szczupłość czy otyłośc nie do końca zależy od nas. Z wyglądy jestem typem anorektyczki - 168cm i ok 48kg. Ale to nie przez żadne diety cud, czy listek sałaty na śniadanie i szklanka mineralnej na obiad. Ja po prostu mam to genetycznie uwarunkowane. Mój tata i brat również mają niedowagi. A jestesmy największymi żarłokami w rodzinie :P Większość nowych znajomych nie wierzy, ze ja zawsze tak wyglądałam i myślą, ze stosuję jakieś diety. Ale w miarę poznawania przekonują się że jestem taka bo taka moja natura. I że jem tyle samo co facet :P Chciałabym przytyć do 55kg bo uważam ze wyglądam niezdrowo :P i aseksualnie :P ale niestety mogę sobie pomarzyć :o udało mi się kiedyś ważyć 51kg ale to było dawno temu :o

ja mam 164 i waze 49 kolo, i powiem tyle ze szlag mnei trafia jak slysze od kogos jaka to ja chudzninka jestem, facetom poodbają sie szczupłe laski, ale szczuple i wysokie, ja jestem mała i chuda, i dzieki temu wygląam jak dziecko:|

Ja mam 163cm, waze niestety tylko 45kg:( Na wzrost nie narzekam, bo wedlug mnie jest ok, w plaskich butach wyglada sie dobrze i w obcasach dobrze. Nie chcialabym miec powyzej 170, bo ubierajac obcasy mialabym prawie 180, a jak dla mnie to za duzo. Oczywiscie kazdy ma inny gust i ja to rozumiem, mowie tylko o moim zdaniu:) A co do wagi to mam kompleks, chcialabym przytyc tak 5 kg, ale bez skutku. Moge jesc ile chce, o kazdej porze, w niczym sie nie ograniczam a waga i tak stoi w miejscu. Mam juz 21 lat, wiec teoretycznie powinnam sie juz dawno zaokraglic i przytyc. No coz, widocznie taka moja natura. Jednak kompleks jest nieco mniejszy niz kiedys i jest to chyba zasluga mezczyzn. Mimo, ze jestem w stalym zwiazku to na brak powodzenia nie narzekam, czesto slysze komplementy, dostaje zaproszenia od obcych facetow na kawe itd, to mnie podbudowuje i dzieki temu dochodze do wniosku, ze chyba jednak nie jest ze mna tak zle;) Co jednak nie zmienia faktu, ze gdybym przytyla 5 kg to czulabym sie lepiej;)

Wygląd wiele mówi nam o człowieku-zawsze figura kobiety świadczyła o jej cechach potrzebnych do przetrwanie gatunku. My żyjemy w klimacie z okresowymi brakami pożywienia (teraz wiadomo sklep i z głowy) ale kiedyś po prostu brakowalo. Dlatego zawsze gruba kobieta była oznaką urodzaju jak i gwarantem wykarmienia dzieci. Teraz natomiast otyłość jest zwykła oznaką nieprzystosowania do warunków nadmiaru jedzenia i świadczy o tym, że kobieta nie do końca jest przystosowana do bytowania w dzisiejszych czasach i o tym, że za zdrowa nie jest (cukrzyca, tarczyca). Może dlatego. Ja osobiście uważam, że grube kobiety są nieatrakcyjne-rozlazłe itd.. Ja siedze w pracy 8 godzin i otyly nie jestem-dbam o siebie!! pozdro i za sport się weźcie bo marudzenie i pocieszanie się wzajemne chudnąć nie pomogą :-) pozdrawiam :-)

wszystko ładnei pięknie tylko jak mamy ćwiczyć np. z okresem? poza tym w temacie nie chodzi o 'mama-sajz' tylko o kobiety które mają piersi, pośladki, uda i kawałek brzuszka. a nie tony tłuszczu po kolana

Malinowa ! przestan pierdolic głupoty o problemach z cwiczeniami podczas okresu jak mnie rozpierdalają takie panny ja cwicze jak mam i nie mam okresu i jest mi zajebiscie - bo nic mnie nie boli niestety mam tak zrytą przemianę materii ze mimo 4wizyt w tygodniu po 2godz. na silowni to niewiele tracę na wadze, nie obrzeram sie , poprostu tak juz mam ze mam tylek i cycki wieksze i dobrze mi z tym, jestem zdrowa mam swietną kondycję, w łozku jestem niedozdarcia :P ale jezuniu nie znosze uzalania sie panienek jak to one cierpią w okresie i ani palcem nie mogą ruszyc księzniczki posrane :o

