Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta1981....

krótka historia mojego odchudzania i faceta z netu

Polecane posty

Gość w stu procentach cie rozumiem
to co zrobil ten facet nie bylo szczere to byl kominikat nie wprost tchorz i do tego ograniczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kurkkkkka
dlaczego głupio zrywać kontakt po tym jak nie pochwalił zdjęcia? gdyby nie pochwalił, to pół biedy, ale on zachował się prostacko. jak dżentelmen może powiedzieć kobiecie, że jest brzydka? a on to powiedział słowami: "też nie jestem przystojniakiem". zerwałabym kontakt. brak taktu to wystarczający powód. gdyby pytał wyjaśniłabym, że jego wypowiedź świadczyła o nim w nie najlepszy sposób. wcale bym go nie uświadamiała, że schudłam 30 kg. nie w tym rzecz. czecz w tym, że to prostak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w stu procentach cie rozumiem
do do kurrrka wlasnie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1981....
batafari - jestem kobietą do cholery! czy tak trudno zrozumieć że CHCĘ SIĘ PODOBAĆ? Naprawdę nie ekscytuje mnie myśl, że ktoś mógłby być ze mną, bo dla niego liczy się tylko charater. Czy uważasz że po to wycisałam siódme poty i własciwie głodowałam, by dowiedzieć się że ktoś wspaniałomyslnie będzie tolerował mój wyglad, a urzeknie go mój charakter? I nieprawdą jest że tylko ja się sobie podobam. Podobam się facetom, teraz to widzę. Jak ważylam duzo to raczej się nie podobałam.... Więc naprawdę wolę być z kimś kto pokocha mnie nie tylko za wnętrze ale też będę się przy nim czuć piękna i pożądana. Nie rozumiem - tak trudno to pojąć? Nie uważam by było w tym coś dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batafari
ehehe, nie no jasne jasne.... jesteś pustakiem, większość kobiet marzy o tym aby mężczyźni kochali je za charakter i osobowość a nie wygląd... Skoro nie zerwał kontaktu to znaczy że mu zależy na Tobie I na pewno mu się podobasz, inaczej by zakończył znajomość. Nie powiedział nic złego, ale lepiej zakończ ta znajomość i czekaj na dupka, który będzie chciał Cię tylko przelecieć, bo zachwyci go Twoje ciało. Powodzeniaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do batafari
człowiek to ciało i dusza. komplet. i dobrze, jeśli podoba się kompleksowo, jako całość, nie wyrywkami. tego się nie da rozdzielić. mogę być brzydka i gruba według kanonów tego forum, ale dla mojego mężczyzny jestem piękna, seksowna, kobieca. podobam mu się cała. jak mogłabym iść do łóżka z kimś, kto jest dla mnie fizycznie nieatrakcyjny a wręcz odpychający? wydaje mi się, że dyskusja ta toczy się jakimś dziwnym torem. jakby oceniały ją same zakompleksione dziewczyny, które bardziej się martwią tym jak widzą je inni niż jak je traktują. problemem tu nie jest czy ona się podoba czy nie. problemem tu jest prostactwo chłopaczyny. autorko, wymagaj też od niego, nie tylko od siebie. pewien podstawowy poziom dobrego wychowania partnera też jest niezbędny by dobrze się czuć w jego towarzystwie. on nie musiał być od razu zachwycony i piać pieśni pochwalnych na temat urody postaci ze zdjęć, ale nie trzeba od razu być chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpisze sie pod ta opinia
mysle podobnie wiec wklejam # Wiesz co, facet, który coś takiego odpisał dziewczynie, z którą tyle czasu rozmawiał, jest po prostu... hmmm... jak to ująć... kiepsko wychowany. Nawet gdybyś była gruba, to takie teksty są nie do wybaczenia. Jesteś laska, dziewczyno, z taką wagą przy takim wzroście... daj spokój. Ale rozumiem, że Ci żal. To normalne, kiedy ktoś nas rozczarowuje. A to wielkie rozczarowanie, jak facet, który wydaje się na poziomie, okazuje się chamem, który nie umie się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanZemsta
