Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Witam Mój gin zlecił mi badania na toksoplazmoze Wyniki z dnia 19.08.2010 są następujące: TOXO IGM + 8,25 (wgl INDEX) TOXO IGG 7,5 ^ IU/mL po obejrzeniu powyższych badań dostałam receptę na Revomycynę i skierowanie na wizytę w Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej i lekarz specjalista zlecił badanie na Awidność wynik badania z dnia 20.08.2010 : TOXO G AVIDITY 81% Avi Specjalista stwierdził, że wszystko jest dobrze bo to stara infekcja, ale dla potwierdzenia swojej diagnozy i aby uspokoić moje nerwy zleciła badanie w Akademi Medycznej w pracowni imunnologicznej : TORCH IGM metoda Western Blot Wynik powyższego badania będę znała ja jak i lekarz specjalista 2010.08.23 i lekarz stwierdziła, że te cztery dni wytrzymamy bez podawania antybiotyku bo jej zdaniem nie ma wogóle takiej potrzeby aby go używać a powyższe wyniki potwierdzą w 100% jej diagnozę odnośnie odległego zakażenia toksoplazmozą. Stwierdziła, że takie wysokie IGM może utrzymywać się nawet kilka miesięcy. Co o tym sądzicie Napiszcie swoje opinie bo wariuję a przedemną jeszcze cztery dni oczekiwań !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka -----> Dośc wysoki IgM pry stosunkowo niskim IgG jest zastanawiające. wysoka awidność reczywiście świadczy o tym że infekcja mial miejsce co najmniej 3 m-ce temu. Spsoob postepowania lekarzy jest absolutnie prawidlowy i myślę że możesz im calkowicie zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślicznie dziękuję za odpowiedź. Mam następne pytanie czy może pojawić się toksoplazmoza wtórna, chodzi mi o to czy mimo tego, że kiedyś byłam zarażona tym pierwotniakiem i mój organizm wytworzył przeciwciała, ale zbyt słabe aby poradzić sobie z nowym ogniskiem choroby i doszło do powtórnego zakażenia ( moim zdaniem tłumaczyłoby to wysokie IGM i AVI a niskie IGG) jeśli tak czy to jest niebezpieczne dla dziecka. Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka1980 -----> Co do mozliwości tzw reinfekcji toksoplazmozy (inaczej infekci wtórnej) brak jednoznacznej opinii lekarzy. Zdecydowana wiąkszość znanych mi źródeł za niebezpieczna dla dziecka uważa tylko infekcje pierwotna podczas ciązy. Jeśli pominąc przypadki szczególne (np. AIDS) przeciwciała ktore matka posiadła podczas pierwotnej infekcji wystarczająco chronią dziecko. Choc niektorzy twierdzą że o ile pierwotniak zagnieździł się w macicy może stanowić to zagrożenie. Pamiętajmy że diagnozowanie poprzez badanie poziomu preciwcial jest metodą pośrednią. Wzrost przeciwciał zwlaszcza IgG podczas ciąży (jeśli wiadomo że pacjentka przechodziłą już toxo) nie oznacza zagrożenia. Po prostu organizm mobilizuje siędo walki z pasozytem ktory próbuje się w tym czasie uaktywnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swera
Witam, mam pytanie do Bywalec1 Dopiero w trzecim trymestrze ciąży wykryto u mnie toxoplazmozę i cytomegalię wyniki badań: toxoplazma gondi IgG -31.0 IU/ml Z ref.: wynik ujemny: <2.0 wynik dodatni:>2.9 wynik wątpliwy:2.0-2.9 toxoplazma gondi IgM -0.123 Z ref.: wynik ujemny: <0.500 wynik dodatni:>0.599 wynik wątpliwy:0.500-0.599 CMV IgG >250.0 U/ml Z ref.: wynik ujemny: <15.0 wynik dodatni:>lub =15.0 CMV IgM 0.108 Z ref.: wynik ujemny: <0.400 wynik dodatni:>0.499 wynik wątpliwy:0.400-0.499 HBS antygen dodatni, HBe antygen ujemny. Ponadto leczyłam się Agumentinem na Streptococcus agalactlae Group B. W lipcu urodziłam syna, u którego wyniki potwierdziły toxoplazmozę i cytomegalię. Wyniki badań: toxoplazma gondi IgG -162,4 IU/ml Z ref.: wynik ujemny: <13,5 wynik dodatni:>16,5 wynik wątpliwy:13,5-16,5 toxoplazma gondi IgM -0.27 