Mądry tekst z tym dostosowaniem do współczesnego świata. Podświadomie facet to czuje: kobieta szczupła znaczy, że w dzisiejszych czasach i w naszym klimacie jest dobrze przystosowana - urodzi zdrowe dzieci. Podobnie kobiety wybierają facetów dużych (ale nie mylić z grubymi!) bo z takim czują się bezpiecznie. Normalne. Niestety chudzi faceci nie mają powodzenia u kobiet, chociaż oczywiście wyjątki się zdarzają!! Ale jak wiemy wyjątek potwierdza tylko regułę.

ja mam 163 cm i waze 49kg piersi mam b i uwazam ze wygladam prpporcjonalnie. nie narzekam na powodzenie, raz przytyłam 8 kg i wygladałam jak zapuszczona , nikt mi nie wmowi ze to bylo sexy:P

no to masz figure bardzo spoko. a jakich lubisz facetow? bardzo szczuplych lubisz, czy lubisz raczej zeby facet byl porzadnie umiesniony?

ajjjj to ja w takim razie tez wygladam jak zapuszczona:( mam 162cm i waze 56kg. Nie jestem szczuplutka. Biust rowniez mam B. W pasie mam niemal 80cm :/

bzzzzzzzzzzzzzz nie mowie ze kazdy kto tyle wazy jest zapuszczony, u mnie wygladalo to po prostu beznadziejnie moze tez dlatego ze widac bylo szczegolnie na twarzy brzuchu i udach. sa ludzie ktorzy tyja porpocjonalnie i az tak nie rzuca sie w oczy ale ja mialam gebe jak ksieżyc;p

faceci nie wola chudych lasek tylko lekkie, a chude zazwyczaj sa lzejsze, z takimi wiecej pozycji jest przyjemnijeszych, wiecej mozliwych... A cala reszta to trendy wymyslone przez projektantow mody i tych co lansuja style w mediach.

A ja mam 157 cm wzrostu i 48kg i chce schudnąć, bo może wtedy będę lepiej wyglądać bo mam wrażenie że nie mam talii...

mam pytanie do dziewczyn które tu się tak pięknie licytują ile która waży, napiszcie jeszcze ila macie lat bo z tego co tu piszecie to mam wazenie ze jestescie mlode glupie siksy. baba bez dupy to jak obiad bez zupy :D jak nie mam za co złapac to nie tknę wogóle

Spokojnie pełnoletnia jestem. I niestety niska, to chociaż szczupła chce być, nie zaszkodzi chuda.

alexis 89 to twoj rocznik? :o nietknął bym Cie nawet kijem

Tak, a co?! Młoda i głupia?! Być może, skoro tak myślisz, ale to moje zdanie. Wolę być szczupła na swój sposób.

a ja idealna jestem i tyle. zajmijcie sie soba a nie innymi

lotto, masz racje, w seksie tez jest lepiej jak laska jest drobniutka. lzejsza wtedy jest i dluzej mozna wytrzymac no i mozesz ją bez trudu podniesc. dla mnie dziewczyna nie musi miec duzych piersi, zeby byla atrakcyjna. figura to jest to: to jest number one.

chudzielec ode mnie masz "+" za popieranie drobnych dziewczyn :D

http://i2.mixer.pl/mxi674/216a02850027cd9c48d271a1/0/6/517378/ ta nie jest chuda :D

no fakt, masz racje cichopismak, z tym wiekiem. Ja mam 23 lata i jak już pisałam wcześniej przy 168cm waże 48kg. W moim wieku waga jest już raczej w miarę unormowana. Jedynie ciąża może to zmienić :P he he he

ja tam nie narzekam na swoją figurę i taz uwazam ze kobieta powinna miec na czym usiąsc i czym oddychac ;)

mam 164 i miewalam rozne wagi i najwieksze branie mialam tak wazac 55 57kg. 48 za mało bo biust stsrcilam, 60 czuje sie juz tlusta:O

mam kolezanke z tym samaym wzrostem a mamy zupelnie inne figury. ja mam szczuple ramiona i plaski brzuch za to wieksze biodra ona natomiast nogi jak patyki a szerokie ramiona i lekka oponka. waga nie ma nic do wygladu i z ta samo waga i wzrostem mozna roznie wygladac

A ja chudzielców nie znoszę. Muszę mieć pod ręką kształtne i jędrne pośladki. Lubie też gdy uda są konkretne. Chudzielce promuje MTV i porno... Najgorsze jest to, że gówniary naoglądają się MTV i sie odchudzają wiecznie. Prawda jest taka, że MTV i inne stacje zachodnie pokazują nam obłudę. co 3 amerykanka jest dużo więcej niż z nadwagą:)