autorka szukała akceptacji, aprobaty za coś co przede wszystkim powinna zrobić dla siebie samej, własnego zdrowia, samooceny. Znajomi mieli skalę porównawczą więc nie dziwię się ,że zdjęcia im się spodobały, w dodatku tak czy siak nie byliby obiektywni. Jak się okazało facet rzucił się na obiektywna ocenę:O w jego mniemaniu. Oczywiście objawił się jego całkowity brak wyczucia ale sądze równiez ,że jak to kobieta autorka ciągle sobie w jakiś sposób umniejszała wzgledem własnego wyglądu, no i faktycznie jak już pokazała foty to facet przytaknął. Prawdopodobnie sam nie ma zbyt wysokiej samooceny i w pewien swoisty sposób było mu na rękę ,że dziewczyna , z która gada nie jest na wypasie:P Pewnei uważa ,że ma większe szanse u przeciętnej dziewczyny i cała ta wielomiesięczna gadka szmatka nie była tylko lizaniem cukierka przez papierek. Autorka sama sobie zastawiła pułapkę..i nie nie chodzi o jego reakcję, bo ta jest beznadziejna ale o jej oczekiwania. Prawdopodobnie, podoba się i temu facetowi...bo tak długo by nie gadali, z drugej strony pewnie pomimo długiego stażu rozmów podejrzewam raczej niskie nasycenie ich podtekstami seksualnymi. Gadali o filmach, pogodzie, rodzinie, zainteresowaniach, szkole , pracy, jakiś tam pogladach,, ale pewnei niebyt często o sobie samych.... Sorry nie chciałem się bawić w jakiegoś psychologa, niektóre wnioski są dość naciągane. To tak bardziej na bazie własnych przygód w sieci i obserwacji. Koleś się nie popisał ale myślę ,że nawet nie jest świadom tego ,że zrobił coś źle. Pradopodobnie pasowałaś mu już wcześniej i poczuł się nazbyt komfortowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie czytam wypowiedzi na tym forum i zastanawiam się, czy hipokryzja pisujących tu kobiet, moze osiągnąć jeszcze jakies wyższe stadium... I za kazdym razem gdy mysle, że juz tak sie stało okazuje sie, że to co widzialem do tej pory, bylo dopiero tejże hipokryzji perygeum :D Bo cóż można na kafe wyczytac...? A mianowicie to, że kobiety ponad wszystko cenią szczerosc.... Zawsze i wszedzie... A gdy neguje to twierdząc, ze chcecie byc tylko ładnie oszukiwane, zaraz odzywaja sie wojowniczki o prawde bezwzględną i krzyczą wielkimi głosami, że nie każdy lubi być okłamywany:D:D Co czytamy w tym temacie? A no właśnie komentarze na temat szczerej odpowiedzi faceta - wszystkie prawie, jednym glosem podpowiadaja, jak ten bezczelny cham, ktory śmial byc szczery, powinien byl okłamać autorke :D:D - bo oczywiscie tak zachowalby sie prawdziwy facet z klasą :D:D żenujące jestescie drogie panie :D A co do tej urody - autorka opiera sie na opinii znajomych i pewnie jeszcze rodziny :D Ileż to razy ja słyszałem o tym, od kobiet zwlaszcza, że maja śliczna kolezanke, ktora nie wiedziec czemu jest sama okazywalo sie zazwyczaj, że ta sliczna kolezanka ma jakąś posągową urode, bez odrobiny sex appeal\'u albo jej typ urody odpowiada kanonowi obowiązującemu w czasam, gdy mawano Mona Lise :D Znajomi i rodzina nie są obiektywni... No tak, ale oni maja klase :D Bo ładnie kłamią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mogę być brzydka i gruba według kanonów tego forum, ale dla mojego mężczyzny jestem piękna, seksowna, kobieca" oszukuj sie dalej :D ale jak to sie tutaj mowi, Twoj mężczyzna ładnie kłam... tzn ma klase :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do komiczne