Z ref.: wynik ujemny: <0,9 wynik dodatni:>1,1 wynik wątpliwy:0,9-1,1 CMV IgG 129,2 U/ml Z ref.: wynik ujemny: <10,0 wynik dodatni:>30,0 CMV IgM 0.33 Z ref.: wynik ujemny: <0,9 wynik dodatni:>1,1 wynik wątpliwy:0,91-1,09 Mam pytanie czy mój syn powinien być powtórnie przebadany i jeśli tak to po jakim okresie czasu? Czy moje przeciwciała są wystarczające dla niego? Czy powinnam badać syna w poradni kardiologicznej, neurologicznej, okulistycznej? Czy są jakieś zalecenia odnośnie badań noworodków z wrodzoną chorobą? Czy powinnam zwrócić szczególną uwagę na jakieś objawy zachowania syna? Przyznam szczerze , że mój pediatra nic na ten temat nie wie. Stąd moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swera----> piszesz: " ...Dopiero w trzecim trymestrze ciąży wykryto u mnie toxoplazmozę i cytomegalię wyniki badań:..." A wyniki ktore ponizej podajesz mowią że ani toksoplazmozy ani cytomegalii w czasie gdy byly robione nie przechodziłaś!! Dodatnie IgG i ujemne IgM mowią że przechodzilaś te infekcje WCZEŚNIEJ - raczej przed ciażą! Jesli chodzi o wyniki synka to sytuacja ma się podobnie. Nie podajesz istotnej informacji ile po narodzinach były robione badania. Jesli stosunkowo nidłgo to przeciwciała IgG pochodzą od Ciebie a przeciciał IgM nie ma lub są w małej ilości (wynik ujemny) rówież od Ciebie. Przeciwciala te zanikna w pierwszym roku życia. W mojej ocenie jesli chodzi o te dwie choroby synek jest całowicie zdrowy i nie widzę potrzeby jakichkolwiek działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może mrozić?
Bywalcu drogi mam pytanie. nie moge znależc nigdzie takiej informacji. wiem że tokso ginie w 100 stopniach od razu. a co jest po zamrożeniu? Mam mięso zamrożone w zamrazalinku. czy tokso ginie w ujemnej temperaturze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka1980 -----> Dzięki za link! 🌻 :) Atrykul dość przystępnie opisuje mechanizm infekcji toksoplasma gondi i wyjaśnia pojęcie awidności przeciwciał. Jedak o podstawowym dla nas problemie - zagrożenia dziecka podczas ciązy - tylko wspomina. Może mrozić -----> toksoplasma gondi jest barsddzo odporny na niskie temperatury. Gginie po osiągnięciu przez produkt temperatury glębokiego mrożenia czyli -18 stopni. W temperaturze -12 do -18 ginie po 3 dniach mrożenia. wyższe temperatury nie dają gwarancji jego wyeliminowania. Dlatego rozmrozoene mieso bezpieczniej jest poddac obrobce cieplnej tak jak świeże. Pierwotniak ginie po 10 minutach w temperaturze 60 stopni. Im temperatuta wyższa tym czas ten jest krotszy. Po osiągnieciu prez produkt 100 stopni - praktycznie natychmast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swera
Bywalec1 - > dziękuję za odpowiedź trochę się uspokoiłam, ale wciąż mam wątpliwości co do zdrowia syna. Czy nabywając to paskudztwo (m.in CMV) ode mnie powinien być pod stałą kontrolą poradni specjalistycznych? Przeciwciała u syna zanikną w pierwszym roku życia. A co potem czy nabędzie wystarczającej odporności, czy po roku należało by dziecko ponownie przebadać? Słyszałam że choroba może się reaktywować nawet w wieku żłobkowym, przedszkolnym czy szkolnym. Czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swera -----> nie, to nie tak. Kiedyś zachorowalaś na toksoplazmozę i zapewne jak 90 kilka % ludzi przeszalś ją bezobjawowo. Choroba ta jest zazeyczaj niegroźna dla człowieka. Polsce przechodzilo ja kilkadziesiąt % doroslych ludzi. Po fazie czynnej infekcji trwającej kilka tygodni pasożyt "dekuje" się w róznych tkankach i narządach zywiciela i zostaje tam do końca życia. Jest stamtąd nieusuwalny ale i sam nie czyni szkody. Przed ponowną infekcja chronia przeciwciala