spotkania...

"komiczne: ale to o innego chodzi a nie o tego od auta" tego nie wiesz :P ale pocieszaj sie :P

komiczne - widze, ze jak do 10 rano nie zadasz komus tego pytania to dzien sie nie rozpoczyna

zmanierowana krytykantka bo to dość kluczowa kwestia przy rozpatrywaniu stosunków damsko-męskich

masz racje musze wyluzowac, przeciez jak jej bedzie dobrze... to ona bedzie mnie chciala miec... teraz sie zmieni bo jej rodzice wyjezdzaja na 3 miesiace i bede mieszkal u niej... wiec to da pelna odpowiedz jak i co... ciesze sie strasznie, ona niby tez nie raz mi mowi ze bedziemy razem, ze bedzie cudownie itd. dobrze, bo ten byly frajer jak wroci o tym czasie, to niestety pech jego:) ja za duzo o wszystkim mysle... wiem wiem przesada. Wczoraj wieczorem powiedziala ze dzis u niej w domku bo chce sie poprzytulac... a w srody gram w pilke... i powiedzialem ze bede po czyli po 21. i najchetniej na pilke bym nie szedl bo chce z nia spedzac czas, ale moze dobrze to zrobi ze pojde pozniej do niej ....? niech troche poczeka? czy to zly pomysl?

Masz iśc grac w piłke , nie ma nic gorszego niz bezwolny facet bez swojego życia i bez pasji.

niech poczeka, pomyśli/przemyśli i będzie ok :) powodzenia

a przez te 3 miesiące wszystko się wyjaśni i bedziesz wiedział na czym stoicie

nie idź na piłke tylko od razu do niej!! Ona na pewno to doceni :P:P

zmanierowana krytykantka 1.wiesz jestem ciekawy czy wogole zateskni choc troche... czy jej dobrze jest jak jest... 3. nigdy nie wchodz w jakies rozstrzasanie jej kaw ze znajomymi bo sam wtedy schodzisz na plaszczyzne kolezenstwa nie rozumiem, mozesz rozwinac :) seks miedzy nami jest, i po seksie tez nie nie mowi.... moze ona tak ma... hm beda komentarze ze seks byl slaby, otoz nie, najpierw dlugi masaz, pozniej dlugi seks, miala orgazm ja razem z nia) ale po nic nie mowila... tylko patrzyla sobie na mnie... chyba, ze ja za duzo rzeczywiscie gadam... a zawsze uwazalem ze to zaleta... czyli coz... jak ja codziennie widze, moze tez to ograniczyc? zeby odczula brak mnie?

to czy miala orgazm, to sie dowiesz jak sie bedziecie rozstawać :P a czemu nic nie mowila po stosunku? Bo po co kłamać mówiąc, że było fajne :P

napiszę Ci tak: - jestem w związku już 2 lata, oboje byliśmy po nieudanych związkach. Moją dewizą było to, że jeśli spotkam faceta (chociaż wtedy mi na tym nie zależało) to wykorzystam go maksymalnie i potem zostawie :( wiem straszne, ale takie miałam odczucia po poprzednim związku. Potem spotkałam Jego...super facet, który zakochał się momentalnie czego nie umiałam zrozumieć a ja brałam go na dystans..... jesteśmy ze sobą już 2 lata i pragniemy OBOJE z całego serca spędzić ze sobą najbliższe 50 lat!!!

stefku drogi moge rozwinac moge nawet zobrazowac jesli jestes wlascicielem mercedesa klasy a to nie zerkasz juz do malych fiatow i nie przygladasz sie wnikliwie kto ma lepsze naklejki na drzwiach. jesli tak czynisz znaczy to, ze mentalnie nie jestes wlascicielem tegoz mercedesa tylko malego fiata. oczywiscie mercedesa nikt od ciebie nie odbierze ale w uczuciach granica jest waska teraz rozumiesz?

no z ta pilka, niby racja, ale wolalbym czas z nia spedzic... dobra dzis sie nie odzywam dopiero po 16 pojade do niej, bo akurat musze pare papierow od niej zabrac. Choc juz mnie rece świerzbią by napisac... nauczcie mnie wyluzowac...:)

pisz z nami :)

Stefan - a nie ciekawi Cie co tam u niej słychać? Moze sobie pomyslec, ze o niej nie myslisz i ze już Ci nie zależy!! Co do piłki, to na pewno sie obrazi, że przedkładasz kolegów i sport nad uczucia.... pewnie jej były tez tak robił :( .. .. .. :P

komiczne: nie buntuj chłopaka, przecież facet 25 lat ma prawo również do swojego życia

tak i dodatkowo to moze byc ten dzien, w ktorym ona postanowila odpisac jak tylko dostanie smsa. ale sms nie przychodzi ...

ja mysle, że ona moze się poczuć zaniedbana... najpierw było duzo smsow, a teraz nic... pomysli, że mu juz nie zalezy, że poznał inną skoro taka odmiana nastąpiła tak nagle..

seks miedzy nami jest, i po seksie tez nie nie mowi....---- a cóz ma mówić ???:D:D:D . Po dobrym sekssie słowa są zbędne, za to czułośc ( przytulenie , cmoknięcie) jak najbardziej wskazane.

