20 minut temu zostałam pobita......

I przestancie pierniczyć, że facedt jest "człowiekiem poważnym, spokojnym". To jakaś bzdura, że tylko menele biją. Panowie na stanowiskach też biją, czasami są bardziej perfidni, bo potrafią znęcać się bez zostawiania znaków.. i psychicznie. Twój zostawił znaki, nie jest sprytny, albo też nie wierzy, że coś z tym zrobi. NIE ZMIENI SIĘ. KOBIETO>>> uciekaj, ON SIĘ NIE ZMIENI!!!!

"bo pomyśl jak cię za którymś razem pobije za mocno i ciebie znajdą martwą to koleś pojdzie siedzieć" nie ta to inna, jak koles lubi trenowac to zawsze sobie jakis worek treningowy znajdzie

ja wiem wiem też bym powiedziała tak dziewczynie, która by mi coś takiego opowiedziała. ale w praktyce to wygląda inaczej... porady prawne mi nie potrzebne, bo sama prawo studiuję. i nie jestem jakąś idiotką tylko się pogubiłam.

Nie wierzy, że coś z tym zrobisz, jesteś PRZEDMIOTEM, jego WŁASNOŚCIĄ. Ty go nie kochasz... uczucia istnieją ... tak... to UZALEŻnienie... zwykła i nieszczęsna rzecz u OFIAR PRZEMOCY

głupie teksty spływają po mnie w tej chwili jak po kaczce. nikomu nie zawracam głowy na forum. zapytałam o tego guza tylko. nie wiem, czy to poważna sprawa.

czarna nie pisz tak jak bys chciala wmowic nam ze my w pewnych okolicznsciach przyrody pozwolilybysmy na okladanie sie po ryju niektore kobiety to typ ofiary, reszta by odgryzla jaja aby tylko sie zemscic i nigdy wiecej do tego nie dopuscic

no to sie odnalez , mialas prawo do bledu ale jak juz wiesz ze to blad to tylko od Ciebie zalezy co z tym zrobisz .Bedzie to robil dotad dopki na to pozwolisz , tacy faceci to tak naprawde tchorze do potegi ale robia to bo ktos daje na to przyzwolenie.A jak wroci z pracy to jak zlatwia sprawe? mowi ze sama jestes sobie winna? czy kupuje Ci prezent?

ja u niego nie mieszkam - to pierwsza sprawa. druga, ze zaraz stąd idę jak sielepiej poczuję i nie zamierzam tu wracać. no tak...nie zamierzam....

jak masz tak niska samoocene ze po tobie splywa to zajmij sie guzem i nie kontynuuj tematu proste

oczywiście SAMA jESTEM SOBIE WINNA jego zdaniem i jak siezachowa - nie wiem nie pobił mnie nigdy tak

czarna lepiej idź do lekarza, dla własnego spokoju mam znajomego co sie niechcące uderzył w głowe i ma teraz jakiś guz w głowie, nie można go ani usunąć ani leczyć a koles musi ciągle na siebie uważać nie mozna mu nawet się bardziej zmęczyć

