Kto powinien rządzić w związku ? Moim zdaniem kobieta

Ja innego wyjścia nie przyjęłabym do wiadomości bo to ja zawsze wszystkich ustawiam ;-) Tak było już nawet w przedszkolu, że dzieci ustawiałam jak chciałam :-p Każdego faceta staram sie trzymać na uwięzi i np ja wiele rzeczy mogę zrobić a on już nie i jak coś mu sie nie podoba to jest foch :-p Mężczyzna nadaje sie do zarabiania pieniędzy, ale np odpowiednie gospodarowanie nimi to domena kobiety ;-) Jestem za tym, aby facet przynosil cala kase do domu a sama dam mu pare groszy aby sobie gazete czy papierosy kupil. A cala kasa jest w moich rekach i to ja decyduje, czy kupimy nowe opony do auta czy np futro dla mnie :-p Jak myslicie co wybiore ? :-p I kazda prawdziwa kobietka tez taka powinna byc, nie mozna dac facetowi wejsc na glowe sobie bo bedziemy pozniej tego zalowac. Faceci maja robic to co my chcemy i juz ;-)

prowokacja :o

kobieta, ale powinna robić to na tyle mądrze, żeby się facetowi zdawało że jest na odwrót :P

felicyty- ty ćpasz?

Taaaaaaa ;)

a ja głupia zawsze myślałam, że ZWIĄZEK dwojga ludzi polega na współpracy a nie rządzeniu :P

Doprawdy - chyba faktycznie nie ma innego wytulamczenia niz to ze cpa ;]

no widzisz w jakiej Ty nie wiedzy żyłaś :P

Dziwne te Twoje "madrosci". Wz wiazku powinno byc PARTNERSTWO i nikt nie powinien rzadzic. Ja nie mialabym nic przeciwko zeby czasem nawet to wlasnie facet zdecydowal za mnie kiedy ja np.nie widzialabym co robic. Wtedy wiem ze mam przy sobie Mezczyzne a nie flaki z olejem ktore zrobia co ja kaze-uwierz mi ze takie cos naprawde jest meczace.Facet musi byc facetem.Co do kasy-nieskomentuje,jestes paskudna MTERIALISTKA!!! Facet nadaje sie tylko do kasy?-dziewczyno,to okropne co piszesz...

Jest inne wytłumaczenie - na codzień jest poniewieraną przez męża alkoholika kurą domową z celulitem i podkrążonymi oczami, uległą i cichą szarą myszką bez pracy i perspektyw, całkowicie uzależnioną od swego Pana... No ale na forum moze sobie pomarzyć ;)

jejku,nie moge sie nadziwic ze tak postrzegasz zwiazki-mam pystanie-czy Ty masz moze faceta? Bo jakos w to watpie. Mezczyzni nie znosza takich kobiet jak Ty-przynajmniej moj kochany a watpie by byl wtym odosobniony.

taaak,powyzeywac sie troche..Zalosne to naprawde,albo to prowokazja albo autorka naprawde ma cos z garem,jest despotka i MATERIALISTKA! A moze tak zamiast tylko brac to cos od siebie bys tak dala temu facetowi?Moze facet to nie jest tylko takie cos z KASA co ma Ci wszystko kupowac i Cie utrzymywac -nie pomyslalas otym?

Nie jestem wcale materialistką tylko wiem czego chce a to różnica ! Facet musi znać miejsce w szeregu. A pojęcie MATERIALISTKA wymyślili niezarani meżczyzni ktorzy nie mogą konkurować z zaradnymi mężczyznami ktorzy potrafia dbac o kobiete ich zycia :-p

Dobra dobra, daruj sobie z ta prowokacją, bo i tak już nikt sie na to nie złapie :o

związek powinien być na zasadach partnerskich i nie powinno być rządzenia tylko kompromis i środkowanie

to Twoim zdaniem mezczyznadba o kobiete tylko poprzez pieniadze tak? To ja Ci bardzo wspolczuje ze tak uwazasz bo wiesz-moj narzeczony nie jest milionerem i nie rozpuszcza mnie a naprawde jestem z nim najszczesliwsza na swiecie wiesz-i NIGDY bym go nie zamienila na jakiegos buraka w bmw ktory bedzie myslal ze zrobie dla niego wszystko w zamian za futro z norek czy kolacje w najdorszej knajpie. Jestes MTERIALISTKA i to wielka-pomysl troche nad tym czy nie mam racji.PS.jak chcesz miec kase to sobie sama zarob albo jasne-znajdz bogatego faceta ktory za pol roku Ci wypomni ze jestes znim dla kasy-i bedzie mial racje.Jestes pusta i zalosna. AAA!!pONAWIAM PYTANIE-JESTES SAMOTNA PRAWDA?