,,ja mysle, że ona moze się poczuć zaniedbana... najpierw było duzo smsow, a teraz nic... pomysli, że mu juz nie zalezy, że poznał inną skoro taka odmiana nastąpiła tak nagle..,, komiczne może miec racje , nie popadaj w jednej skrajności w drugą . Ale w pilke masz iść grać:)

Sie prawie codziennie po kilka godzin , przecież to baaardzo dużo Czepiasz się . Wcale to nie oznacza że ona kocha mniej tylko Ty widzisz to inaczej. Jeżeli macie warunki- i nie macie oboje np po 18-20 lat bo to trochę mało Moja Rada OŚWIADCZ SIĘ JEJ zobaczysz jej reakcję będziesz wiedział. Powodzenia.

Kaisaa: zycze wszystkiego najlepszego!!! Oj takbym chcial, by ona pokochala mocno.. jestem ciekawy czy tak bedzie... powiem tak, na glowebym dostal, tylko gdy jestesmy razem odrazu wszystko przechodzi po tym jak sie zachowuje i jaka jest... wiem ze miesiac to smiech, choc przy codziennym widzeniu i siedzeniu po pare godzin tez inaczej. chcialbym miec taki charakter jak ona, ze nic nie jest zazdrosna, gadam bez problemu o bylych zwiazkach, o wszystkim... bo ustalilismy ze to co kazdy z nas mial wczesniej nie jest tajemnica i mozemy mowic bez ranienia siebie . boje sie ze przez swoj pierdolony charakter ona skonczy to, bo nei bedzie sie czula bezpieczna itd. ja taka ciota jestem ostatnio, troche mi brak wiary w siebie ale to wlasnie przez poprzedni zwiazek, dlatego musi minac troche czasu bym sie znow zmienil.... ale jest dobrze, bo przy niej jestem soba a to nigdy sie nei zdarzalo!!! ogolnie z moja psychika jest juz troche lepiej i to wszystko dzieki niej... ... kurde tak caly dzien nie umiem sie nie odzywac... :( 10:21 zmanierowana krytykantka

racja komiczne. a ten ktory niedlugo przyjezdza do kraju na pewno regularne pisuje smsy... od niego dostala juz dzisiaj 3

manierowana krytykantka: dobry przyklad.. ale jak jeszcze mozesz troszke zobrazowac, bo prawie mam:)

Stefanku - krytykantce chodzilo o to, że nie zniża się pewnego poziomu i jesli będąc lwem, rywalizujesz z zającami, to Twoje notowania spadaja....

stefciu wiec- jesli bedziesz sie zachowywac jak konkurent tegoz chlopca zagranicznego to nim bedziesz. zachowuj sie jakbys byl poza konkurencja to bedziesz. tak to dziala aha - i nie wiem, czy osoba ktora doradzila ci oswiadczyny pisze z psychiatryka czy ma takie poczucie humoru ale nie bierz tego powaznie

To fakt, ten ktory jest za granicą pewnie smsuje jak najęty... Blado przy nim teraz wypadniesz Stefku

dziękuję, u nas jest wszystko jak najlepiej i nie wyobrażam sobie aby przez pare dni się nie widzieć :( (doba to jest wieczność :) ale w ciągu dnia nie ma czasu na rozmowę/pisanie e-maili/smsów - w końcu oboje pracujemy :) zobaczysz wszystko będzie dobrze, wiecej wiary w siebie/ w nią i więcej czasu. wiem to z doświadczenia a jestem starsza od Was dlatego życze Wam: - cierpliwości, -wiary w siebie, - zaufania, - nieograniczonej MIŁOŚCI :))))))))))))

"komiczne może miec racje , nie popadaj w jednej skrajności w drugą" a jednak ktos poza autorem bierze na powaznie to co piszę :D:D

Kaisaa ale mimo to jestes cienka - miałas dobre plany, a koleś Cie omotał i ma Cie znów w garści ;)