Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lo zesz matko....

Co jedza Anglicy?

Polecane posty

Gość lo zesz matko....

Czy maj jakies swoje narodowe, ulubione dania? Oczywiscie oprocz fasolki w sosie pomidorowym na sniadanie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula20oo
fish & chips jajka z bekonem, tosty z marmoladą na sniadanie no i duze ilosci piwa piją, ale ich piwo jest slabsze z reguly niz nasze, w sensie ze duzo pija ale rzadko sie upijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"rzadko sie upijaja\" hahahah przeciez to najbardziej obrzydliwy narod alkoholikow. w ciagu sobotniego wieczoru widzialam wiecej pijanych ludzi niz przez cale zycie w polsce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
Ty Ty nie wiesz? Oni jedzą ciągle to samo-ryby z frytkami, jajka sadzone i chleb jak guma. Przecież z tego słyną ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Maja kilka swoich narodowych potraw, jak slynne sniadanie (jajko, bekon, fasolka, kielbaska, smazony chleb), fish and chips, czyli frytki z ryba w panierce. Maja tez rozne "pie" czyli ciasta (oczywiscie nie slodkie) np. z miesem w srodku, w niedziele jedza pieczone w piekarniku mieso z warzywami i brazowym sosem gravy, czesto z tym jedza Yorkshire pudding, takie jakby ciasto smazone w glebokim oleju, a tak poza tym to maja mnostwo dan z zagranicy, ale przerobionych na swoje, spaghetti bolognese, kalafior z sosem serowym, makaron z serem, indyjskie jedzenie (bardzo popularne), chinskie itp Niestety problem w tym, ze jedzenie w anglii jest dosyc sztuczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja PP
lubię anglików i nie będę ich krytykował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałam raz do mojego kolegi Anglika. Wstałam rano pierwszego dnia i idę do lodówki a tam jajka, bekon, dżem i światło. Do tego sztuczny chleb. No to zjadłam ten sztuczny chleb z dżemem, któym nie mogłam za nic się najeść. Poszłam i po drodze kupiłam w sklepie dwie sztuczne kanapki - ale o niebo lepsze niz te w domu ;) Wieczorem po spacerze wracam do domu a on pyta czy jadłam śniadanie. Ja mu na to, ze cos tam zjadłam, ale za wiele nie było :p a on na to otwerając lodówkę: no jak nie było przeciez jajka i bekon są!!!!!! Rozwalił mnie. Któregoś dnia poszłam z nim na fish and chips, ale chciałam takie z Estenders (moj serial) w gazecie, z ulicy - a ten mnie do super knajpy i byly super po prostu. Za to z ulicy zjadłam taką bułę w środku z jajecznicą i chyba ziemniakami takimi odsmażanymi i oczywiscie ten ciemny sos. Jednego dnia on mowi, ze zrobi mi angielskie jedzenie. No to ja wracam wieczorem, pojechalismy do Tesco! na zakupy i mialam zakaz wchodzenia do kuchni. Po dwoch godzinach wychodzi caly czerwony i przynosi mi taką jakby biala kielbasę i do tego ziemniaki pure - sausage and smashed potatoes chyba tak jakos to bylo. Zadna rewelacja, ale on sie zachwycal jakby jadl homary we francuskij restauracji. Takze najepiej to ja wpsominam wypady do tajskiej i chinskiej i moje "sklepowe" kanapki o ktorych mu nie mowilam :) Tak mnie wzielo na wspominki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania jania
jadałam przez kilka tygodni u angielki w domu, masakra, wszystko mdłe, niedoprawione, na śniadanie tosty z okropnym/sztucznym dżemem, poza tym spagetti, mięso - ale wszystko nadawało się do kosza, dojadałam na mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do poprzedniego opisu mojego to jeszcze jedzom wazywa )smazone i taki kolorowy makaron (np. zielony, pomaranczowy i itp.) angielskie zarcie jest tluste :[ ale ogulnie dobre jedzienie i ten makaron jest superowy polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt z Was w Anglii nie
byl i nie jadl nic typowo angielskiego! Maja wszystko czego dusza zapragnie i tyle samo sztucznego jedzenia co i w Polsce.Faktycznie ,chleb do bani ale co kraj to obyczaj,im smakuje! A ,ze nie specjalnie potrafia gotowac i napewno nie wg "smakow"polskich to inna sprawa .Tylko w Polsce kobieta potrafi ugotowac zupe na "gwozdziu" ale nie dlatego ,ze taka zdolna ,tylko dlatego ,ze ja koniecznosc zmusza i niejednokrotnie bieda.Anglicy wychodza z zalozenia,ze nie po to ktos wymysli mrozonki i mikrofalowke,zeby stac przy garach !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daspian dziecko,idz lepiej lekcje odrob a zwlaszcza pisownia w jezyku polskim,ty wiesz tyle o anglii co ci starsi koledzy poopowiadali a ty im uwierzyles:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki15pat
anglicy mają obrzyliwy , gumowaty cheb i mięso wszystko jest jak trawa bez samku i aromatu .. wiem cos o tym !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesiapesia
ja pamietam jak tam pojechalam i znajomi czestowali mnie zywnoscia z UK to przez caly pobyt za przeproszeniem mialam SRACZKE :d jakbym co najmniej do Egiptu przyleciala :P pewnie to przez inna flore bakteryjna tam panujaca, ale jedznie tez sie pewnie do tego przyczynilo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Anglii i gotuje po polsku. Przeciez nikt nikogo nie zmusza zeby jesc te gotowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie chwale rózne zupy
puree jarzynowe, w ogole duzo jarzy , wegetarianom nie jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×