wg kanonów tego forum ważąc 54 kg przy 163 cm jest się grubym a jeszcze nie było tu czyjejś foty, żeby nikt nie zbluzgał, że gruba świnia, niezadbana, wyfiokowana, tipsiara, szara mysz albo jeszcze inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do komiczne
prawdę można powiedzieć na różne sposoby. można kulturalnie i można po chamsku. tu akurat burak się nie wysilił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta wszystko możliwe,ze w realu wygladasz duzo lepiej niz na fotce,jest mnostwo takich osob.Gratulacje,ze zrzucilas tyle kg,zrobilas to dla siebie,nie dla niego,pamiętaj o tym, najwazniejszy jest efekt:).Nie przejmuj sie reakcją faceta,najwazniejsze,ze podobasz sie sobie:),nie ten to inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudnij jeszcze 10 kilo
to bedziesz wygladac normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stierdzenie znajomego autorki: \"ja tez nie jestem super przystojniakiem\" daje do myslenia. Sądzę, ze to On ma kompleksy i nie jest zadowolony ze swojego wyglądu. Pisząc w ten sposób do autorki zmiejszał dystans. Szukał zrozumienia... czegos wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież on nie powiedział
nic złego, może był trochę nietaktowny, ale cóż, to facet :P Nie ma się o co obrażać, zwłaszcza że twoja waga nadal pozostawia trochę do życzenia, a twarz pewnie wcale taka świetna nie jest - tylko długo sobie to wmawiałaś, bo i tak była lepsza od reszty, tzn otłuszczonych nóg, wielkiego tyłka i wylewającego się brzucha. Ale sama w sobie, pewnie żadna rewelacja. A rodzina i znajomi zwykle kłamią i pocieszają. Zresztą, gdybyś przyszła do nich z tym zdjęciem najpierw, i usłyszałabyś 'dużo lepiej niż kiedyś, ale jesteś jeszcze dość pulchna i przeciętnej urody", to też zaczęłabyś ryczeć na kafe, jacy oni wstętni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niestety nie zna się zupełnie na kobietach :) Tak powiedziec mógł tylko niedoświadczony facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno czym się martwisz :) Jesteś laska :D to on jest zakompleksionym facetem, tak myślę. Wydaje mi się tez, że to on boi się tego spotkania. To prawda, okreslenie \"ja też nie jestem przystojniakiem\" chyba nie było przez niego przemyślane, jadenak uważam, że miał na myśli siebie. Kobietom cięzko dogodzić. Ja mam problem, bo za bardzo się podobam pewnemu facetowi poznanemu w necie. Od pewnego czasu rozmawiamy na gg, przesłaliśmy sobie fotki. Jestem przeciętną kobietą, nie wyróżniającą się w tłumie.A on oszalał na moim punkcie. Pisze mi - kocham Cię, pożądam Cię, pragne Cię... Już dziś od godz 7 przysłał mi 6 sms o podobnej treści. Nie chce tej miłości, mamy rodziny. Zastrzegałam na początku, ze potrzebuję tylko wirtualnego przyjaciela, z którm chcę czasami pogadać. Życie skomplikowane jest :( Pozdrawiam Cię i podziwiam, że potrafiłaś w ciągu tak krótkiego czasu tak dużo schudnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda hania
On nie wiedział ze sie odchudzała.Moim zdaniem wtedy byłby taktowniejszy.Podejrzewam ze sama autorka opisywała sie jak zwykłą szarą myszkę,wiec on juz sie nastawiła odpowiednio.Urwać kontakt z facetem tylko dlatego ze sie srednio spodobała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość creme
