Czy zauważyliście, że w kinie całkiem sporo buraków nie czyta napisów tylko

obserwują obrazki? Zastanawiam sie po cholere tacy ludzie chodzą na filmy bez dubbingu.

ja tez tak robie, a to tam mozna inaczej?:o

bo te buraki, rozumiaja po angielsku, a Ty nie:)hehe

Ile Polaków rozumie po angielsku? 20%? Zresztą nie tyczy się to tylko angielskich filmów.

A po czym poznajesz, że nie czytają?

ngielsku. tylko buraki chodza na filmy z napisami

maja czytać na głos, czy podejść do ekranu i paluchem sylabizować?

ciekawe jak to widzisz----> dzięki za poprawę humoru:D:D padłam:D

Rany :-D tu na serio można sie dobrze ubawić :-D

no nie, że czasem jest mądrze i wesoło?:D

:D:D:D

a ja dzisiaj do kina jade, jak mam się zachowywac, żeby taki założyciel nie pomyślał, że tylko patrze na obrazki?? Mam sylabizowac na głos??

Ja mam pecha do jakiejś zmory obok w kinie, w pociągu itp. Zawsze ktoś kto siedzi obok to gada, siorbie, mlaska itd. A najgorszy koszmar przezyłam na filmie Volver, obok siedział burak z taką paniusią, film się zaczął a on na cały głos o ku.wa to po hiszpańsku jest, potem komentarze, ale ta penelopa ma dynie,ku.wa ale cyce ja pie.dole, a jego panna się cieszy, mlaskał popcornem, siorbał colą a jak wszystko zjadł to zasnął i chrapał. W połowie filmu się przebudził i wyszedł po dokładke, najwyraźniej zgłodniał biedak no i była powtórka z rozrywki :)

:D:D:D mnie bardziej razi to że jakies bahory drą się na pól sali albo szeleszczą papierkami, albo (o zgrozo!) rozmawiają przez telefon :O

dadaaa - > :-D

up up

najbardziej zastanawia mnie \"paluchem sylabizować?\" :D chcialabym to zaobaczyc

to był \"skrót myślowy\". Dotykać paluchem każdej litery i sylabizować :-)