i mial racje, sama jestes sobie winna :D

zakochana chodzi mi o teksty typu " Temat: 20 minut temu zostałam pobita...... 1 2 07:08 czarnaaaaa i rośnie mi z tyłu głowy guz uciskający. nie wiem co robić? 07:09 idz i oddaj 07:09 zakochana chyba chyba zartujesz 07:10 czarnaaaaa bardzo zabawne. nie mam już komu oddać i nie żartyję niestety 07:10 zakochana chyba jesli to prawda to przyłóz lod zeby nie rosl ten guz, jak nie masz lodu to jakąś mrożonke 07:11 czarnaaaaa nie omawiajcie prosze samego faktu pobicia bo nie o to chodzi. chodzi o tego guza, nie wiem czy mam iść na pogotowie? czy to nie jest takie poważne? cały czas czuję ucisk. ale chyba kiedy pujdę to się zapytają skąd to mam a tego bym nie chciała... 07:12 zakochana chyba i połóz sie, bo skoro jest guz to musial ci ktos przywalic z duza sila, przyloz ten lod i poobserwuj co sie dzieje 07:13 zakochana chyba albo idz do lekarza , jak nie chcesz sie spowiadac z tego ze ktos cie pobil to powiedz ze sie poslizgnelas i upadlas...ten ucisk jest faktycznie niepokojacy 07:13 czarnaaaaa tak, przywalił z dużą siłą do tego rękę rozcioł w dwóch miejscach, wargę i kilka innych siniaków zrobił..... nienawidzę mojego życia!!! 07:15 czarnaaaaa ciśnie mnie strasznie, nie wiem szczerze mówiąc czy dojdę . mam na tym buzie wielką czerwoną krechę, ale skóra nie jest rozcięta 07:16 czarnaaaaa guzie miało być - na guzie ta krecha 07:16 zakochana chyba no to niestety lekarza nie oszukasz przy takich obrazeniach, nie daj sie okladaC jakiemus smieciowi wyslij gogos niech mu odda porzadnie zeby wiecej nie wazyl sie lapy podniesc 07:18 zakochana chyba zadzwon po pogotowie ale zadzwon po kogos , moze robi ci sie krwiak ..mozesz tez isc do lekarza i niech zrobia ci obdukcje i wezwa policje , wnies oskarzenie ..zrob cokolwiek ale nie siedz teraz w necie skoro czujesz ucisk 07:19 czarnaaaaa mhmm... już jedną tak okładał i dobrze się trzyma... nic mu nie udowodnię a tylko się to obróci przeciwko mnie.. nie chcę dlatego, żeby to wyszło 07:20 czarnaaaaa wnieś oskarżenie.... no tak. prosta sprawa. ale ja go kocham niestety 07:20 zakochana chyba zrobisz jak zechcesz gdyby mnie ktos uderzyl to by jezdzil na wozku a sama bym do tego reki nie przylozyla, skad jestes? 07:21 zakochana chyba to prowokacja? 07:21 czarnaaaaa dobra , nieważne. pójdę chyba na pogotowie ale się spowiadać nie będę. nie muszę chyba mówić, kto mnie uderzył? 07:22 zakochana chyba nic nie musisz 07:22 czarnaaaaa lubelskie nie to nie prowokacja, już mam takie szczęście w życiu że się w bagno pakuję... 07:23 bhffhhh "wyslij gogos niech mu odda porzadnie " ja bym raczej nie radziła u nas niedawno był taki przypadek, koles pobił dziewczynę a ta tak właśnie zrobiła, nasłała jakiś kolesi żeby go pobili no i znaleźli kolesia martwego, teraz ta dziewczyna ma siedzieć więc wybrałabym opcję z policją i obdukcją, ale coś czuje że autorce nie o to chodzi 07:23 czarnaaaaa dodam jeszcze, że facet nie jest jakimś menelem z marginesu tylko oficjalnie dorosłym poważnym człowiekiem na odpowiedzialnym stanowisku 07:25 zakochana chyba bo takie rzeczy robi sie z glowa, po jakims czasie z reszta w sumie roznie to bywa, jeden koles poszedl oddac i za bardzo sie wczul, zabil jednym ciosem ..swoje odsiedzial, a poszedl oddac bo ktos mu dal za to flaszke 07:25 czarnaaaaa i po wszystkim poszedł sobie spokojnie do pracy nienawidzę go po prostu, a z drugiej strony kocham nie chcę zgłaszać pobicia, nie wiem co bedzie, może będę tego żałować? bo co ja będę z tego mieć, że to zgłoszę? satysfakcję? 07:25 Dorota L. No!!! jak koszasz... to daj się do cholery zabić i nie zawracaj nam głowy na forum. Cierp i kochaj, aż zabije Cię jak psa, bo pewnie znaczysz dla niego nie więcej niż pies. Ale jeżeli jeszcze myślisz ostatnią komórką, która Ci pozostała w mózgu... to po obdukcję i do psychologa w Ośrodku Wsparcia. Tam jest też prawnik, pomogą Ci. 07:26 zakochana chyba "dodam jeszcze, że facet nie jest jakimś menelem z marginesu tylko oficjalnie dorosłym poważnym człowiekiem na odpowiedzialnym stanowisku" dla mnie to nie ma znaczenia czy menda jest uczona czy nie to zawsze ta sama menda spoleczna 07:26 jebnij sobie z drugiej strony bo jesli od niego nie odchodzisz, to zaslugujesz na to szmato 07:26 i wlasnie dzieki takiemu mysleniu .."juz jedna pobil i ma sie calkiem dobrze" , tacy dranie mysla ze im wolno .Gdbym ja miala wybierac wolabym skonac z milosci niz zakatowana na smierc.I pamietaj tacy faceci nigdy sie nie zmieniaja! 07:27 zakochana chyba "bo co ja będę z tego mieć, że to zgłoszę? satysfakcję?" poczucie wlasnej godnosci mowi ci cos? 07:27 bhffhhh czarna, ktoś kto traktuje tak kobiety jest gorszy od menela z marginesu, lepiej zakończ ten związek dla dobra swojego i tego twojego "faceta", bo pomyśl jak cię za którymś razem pobije za mocno i ciebie znajdą martwą to koleś pojdzie siedzieć 07:28 przyznaj ze cie to podnieca lubisz byc bita po ryju a potem ruchana w tylek na sucho to ci przynosi satysfakcje, po co isc na policje 1 2 "

o kurde... za dużo się wkleiło. chodzi mi o ten ostatni, że niby to lubię. z resztą mam wrażenie że ktoś się podszywa pod Ciebie?