Podziwiam i gratuluję autorce zrzucenia wagi, to duża sztuka, wiem cos o tym! Poza tym Twoj ewentualny amant to niestety troszke palancik, szczery aż do bólu :" ja TEŻ nie jestem przystojniakiem..", co za gamoń, skwasił akcję totalnie... myslę, ze powinnaś go odpuścić , a z nową figurą, z nowym nastawieniem do życia na pewno wiosną/latem kogoś upolujesz...3maj się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - po pierwsze: GRATULACJE! 30 kg w pół roku to wielkie osiągnięcie. Ja w ciągu ostatniego roku zrzuciłam 10 i spoooro mnie to kosztowało... Po drugie: w pełni Cię rozumiem. Kobieta, dla której jej własna uroda jest ważnym atutem (niezależnie od wszystkich posiadanych walorów charakteru i umysłu) ma prawo oczekiwać, że potencjalny \"jej mężczyzna\" atut ten dostrzeże... i doceni ;)Poczucie, że jest się dla niego atrakcyjną to ostatecznie jeden z uroków bycia kobietą i niewyczerpane źródło pozytywnej energii. Problem w tym, że istnieje taka kategoria mężczyzn, którzy nigdy nie powiedzą swojej potencjalnej /swojej partnerce, że jest piękna. Niektórzy nie robią tego z powodów, hmmmmm \"wychowawczych\" :D - tzn żeby kobiecie woda sodowa nie uderzyła do głowy i nie zaczęła zadzierać ślicznego noska. Takie \"nie dokazuj miła nie dokazuj\" :) Niestety cały ich pedagogiczny wysiłek zazwyczaj i tak idzie na marne. Wszak jeśli kobieta jest naprawdę urodziwa, to nic jej nie uchroni przed zachwyconym spojrzeniem innych męskich oczu :P Są też tacy, dla których żadna kobieta nie jest właściwie dość piękna :) No po prostu Pan Bozia się nie postarał i nie stworzył cudu godnego wzbudzić uznanie naszego \"konesera\" :D :D Moja ciocia, zgodnie uznawana za superatrakcyjną przez 99,9 % facetów którzy mieli okazję ją widzieć, miała kiedyś \"szczęście\" związać się z takim. No i zaraz się okazało, że jest za gruba, że codziennie pojawia się jej jakaś nowa zmarszczka i generalnie nie najlepiej wygląda :D :D :D Jest coś, co łączy oba wyżej opisane typy facetów - a mianowicie problemy z poczuciem własnej wartości, głęboko skrywana niska samoocena, postrzeganie innych mężczyzn jako rywali, z którymi nie mają szans wygrać. Najprostszym sposobem radzenia sobie z tym problemem staje się więc kwestionowanie (także przed samym sobą) atrakcyjności swojej partnerki i ściąganie jej w ten sposób do swojego (odczuwanego) poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko nawet z takiej sytuacj
można wyciagnąć plusy - "dzięki" temu palantowi schudłaś!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oczy jak migdały
świetnie i bardzo celnie napisane.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy ktoś się komuś podoba czy nie to kwestia gustu- mozesz byc boginia autorko dla znajomych a dla jakiegoś wg ciebie paskudnika...jego odpowiednikiem, nie przejmuj sie i poszukaj kogoś komu się spodobasz;) Ps.1: ty to masz upór- też bym się na twoim miejscu wqrwiła tyle czasu poświęcając...komuś...bez sensu...własnie, a ty widziałas jego fotki?:D Ps.2: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, dbaj dalej o siebie, a wszystko obróci się na twoją korzyść;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
a może wyglądasz ZBYT chudo dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 kg w pol roku, to nie jest az tak duzo, przy takiej nadwadze jaką miala autorka... ale ładnie sie zredukowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty komiczne
lepiej byś zredukowal swoją obecność na kafe.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu tak sobie napisał trochę bezmyślnie i bez zastanowienia, a Ty z powodu jednego \"też\" robisz tragedię? ; poza tym gratuluję samozaparcia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty komiczne
zresztą widze, że sam jesteś spaślakiem, bleee!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×