klay IgG które rownież organizm "produkuje' juz do końca zycia. Groźna jest tylko sytuacja gdy kobieta zachoruje podczas ciąży ale Tobie to sie nie przytrafiło! Dziecko po narodzinach ma przeciwciala IgG pochodzace od matki al eone z aczasm zanikają. Kiedyś moze zachorować na toxo ale jak napisałem wyżej to nie jest już wtedy problem. Z cytomegalią sprawa ma siępodobnie z tym że tu możliwe są infekcje wtórne. Ale większość znawcow uwaza że groźna dla dziecka jest tylko infekcja pierwsza jeśli przytrafi się w ciąży. Powtórzę: w mojej ocenie , na podstawie wyników ktore przedstawilaś z Twoim synkiem wszystko jest OK! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ponownie Dzisiaj odebrałam wyniki z Akademi Medycznej w Gdańsku robiłam najdokładniejszą z możliwych formą badań (Western Blot)i zrobiłam odrazu na zespół Torch'a . Szok i to pozytywny!!! Toksoplazma : Intensywność 1 Klasa 0 W opisie wynik występowania markera IGM Toxo negatywny bliski zeru. Pozostałe wyniki mam również dobre. Pani doktor z Laboratorium Immunologii Klinicznej która przeprowadzała powyższe badanie jest osobą bardzo kompetentną i wyjaśniła mi dokładnie dlaczego moje wcześniejsze badanie metodą Elssa mogło wykazać tak wysokie IGM. Istnieje duży procent wyników " fałszywie pozytywnych" ponieważ z zakażeniami jest tak, że im później od momentu zakażenia jest one diagnozowane tym trudniejsza jest ocena występowania poszczególnych markerów. Dlatego polecam wszystkim niepoleganie na pojedyńczym badaniu i niepotrzebnym zamartwianiu się. Dla mojej pewności jeszcze raz robię badanie metodą Elssa markerów IGG i IGM z tej samej próbki surowicy z której robione miałam badanie TORCH W-B. Wyniki jutro. Przypomnę, że przy pierwszym badaniu IGM miałam aż 8,25 (INDEX) Pzdr :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ----> Super!!! :) "Dlatego polecam wszystkim niepoleganie na pojedyńczym badaniu i niepotrzebnym zamartwianiu się." Podpisuję się pod ym zdaniem obiema rękami :) W takich razach sytuacje trzeba wyjaśnić ale bez paniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnS
Ja takze musze poratowac, tudziez upewnic. Tak wiec z tytulu zmiany lekarza badania na toksoplazmoze wykonane zostaly dopiero w 20 tygodniu ciązy. (20 czerwca ) Pierwsze wyniki IgM 1,510 COI. Lekarz zalecil wykonanie awidnosci oraz IgG. Niestety Panie w laboratorium sie pomylily i nie wykonaly ani awidnosci, ani IgG, natomiast kolejny raz zbadano miano IgM i tak 2 sierpnia wynik IgM to 1,040 COI (nadal ponad norme) Czekam aktualnie na awidnosc, ale aktualne IgG to 12,70 UL/ml czyli dodatni. Czytam juz ktorys dzien informacje na forach i rozumiem ze jestem w trakcie toxo? Jestem w 30 tygodniu. Moj lekarz ginekolog nie kazal mi przyjezdzac po zaden antybiotyk i ze spokojem poczekac na wyniki awidnosci. Na USG nie widac zadnych niepokojacych zmian, moj maluch rozwija sie znakomicie. Czy to normalne? Prosze o odpowiedz bo wariuje sama ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swera
Bywalec1- jeszcze raz dziękuję, będę teraz spać spokojniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnS
dodam ze IgM przedzial dodatni > 1,000 czekam na odpowiedz i z gory stokrotne dzieki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swera ----> Życzę koorowych snów! :) AnnS -----> Postępowanie lekarza jest prawidlowe. Nieznacznie dodatni i opadający wynik IgM najprawdopodobniej oznacza infekcje przebytą jaiś czas temu ; raczej jeszcze przed ciążą. Pozostałe wynik powinny to potwierdzić. W tej sytuacji ordynowanie antybiotyku nie jest juz celowe. natomiast - gyby byly wątpliwości do do czasu infekcji dziecko po narodzinach powinno zostać przebadane na okoliczność toksoplazmozy wrodzonej. Dobrze że panie są tylko laborantkami a nie np. chirurgami. Przez pomylke mogłyby wowczas amputować pacjentowi niewłasciwą kończynę. Albo niewlaściwemu pacjentowi :o W niektorych zawodach roztrzepanie może mieć fatalne skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnS
Dziekuje Ci z calego serca... Mojego i mojego synusia, ktory dzis przez moje nerwy caly dzien nie moze spac. Dzieki Bogu za takich ludzi jak TY. czekamy zatem na awidnosc, a Ty cieplo sie trzymaj i odwalaj dalej dobra robote :*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Właśnie znalazłam wasz temat i chętnie podzielę sie moimi obawami, moze coś poradzicie. Jestem w 18 tc od początku borykam sie z powtarzaniem wyników na toxo, w końcu wczoraj lekarz podjął decyzje i przypisał mi antybiotyk, a ja nie wiem czy słusznie i czy zacząć go brać. Ale zacznę od początku: 17.06.2010 IgG 165 interpretacja: <1.0 ujemny, >=1.0-<3,0 niejednoznaczny, >=3,0 dodatni IgM 0,80 interpretacja: <0,8 ujemny, >=0,8-<1,0 niejednoznaczny, >=1,0 dodatni, weryfikacja - badanie wykonano dwukrotnie: <0,55 ujemny, 0,55-0,64 wątpliwy, dodatni >0,64 2010-06-21 - awidność 0,27 interpretacja: niska poniżej 0,200, graniczna 0,200-<0,300, wysoka powyżej 0,3 - wykl. zak. w ciągu ost. 3-4m-cy 14.07.2010 - bad.. robione w tym samym lab co poprzednie IgM 0,84 interpretacja ja ostatnio 15-07-2010 bad wykonane w innym lab. IgG 48,1 interpretacja: do 7,2 wynik ujemny, 7,2-8,79 wynik wątpliwy od 8,79 wynik dodatni IgM <0,3 interpretacja: do 6 wynik ujemny, 6-10 wynik wątpliwy, od 10 wynik dodatni 24-08-2010 - bad wykonane dla porównania w lab tym co 17.06 IgG 264,5 interpretacja:<1.0 ujemny, >=1.0-<3,0 niejednoznaczny, >=3,0 dodatni IgM 0,88 test weryfikacji interpretacja: <0,55 ujemny, 0,55-0,64 wątpliwy, dodatni >0,64 Chodzę do dwóch lekarzy obydwaj zachodzą w głowę co ze mną zrobić mam dziwne ciągle graniczne wyniki. Jeden lekarz powiedział,ze gdybym przyszła z wynikami z dnia 15.07 to by było super i nie zlecał by nic więcej, ja jestem nadgorliwa i powtórzyłam tam gdzie wyszło źle i w związku z wynikami przepisał mi profilaktycznie antybiotyk na 14 dni - dla mojego spokoju( ładny mi spokój). Zadzwoniłam dziś do drugiego który stwierdził, że mała szansa (1%) i widzi trzy rozwiązania: 1) powtórzyć wszystko wraz z awidnością 2) zastosować antybiotyk profilaktycznie 3) zrobić jakieś badanie dające 100% pewności za 500 zł ale nie pamiętam nazwy. Jestem załamana, i bądź tu człowieku mądry. Wczoraj się dowiedziałam,ze będzie synek i chciałabym się cieszyć ale blokuje mnie myśl o toxo:( Może coś doradzicie? Brać antybiotyk czy nie brać oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitak5 ----> dodatnie ale nie b.wysokie IgG i graniczne IgM Oba miana nie wzrzastają) świadcza że infekcja miala miejsce już jakiś czas temu, raczej jszcze przed ciążą. Z kontekstu Tojej wypowiedzi wnioskujęże lekarz zaordynowal antybiotyk nie dlatego ze widzial potrzebę jego zastosowania ale widząc Twoje zaniepokojenie chcial Cię uspokoić. Co do opcji drugiego lekarza: 1. powtórzyć wszystko wraz z awidnością -jestem ZA. Nowe wyniki mogą wiele wyjaśnić. 2. zastosować antybiotyk profilaktycznie - można ale wg mnie nie jest to konieczne 3. zrobić jakieś badanie dające 100% pewności za 500 zł ale nie pamiętam nazwy. i jesli chodzi o aminopunkcję to jestem PRZECIW (patrz moja wypowiedź z 4.08.2010 r. g. 16.54, str 73)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za szybką reakcję:) zaniepokoił mnie wzost igG w ostatnim badaniu a IgM ciągle wychodzą na granicy i robiona jest weryfikacja, mimo to jest niewielki wzrost miesięcznie o ok 0.04 i to mnie niepokoi, no i jeszcze te wyniki z drugiego laboratorium gdzie jasno IgG jest dodatnie a IgM ujemne. No i nie wiem czy mam brac ten antybiotyk, który mi przypisał lekarz, nie chce zaszkodzić dzidziusiowi wiec już nie wiem którą opcję wybrać, czy wykupić ten lek, czy jeszcze się wstrzymać. Obaj lekarze na początku stawiali na to ,ze jest to stara infekcja. Niedługo uznają mnie na natrętną paranoiczkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka takiej jednej