Zależność jest prosta - chłop dający sobą rządzić to zwykła męska cipa nie mająca nic wspólnego z prawdziwym mężczyzną, taka nędzna imitacja faceta :o

Zgadza się, związek to partnerstwo, ale w gestii mężczyzny jest utrzymać dom i co w tym dziwnego czy materialistycznego ? Kobieta może a nie musi pracować natomiast mezczyzne ocenia sie po jego zaradnosci, tego co moze, co potrafi i ile zarobi Dzieci jestescie i nie macie pojecia na temat zycia, ale zycie zwerfikuje wasze myslenie i to szybko :-o

Dobra, prowokacja, ale pobawić się można: >> ale w gestii mężczyzny jest utrzymać dom i co w tym dziwnego czy materialistycznego ? Uargumentujesz dlaczego tak sądzisz?

FELICITY czy jak tam-a to madrosc! No popatrz jaka jestem glupia bo dla mnie wartosc faceta to nie jest jego PORTWEL a to co ma w sercu i w glowie.I wiesz co-jakpoznalam swojego narzeczonego to nigdy mnie nie interesowalo ile zarabia czy ma auto itd.W ogole to nie pomyslalas o jednej najwazniejszej rzeczy-nie kazdy super zarabiajacy facet chce lozyc na taka materialistke jak Ty! I co wtedy zrobisz? znajdziesz sobie jelenia o 30lat starszego ktory bedzie Cie sponsorowal bo bedzie juz stary i bedzie mu wszystko jedno? Ty poczytaj co piszesz dziewczyno...Teraz juz wiem ze jestes samotna,nikt Cie nie chce i mozesz tu sobie "pouzywac".Powodzenia w szukaniu jelenia MTERIALISTO-oby wszyscy potencjalni kandydaci sie na Tobie poznali-tego Ci zycze,wtedy moze to Ty zmardzejesz

A dlatego, że kobieta rodzi dzieci, zajmuje sie domem, na urlopie wychwawczym nie płacą pracodawcy i co, wtedy mam wbijac zeby w sciane ? :-o Mezczyzna musi odpowiednio zarobic aby utrzymac rodzine na odpowiednim poziomie. Jedzenie, ciuchy, kosmetyczka, fryzjer, fitness, solarium, sauna kosmetyki itd to wszystko kosztuje a jesli ja jestem na wychowawczym to kto na to zarobi ? I dlatego to mezczyzna musi dom utrzyąc a ty jestes widocznie jednym z golodupcow co obrazaja dziewczyny wiedzace czego chca od zycia :-o frajer i na dodatek golas :-o

>> A dlatego, że kobieta rodzi dzieci, zajmuje sie domem, na urlopie wychwawczym nie płacą pracodawcy i co, wtedy mam wbijac zeby w sciane ? Taka sytuacja nie trwa dłużej niż dwa lata (czy ile tam sie siedzi na wychowawczym), czyli rozumiem, ze oprócz urlopu kobieta robi to samo co facet? :)

Rządzi silniejszy.

a korona by Ci gwiazdo z glowy nie spadla jakbys zrezygnowala z sauny,solarium i mnostwa innych dupereli bez ktorych moglabys sie obejsc.Poza tym kazdy inteligentny facet majacy rodzine czuje sie w obowiazku ja utrzymac gdy np.ta zona jest na wychowawczym, ludzie jakos sobie radza.A Ty tez zawsze mozesz sobie dorobic,trzeba tylko cos umiec-poza tym sa tez zlobki,przedszkola. Daj spokoj,nie przekonasz mnie bo Twoja pierwsza wypowiedz juz swiadczy o tym ze jestes na maksa materialistka,despotka i egoistka skupiona tylko na wlasnej przyjemnosci. Jak widzisz-masz takie "madre" zasady i co?-mieszkasz juz w willi z basenem z cudownym narzeczonym/mezem ktory kupuje Ci futra z norek itd itp?

co to za pomysł, żeby ktoś rządził? wolni ludzie rozmawiają! nie cierpię, żeby ktoś mna rządził, ale jakbym miała kimś rządzic, to dziękuję bardzo, pfuj a poza tym, realnie na to patrząc sie nie da. Jak się komuś wydaje, że kimś rządzi, to najprawdopodobniej zyje pop prsotu w błogiej nieświadomości co do wielu spraw "po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy", spiewał antypatyczny skądinąd klasyk

felicity masz rację,popieram! Oczywiście że to facet ma nas utrzymywać,liczy się ten kto ma kasę, kobieta jest po to by ja rozpieszczać!

Tylko czytam :-D

liczy sie ten kto ma cos w glowie i w sercu.Kase mozna zdobyc a to co sie ma w glowie zostaje.

Ostatnie zdanie jest wyjątkowo prawdziwe ;)

a gdziez sie podziala gwiazda FELICITY?