Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stefan Gitatra

spotkania...

Polecane posty

Gość Stefan Gitatra

Wiec spotykam sie z pewna osoba ponad miesiac. Bardzo szybko sie to rozwinęło, widzimy sie codziennie po pare godzin. Jak sie widzimy jest super, widac ze jej tak samo jest dobrze. Gadamy, przytulamy sie, widac ze jest szczesliwa, no takie rzeczy sie wyczuwa! ale dlaczego gdy sie nie widzimy ona nie pisze (jak napisze to taki zwykly sms. A miloby bylo dostac cos ladnego.... chyba ze przesadzam...? Tak samo jak jej mowie ze jestem bardzo szczesliwy itd. to ona nie mowi nic. Wiec czy jej tak zle jest? ale jak zle to dlaczego gdy sie widzymy jest tak dobrze? czy poprostu smsy dla niej nic nie znacza? jeszcze wkurza mnie to ze do mnie sms krotki, a do jakiegos kumpla dlugi i pare:( ja przesadzam czy cieszyc sie z tych chwil ze sa cudowne ??? czy ona moze sie zastanawia? czy jednak bedzie cos wiecej i zacznie mowic choc ze jest jej dobrze? czy jest wstydliwa...? w towarzystwie napewno nie, a sama z facetem trudno mi powiedziec. Ale jesli w towarzystwie ok to z facetem tez powinno byc dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ma meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
nie ma meza... przeciez pisze ze widzimy sie calymi dniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
moze jest z toba z nudów i tak naprawde nie chce byc z toba bo nie ma akurat nikogo innego na oku. albo leci na dwa fronty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety prawdziwe
Na bank jak by jej zależało bardziej to by sie rozpisała bardziej w smsach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
jest koles ktory chcialby z nia, ona o tym wie, czy z nudow... bo ja wiem, czy meczyc sie w taki sposob warto? Chyba wydaje mi sie, ze bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
no niby racja z tymii smsami, hm.. to po co jak jestesmy razem jest tak dobrze? No jaki sens ma meczenie sie? tez tak moze byc ze ona jakos smsow nie lubi albo sa dla niej niczym. Jak napisal kiedys jej kolega (dla niej kolega, ale on z nia chcial bardzo) to napisala mu na koncu: buzka:* i pozniej powiedziala ze tak pisze bo sms dla niej nic nie znaczy... troche dzis siedze przybity, bo naprawde miec taka osobe marzenie... jednak te niektore rzeczy pokazuja ze nie jest chyba dobrze...:( ciekawe jest to ze przy rodzinie, jej kolezankach, kolegach, dyskotece itd. ona sie mocno przytula, caluje... no poprostu widac ze chyba jej dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba gorzej byłoby dla Ciebie gdyby sytuacja była odwrotna. Wiec gdyby pisała Ci czule sms-y a sam na sam była niedostępna. Hmm co o tym sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
tylko jak potrzebuje wiecej czasu... rozumeim... szkoda ze jednak tym zapewnic mnie nei moze... bo ja pare ostatnich dni mam dolujacych z tego powodu. Moze jej to okazac jakos czy cos? moze dziwny ze mnie facet, ale lubie gdy jest okazywana czulosc czy cos milego powiedziane.... ja jej mowie... a jesli ona nie hm.. przeciez nie bede tego wymagal... a mowic tez nie mam co ze we mnie to siedzi, bo wtedy uszczesliwi mnie na sile...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chciałbyś żeby po miesiącu znajomości powiedziała Ci KOCHAM CIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac ty masz w sobie więcej pierwiastków żeńskich , a ona męskich . :DJeśli wyczuwasz , że jest jej dobrze gdy jestescie razem , to nie dziel wlosa na cztery . Ciesz się tym co masz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