Moja mama miała tę "przyjemność" bycia jedną na ileś-tam-milionów przypadków zarażeń z powikłaniami. Trochę się wtedy naczytałam i dowiedziałam o toksoplazmozie. Było to co prawda kilka lat temu, więc może się coś w tej kwestii zmieniło. I moje pytanie brzmi - po cholerę ciężarnej badanie na toksoplazmozę? Badanie to ma na celu sprawdzenie, czy osoba była chora czy też nie. Jak była to ok. A jak nie, to robi się drugie badanie. Jak drugie jest negatywne to ok. A jak pozytywne to co? Podaje się leki? Bo z tego co wiem to leki na toxo są tylko eksperymentalne i nie wiadomo jeszcze jak działają na ciężarne i jakie mają skutki uboczne. Natomiast zarażenie się toksoplazmozą przez ciężarne może być bardzo niebezpieczne. Ale nie u wszystkich, lecz tylko u jakiegoś tam promila występują powikłania. Czy w takim razie zamiast siać panikę nie lepiej byłoby dokształcić społeczeństwo i potrąbić o drogach zakażeń? Zdecydowanie łatwiej jest się zarazić drogą pokarmową niż od kota. Zresztą większość kotów domowych, pochodzących z hodowli, nie wypuszczanych na dwór nie jest chorych. A zarazić się nie można przez głaskanie czy zabawę z kotem. Ostatnio widziałam się z pewną ciężarną, która na wiadomość, że chwilę wcześniej moje dziecko głaskało kotka (rodowodowego, wystawowego, wyszczepionego, typowego kanapowca) stwierdziła: ona na pewno się zaraziła toksoplazmozą, z daleka ode mnie, żeby na mnie nie przeszło. Po prostu brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaser
Dziewczyny może mi któraś pomoże, wystarczy że wygracie grę i się zalogujecie za 1,22 zł. Wtedy będą napływać mi punkty a potem prześlą mi trochę kasy. oto link http://puzz.org.pl/?p=EMpR0gnYtkum Mam 4 miesięcznego synka i każdy grosz się liczy tym bardziej że wychowuje małego sama i obecnie nie mam pracy. Proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margaret77 WITAM! bardzo proszę o konsultacje i radę . Nie wiem jak to się stało ale po raz TRZECI w ciąży ma TOXOPLAMOZĘ( a ta ciąża miała być taka normalna Zacznę od Poczatko w 2006 roku toxo w ciąży Igg 320j ( norma 8 j) Igm 2,45 ( norma 0,65j) Od drugiego miesiąca Rovamycyna , leczenie w Instytucie Chorób TRopikalnych w Gdyni, córeczka urodziła sie z Igg 365 Jgm ujemny. Drugą ciąże w 2009 roku poroniłam z nie wiadomych przyczyn , po pół roku zaszłam w ciąży przed zrobiłam badania zdrowa i uradowana że ponoć nie mam TOXo zaszłam w ciąże (podejrzewam złe badanie laboratoryjne) Przez przypadek w czwartym miesiącu okazało się zę jednak ma TOXO w 2009 Igg 751 j(norma8j) Igm 1,06 (norma 0,55) Awidność 0,403 WYSOKA LEczona znowu w Instytucie Chorób Tropikalnyh pod okiem specjalisty, Rovamycyna do końca ciąży jednostki igg zaczęły spadać dodatkowo powiem że lekaż odnalazł u mnie powiększone węzły chłonne, ( w karku wielkości grochu czego wczesniej nie było) Synek urodził się z IGG 720j, Igm ujemne Teraz z meżem spokojnie chcieliśmy trzecie dzieciątku i okazało sie że: Igg 535 ( norma 8 j) Igm 5,2 ( norma 0,65j) Wdrożono mi Rovamycynę, najgorsze jest to że mój specjalista jest na urlopię a pozostali lekaże nie widzą potrzeby leczenia. BŁAGAM