OK... niech spływają. Ja też spływam. To marna prowokacja. Chcesz porozmawiać o guzie ? PRAWIE prawniczko, może z koleżankami z roku, a raczej gimnazjum, bo to ten poziom. Opisz im dobrze budowę guza, jego koloryt oraz odczucia typu mrowienie i szczypanie. O PRZEMOCY w ZWIĄZKU nie mów, bo po co, to przecież nie problem. Powodzenia!

dobra. idę. idę stąd. do lekarza terż chyba pójdę. ale najpiwerw do domu...

oj chyba lubisz pogadac zeby sie usprawiedliwic, ludzie maja odmienne zdanie na temat tej sytuacji niz ty bo nie sa typem ofiary. rozumiesz ?

nie wiem, czemu mnie obrażasz?? że napisałam że teksty typ[u "lubisz jak Cię ktos rucha w dupę" mnie nie rusząją i że nie chcę ich na forum?

rozumiem. i dziękujkę i wiem,. że jak coś takiego przydarzyło by się mojej koleżance to chyba sama bym jej faceta skopała....a ją na policję zaprowadziłą. a tak? jestem w tej chwili w totalnym szoku i nie wiem co robić. nie wierzę w to po prostu

to porob sobie zdjecia tych guzow i siniakow i za kazdym razem jak zatesknisz to sobie ogladaj, a obok miej swoje ladne zdjecie jak sie usmiechasz jak jestes szczesliwa

facet cie nie kocha :O kurde jestes intelihentna poczytaj troche o katach i ich ofiarach,..to typowy, ksiazkowy przyklad szkoda zycia na takiego palanta

też myślę, że szkoda życia :-O najgorsze jest to, że wydaje mi się że on mnie kocha tylko sobie ze sobą nie radzi, że coś w niego wstępuje - chora psychika? on chyba nie robi tego z premedytacją. wiem, że to nie ma znaczenia...

Ale dlazego Cie pobil? Mial zly sen czy jak? Nie rozumiem i nidy nie zrozumiem jak mozna bic i upokarzac drugiego czlowieka..:[ współczuje

szkoda gadać... w wielkim skrócie bez powodu.

Zreszta to nie ma znaczenia jaki byl powod.. Normalni ludzie tak nie postepuja.. A teraz zakoncz pisanie na kafe, ubierz sie i idz do lekarza a potem do domu. Zabierz swoje rzeczy i nie wracaj juz do niego. On Cie nie kocha wiec nie karm sie wspomnieniami z pierwszej randki.. Uciekaj.. Ale pamietaj - najpierw do lekarza. Powiedz,ze zostalas pobita ale nie chcesz wnosic oskarzenia. Lekarz to powinien zrozumiec. Powodzenia!

czarna a jakie znaczenie ma fakt, ze facet cie kocha...jesli cie bije??..zmniejsza to twoj bol podczas biciaj? czy moze inaczej bije sie osobe kochana od niekochanej? ..mysle, ze to nie ma znaczenia ...

jesli jestes studentka prawa powinnas wieziec, ze jesli zostalas pobita...ale uszczerbek na zdrowiu jest niewielki...mozesz nie wnosic oskazenia...

Jak czytam coś takiego to dochodzę do wniosku,że ona niech go kocha a on niech ja napierdala, czyli miłość dozgonna.

Uważam,że Wiktoria ma rację.Idż do lekarza.A potem do psychologa.Potrzebna Ci pomoc, bo inaczej się od tego tyrana nie uwolnisz. Specjalista pomoże ci spojrzeć na to z innej perspektywy. i nie jest to żaden wstyd zwrócić się o pomoc do psych. Jesteś poprostu ofiarą, która pozwala na wszystko.Zresztą nikomu nie musisz mówić. Nikt nie ma prawa bić drugiego człowieka. Nie daj się, bo to będzie ciągnęło się w nieskończoność. To jest Twoje życie i tylko od Ciebie żależy jak będzie ono wyglądało. uwolnij się od od niego. faceci w tym wieku się nie zmieniają!!!!!

Bezpieczeństwo murowane :D zawsze można wybaczyć :D , a czasem glebę zaliczyć, może Ty jesteś żmija , która lubi toksyczne związki , może w przyszlości tak ćię pobije ,że na wózku się znajdziesz, albo kwiatki od spodu będziesz wąchać . Coś mi się wydaje że prawa Ty nie studiujesz myślę że zasadnicza i to nie ??? Jak tak lubisz być bita , kochać aż po grob to powodzenia w tej romantycznej historii:D Czarna , ale jesteś prosta . Osobiście nie chciałabym , abyś kiedy kolwiek zasiadała na wokandzie i togę zakładała bo nie godna jesteś tego . To jakieś chore .br br ...