no tak masz racje... choc wtedy bym wiedzial ze jest wstydliwa.. albo potrzebuje czasu To chyba bym rozumial. W tej sytuacji co jest teraz to naprawde z nia jest tak dobrze.. ale gdy jestesmy osobno nie napisze ( no czasami, ale krotko co slychac). Ja w smsie pisze ze sie stesknilem... a ona tak juz nie odpisze... wiec moze jakos wzbudizc w niej tesknote?? czy to nie ma sensu? moze pomoc szczesciu?? moze mam taki humor przez przedwczorajszy dzien...:( przed tym jak sie zaczalem spotykac, jakis czas wczsniej spotykala sie z gosciem miesiac. Wszystko bylo na dobrej drodze, ale on wyjechal zagranice, a ona powiedziala ze w takiej sytuacji koniec. Gosc strasznie za nia jest i oczywiscie ten debil sie odzywa do niej. Ogolnie pisze o niczym (choc ostatnio napisacl ze nie ma sie zakochiwac, bo niedlugo wraca) oczywiscie bylo to w formie niby zartu. I tak ten pisze do niej i pisze (ona mi powiedziala o tym i pozniej sprawdzilem komorke:) i slowo w slowo bylo to samo.... wczoraj sie znow odezwal, napisal ze wraca, a ona napisala ze jak wroci to zaprasza na kawe:( no niby jej kolega... ale kurde on cos od niej chce wiec dla mnie dziwna sytuacja, niezreczna... (chyba ze przesadzam? mam ufac i nie martwic sie???) on oczywiscie odpisal ze wleci na kawke i to nie raz... nakreca mnie to strasznie... ona problemu nie widzi, mowi ze ja to nie interesuje, ze tutaj bedzie, ale boje sie ze on zacznie przylazic do niej i jakos to sie potoczy dla mnie pechowo...:( nie wiem co w tej sytuacji robic, bo nie moge na niej wymagac, ona sama musi wiedziec czy tak to dobry pomysl czy nie... czy przesadzam moze? co byscie zrobili na moim miejscu? bo siedzi to we mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
ja 25 jestem po 5 letnim zwiazku. Teraz wiem, ze chce byc idealny, bo narobilem kiedys zlych rzeczy. A poznajac ja, zamknalem w swoim zyciu te rzeczy ktore nigdy nie sadzilem ze potrafie.... ona jest cudowna... nie sadzilem ze takie marzenie mozna spotkac.... jestesmy charakterami podobni ( z tym ze ona jest twarda:) ) oona 24lata po 4 i 1 rocznym zwiazku. wiem ze slowo kocham, czym pozniej tym lepiej.. choc te chcile sa tak wspaniale ze naprawde milobylo by to powiedziec... ale narazie nalezy takie slowo szanowac... nic na sile! ale ja mowie ze tesknie, marze mysle itd... szkoda ze dziala to w jedna strone... ale za to jak sie widzimy bardzo mocno sie przytula, czyli okazuje chyba lekko ta tesknote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz, uważaj bo zagłaszczesz ją na śmierć. Daj jej troche oddechu . Nawet tutaj po twoich wypowiedziach ( długich ) widac , że jestes gadułą. Być może ona jest bardziej oszczędna w słowach . Postaraj sie tez tak nie jęczec na temat jej bylego , bo ją do siebie zrazisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pewnym sensie rozumiem Twoje obawy choć uważam, że są troche niepotrzebne. facet z poprzedniego związku może być zagrożeniem ale z drugiej strony to od kiedy facet decyduje z kim ma być dziewczyna. Może rzeczywiście daj jej troche luzu, wiem że będzie ciężko ale ogranicz kontakty być może wtedy ona zrozumie, że idealny duet to Ty i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy facet może być potencjalnym zagrożeniem . Ale gdy zaczniesz o tym tak obsesyjnie myśleć to popadniesz w paranoje . Troche zaufania, ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojmatko
a nie możecie pogadać sobie tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