proszę o radę co tu robić dodam jeszcze że w trzeciej ciąży wystąpiła u mnie małopłytkowość 70 pł przy normie 280, zrobiałam test na AIDS ale wyszedł ujemny, z amniopunkcji zrezygnowałam. DNia 12.08.2010 wykonalam badania w Instytucie chorób zakaźnych gdzie IGG 31 ( od 3 dodatnie) IGM 1,36 ( od 0,6 dodatnie) AWIDNOŚC WYSOKA 78,8 ( od 60 wysoka) Wykonano mi badania TORCH metodą western block w klasie IGM gdzie TOXO IGM wyszły ujemne CMV-ujemne. Po tych badaniach Pani doktor stwierdzila że nic nam nie zgraża i mogę odstawić rovamycynę ewntualnie powtórzyć badania na toxo za dwa tygodnie. i tak z dnia 1.09.2010 IGG 27,1 ( od 3 dodatnie) IGM 1,42 ( od 0,6 dodatnie) Proszę o pomoć czy są jakiec powody do niepokoju, czy faktycznie toxo mi nie zgraza i dlaczego rosną mi IGM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey 28
Witam. Jestem obecnie w 36 tygodniu ciąży więc już niedługo gdyby nie jeden szczegól toksoplazmoza. Ale zacznę od poczatku. Pierwsze badania robiłam 15-02-10 czyli 8 tydz. ciązy i wyniki ujemne: Igg <1,6 (normy ujemny<1,6 wątpliwy 1,6-2,9 dodatni 3,0) igm 0.07 (ujemny <0.50, wątpliwy 050 -0,59 , dodatni 0,60 i powyżej) W miedzyczasie wszystkie inne wyniki super, usg w porządku, samopoczucie super. Ale 12-08-2010 szok po odebraniu kolejnych wyników na tokso. Wiem wiem powinnam je robic częściej , teraz już wiem niestety za późno... I tak wyniki następujące: Igg 7.7 dodatni, igm 1,18 dodatni (normy takie same jak wyżej, wyniki w tym samym labolatorium). Oznaczono awidność wynik 0,05 więc niski (normy do 0,200 niska, 0,200 do 0,300 -graniczna i wysoka powyżej 0,300) przy igg 12 Iu/ml gdzie dodatni >8. Zostałam skierowana na patologie ciązy do kliniki, od razu zastosowano antybiotyk bo wysoka ciąża i z góry założono , że dziecko urodzi się chore bo infekcja być może trwa od około marca, czyl;i teoretycznie od daty pierwszych wyników...Nie kazano juz powtarzac badań że nie ma sensu... 26.08.10 ja powtórzyłam już na własną rękę badania w innym labolatorium i tak: igg dodatni JU 27,3, igm szara strefa 1,1 (norma 0.9 do 1,1) . Przy igm nie mam podanej normy tylko informację Odczyn elisa IGG dodatni, na co nie zwróciłam uwagi ponieważ panie z labolatorium za wszelka cene cchciały dodać mi otuchy że miały juzgorsze wyniki i dzeciaczki z tych ciąz zdrowiutkie jak rybki. Awidność niska 14 % gdzie ; 40 % to niska, 40+60 % graniczna a powzej 60 wysoka. Wynik te robialam przyjmujac juz antybiotyk przez 2 dni. I tu moje pytania do bywalca czy te wyniki wskazuja ze tokso mozetrwac juz 6 miesiac. Prosze o kazd a mozliwa wskazowke........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey 28
do mojej wypowiedzi wkradł się mały błąd nie było podanej normy dla wyniku igg tylko tyle że odczyn elisa igg dodatni Ju:27,3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey 28
Jeszcze jedno pytanie może ktoś zna dobrego specjalistę od toxo z krakowa lub okolic? będe wdzieczna za każdą informację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diuna27
Witam, od kilku dni strasznie się zamartwiam. Jestem w 7 tygodniu ciąży, robiłam badania na toksoplazmozę i mam następujące wyniki: Igm 0,81. Igg 591, Awidność 0,475. Przedstawiłam wyniki 2 lekarzom ginekologom i jeden powiedział mi, że muszę ponowić badania za 2 tygodnie, a drugi od kilku dni konsultyje się ze specjalistą w tej kwestii i nic nie odpowiada. Boję się, że jeśli nie zacznę szybko leczenia, to moje maleństwo się zarazi. Czy to prawda, że leczenie toksoplazmozy antybiotykiem można rozpocząć dopiero w 12 tygodniu ciąży? Bardzo się martwię. Bardzo proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×