Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chce byc chudsza

ja i moja dietka

Polecane posty

kolejny dzien mija, dzisiaj upieklam ciastko, pachnie w calym domu a aj niemam ochoty :) moze jakos mi sie uda :) miesiac dietki zamna i 10 kilo mniej chyba to dobry wynik. widac roznice ubrania sa za duze mam nadzieje ze kolejny miesiac tez przyniesie efekty, chociaz 7 kilo.. od jutra jade na wycieczke i zobaczymy co sie bedzie dzialo z dietka, na razie mam mocne postanowienie trzymac sie dzielnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze przy kawce i activi i niestety kilka dni niebedzie mnie wyjezdzam na wycieczke dzisiaj, mam nadzieje ze moja waga po powrocie bedzie na tym samym poziomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po licznych wycieczkach, mniejszym rygorze w diecie wracam do dalszego etapu odcudzania.... waga niestety 85 kg :( pocieszajace jest to ze nie skoczyla w góre:) kolejne 10 kilo atakujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny dzien, przez najblizsze 2 tygodnie zamierzam jesc wszystko ale w niewielkich ilosciach - 1000-1200 kcal a od poczatku czerwca jakas bardziej restrykcyjna dietka. czas zaczac starania o cel nr 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnier mineły 2 miesiace od kiedypadła decyzja - biore sie za siebie efekt narazie niewielki wagowo ale... całkowita zmiana garderoby - minus 2 rozmiary, zmiana stylu ubierania sie i dużo kolorów:) całkowia zmiana fryzury, znowu mam ochotye łądnie sie ubierac znowu lubie chodzic na zakupy:) zobaczymy co bedzie za 2 miesiace :) czas brac sie za dalsza diete!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pogratulować!!! Zmiana garderoby czy też nowa fryzura zawsze pomagają. Ja garderobę zmieniłam w tamtym roku, ale niestety odezwała się do mnie tarczyca (niedoczynność) i znów trzeba brać się za siebie, ale muszę bardzo powoli ze względu na zdrowie. Mam nadzieje że mi się też uda jak Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczyna sie nowy miesiac wiec czas barc sie za siebie, koniec folgowania, obżarstwa, grile piwko w duzych ilosciach uciekajcie po wielu "okazjach" i jedzeniu wszystkiego waga skoczyłą o 1 kg... czas brac sie za kolejne 10 kilogramów... od dzisiaj z M15 - zaczynamy 3 opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nowy rok czas wziac sie za siebie wiadomo świeta zima, człowiek pofolgował sobie ale do latatrzeba wyglądac po ludzku. waga na oko jakies 87 kilo masakra ale dokladne wazenie jutro rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sie odchudzam mamy podobną wagę. Oprocz tej kopenhadzkiej cały czas jechałaś na 1000 kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niestety stało się.... znowu to samo. waga wyjsciowa 90 kg. kopenhaskiej dzień 5, trzymam sie "rozkładu jazdy" dokladnie, jem mniej niz jest w rozpisce atylko kilogram na minusie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie zauważyłaś, jak głupie jest to Twoje 'odchudzanie'? Topik rewelacyjny, idealny przekrój przez kopenhaską i Meridię. Może w końcu dowiedz się czegoś o zdrowym, rozsądnym odchudzaniu, i schudnij raz, a dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już Ci to proponowano wcześniej. Najprościej: oblicz zapotrzebowanie energetyczne organizmu, odejmij 300-400 kcal, i zwiększ aktywność, jeśli nie jest duża. Tak na marginesie, choć to pisałaś dawno temu - jestem przerażona ideą wycieczki rowerowej z przerwą w trakcie na dwa piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zostaw już w spokoju tę kopenhaską, nie widzisz, że ona nie ma sensu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×