gadula... - racja:) na wlasnie albo bede jej o tym gadal - i sie wkurzy albo bede osoba z ktora ona moze pogadac i bedzie ok. ale boje sie ze bedzie ta relacja miedzy nami za luzna i powie po jakims czasie, ze odchodzi, bo szuka kogos ktos choc troche jest zazdrosny... albo ze tamten przekreci ja na swoja strone...:( czyli rozmawiac o wszystkim, ale nie pokazywac smutkow... a czy pisac jej eski, czy odpuszczac...? jak ona nie pisze to sens zebym ja dusil? no jedyny minus ze moze mi powiedziec ze sie nie nie interesyje... widzicie co ja pisze... jestem tak za nia... mialem byc sam, mialem na wszystko olew, wiedzialem ze ja bede rozdawal karty... a tutaj dupa, taki aniol ze ja odrazu zmienilem wszystko o 180 stopni... powiedzcie mi, jak ona nic nie mowi ze teskni itd. to ja mam mowic dalej czy wyluzowac i nie nie mowic??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
pogadac szczerze? przeciez on na pewno ja meczy uwagami i tylko czeka zeby sie tak rozhulac i smecic jej nad glowa calymi dniami. bardzo meskie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisze do Ciebie, bo cały czas pisuje do swojego byłego :P wiesz jak to jest - konsultacje w sprawie naprawy samochodu i jego nowego mieszkania :P:P dla Ciebie nie ma juz impulsów na karcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musisz to wyważyć , czułośc owszem , od czasu do czasu czuły sms jak najbardziej . Ale od czasu do czasu , wszystko może spowszedniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytaj mnie tylko co to znaczy od czasu do czasu , nie podam ci recepty ; czy raz na tydzien czy na miesiąc. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
0 Kaisaa w pewnym sensie rozumiem Twoje obawy choć uważam, że są troche niepotrzebne. facet z poprzedniego związku może być zagrożeniem ale z drugiej strony to od kiedy facet decyduje z kim ma być dziewczyna. Może rzeczywiście daj jej troche luzu, wiem że będzie ciężko ale ogranicz kontakty być może wtedy ona zrozumie, że idealny duet to Ty i ona sweet jane ufam jej i to mnie jeszcze uspokaja. Zawsze bylem spokojny, ale tak ona mnie soba zauroczyla ze widzicie co sie dzieje... wiem, ze nic nie zrobie, ze to kogo ona wybierze, lub to jak wszystko sie potoczy to nie odemnie zalezne... ale hm.. powiem tak swego czasu wywijalem, przed tym zwiazkiem latanie po dyskach, pubach, lokalach itd. i naprawde wsrod tych osob, wsrod moich znajomych, kolezanek nie bylo osoby ktora bedzie mi cala odpowiedac, zawsze cos... a ona! ideal jaki tylko moze byc!!! łojmatko: wiesz rozmawiamy duzo, zreszta jej powiedzialem ze jest to wszystko dla mnie bardzo wazne i chce duzo rozmawiac, nic nie krecic itd... gadalem z nia o tej sytuacji i ona powiedziala ze tamten nic dla niej nie znaczy, ze temat zamkniety, ze wroci i co z tego, ale mnie martwi to ze on bedzie za wszelka cene ja chcial przekrecic na swoja strone. Szczegolnie ze to taki typowy cwaniak, a wy takich lubicie, bo jakis tam urok w sobie maja, do tego zajebiscie przystojny dobrze ubrany... a ja zwykly normalny chlopak ... szanuje ja bardzo za to, ze jest szczera... choc nie mowie bo troszke to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołujecie chłopaka :( ja uważam, że nic na siłe bo wcześniej czy poźniej związek się rozleci i szkoda waszego czasu. Ona sama powinna wiedzieć czego chce, Ty już wiesz i tego sie trzymaj i nie dołuj się dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan Gitatra
komiczne: ale to o innego chodzi a nie o tego od auta:) nie pisze z nim caly czas, bo ma mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
widze ze ztoba koles trzeba konkretnie wiec ok 1. ty pisz smsy jak tesknisz i nie oczekuj ze ona odpisze. nie ma to nic wspolnego z brakiem uczucia. pewnie mysli o tobie cieplo a gdyby to miala napisac to wydawaloby jej sie juz sztuczne. 2. zachowuj sie pewnie a nie miekko. jesli jestes zazdrosny mow to uzywajac wlasnie tego sforumowania "jestem zazdrosny" i patrzac jej w oczy.tonem takim jakbys mowil "pociagasz mnie" 3. nigdy nie wchodz w jakies rozstrzasanie jej kaw ze znajomymi bo sam wtedy schodzisz na plaszczyzne kolezenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×