Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Wiola -----> serdecznie Ci tego życzę i ... czekam na pomyśłne wieści :) aga090788 -----> Cziesze się że kolejnej mamie z naszego topiku udalo się wygrać z toksoplazmozą :) Wszystkiego dobrego dla calek Wszej rodziny! 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zabiłam własne dziecko ale innym świństwem, zrobiłam to bezmyślnie, a jednak. Zajrzałam do lodówki, miałam ochotę na oscypka (nie wiedziałam że nie powinnam , brak świadomości nie usprawiedliwia mnie wcale), do tego nie był on już za świeży ale go opłukałam i zjadłam kawałek, po jakimś czasie zatrybiłam, jestem przecież w ciąży (12td) i mogę zaszkodzić dziecku, przypomniałam sobie jeszcze o listeriozie. Dziś mam pierwsze objawy grypopodobne i wiem że za głupotę własną przyjdzie mi drogo zapłacić. Zrobię sobie badania ale wyniki dopiero za dwa tygodnie. Mama nadzieję że jeśli to to, to ciężko się rozchoruję i umrę. Jest mi bardzo ciężko (sama sobie winna) i musiałam o tym napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mortycjo, niepotrzebnie snujesz czarne wizje! Listerioza to bardzo groźna ale też bardzo radka chorob zakźna. W polsce notuje sie rocznie kilka - kilkanaście jej przypadków. Ok połowa to kobiety w ciązy. Sądze ze "objawy grypopodobne " to przejaw Twojego przewrażliwenia lub.... przeciągu. Oczywiśie surowego mleka i potraw z neigo nie spożywaj w czasie ciazy podobnie jak surowego mięsa - nie warto kusić losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Bywalcu za odpowiedź, myślę jednak że narozrabiałam, wczoraj go zjadłam i wczoraj pojawiła się podwyższona temperatura, a dziś boli mnie kręgosłup w okolicy lędźwiowej, głowa i łamie mnie w kościach. Boję się bardzo. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mialo to miejsce wczora to nie może być listerioza! Jej czas wylęgania wynosi od kilku dni do 3 miesięcy. może to jakaś drobna infekcja albo Cię przewialo gdzieś przy upałach. Pamietaj: strach ma wielkie oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mortycha1976
masz rację, strach ma ogromne oczy (beczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadeta134
Witam serdecznie mam pytanie jestem w 6 tygodniu ciąży wczoraj 13 07 2010 odebrałam wyniki badań z toksoplazmy IgG 119,1 pozytywny IgM 1,7 pozytywny na wynikach pisze także, że jestem nosicielem od 4 miesięcy. Obecnie mieszkam we Włoszech i nie rozumiem za bardzo czy mam się obawiać. Po dzisiejszej wizycie lekarz dał mi skierowanie na powtórne badanie toksoplazmy za 12 dni. Czy mogę mieć jakieś obawy względem płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie mam pytanie jestem w 6 tygodniu ciąży wczoraj 13 07 2010 odebrałam wyniki badań z toksoplazmy IgG 119,1 pozytywny IgM 1,7 pozytywny na wynikach pisze także, że jestem nosicielem od 4 miesięcy. Obecnie mieszkam we Włoszech i nie rozumiem za bardzo czy mam się obawiać. Po dzisiejszej wizycie lekarz dał mi skierowanie na powtórne badanie toksoplazmy za 12 dni. Czy mogę mieć jakieś obawy względem płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalecj
Bernardeta------ nie wiem, na jakie podstrawie stwierdzono że jesteś nosicielm od 4 m-cy. Same wyniki IgG i IgM nie pozwalają tego stwierdzić choć dodatnie ale stosunkowo niskie IgM może na to wskzywać i zapewne tak jest. Warto by zrobić tu badania awidności IgG. Lekarz zapewne kazał powtórzyć badania by wykluczyć bład lboratorium. Istotne informacje moga dać badania powtórzone po 3-4 tygodniach od pierwszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
Witam wszystkich serdecznie! Kilka dni temu trafilam na to forum, i zaczelam czytac wszystkie posty. Ja tez mam wielki problem z toksoplazmoza. Jestem w 26 tc, badania na toxo mialam robione dopiero 1 lipca, pani w laboratorium powiedziala ze badania ogolnie sa ok, wiec spokojnie czekalam na wizyte u mojego ginekologa, bylam 4 dni temu i szok! jestem zarazona! pan doktor nie kazal martwic sie na zapas, przepisal rovamycyne i zostalam skierowana do Warszawy na ul.Wolska do laboratorium na ponowne badanie + awidnosc. Bylam tam przedwczoraj, i potwierdzilo sie najgorsze. Oto moje wyniki: 1.07.10 - laboratorium prywatne toxoplazmoza IgG >250 IU/ml (norma max 6,5) toxoplazmoza IgM index 4.57 norma 1,1 - dodatni 15.07.10 - laboratorium na Wolskiej toxo IgG 141 IU/ml dodatni 5 dodatni 3-5 nieokreslony toxo IgG Avidity 0,099 niska 0,300 wysoka 0,200-0,300 nieokreslona toxo IgM 1,36 dodatni 1,0 dodatni 0,68-1,0 nieokreslony Po odebraniu wynikow od razu zadzwonilam do mojego ginekologa, kazal mi isc do poradni na konsultacje z lekarzem chorob zakaznych. Niestety nie mialam skierowania z NFZ, wiec musialam isc prywatnie. Mialam tylko szczescie ze w tym samym dniu akurat po przeciwnej stronie ulicy przyjmowal prof. Dziubek i mial 1 wolne miejsce, na pozniejsza godzine. Pan prof. mi uswiadomil ze jest ponad 50% szans ze dziecko urodzi sie chore, mozliwe ze nawet ciezko uposledzone, zasugerowal nawet zakonczenie ciazy. Niska awidnosc to swieze zakazenie, poniewaz nigdy wczesniej nie mialam badan na toxo ciezko powiedziec kiedy doszlo do zakazenia. Napewno nie mialam go w pierwszej ciazy 2 lata temu (dziecko urodzilo sie zdrowe w Anglii, tam nie dostaje sie wynikow do reki, wiec nie mam pojecia czy nawet byly badania na toxo). Przepisal mi nastepna dawke rovamacyny, kazal sie porzadnie zastanowic nad tym co dalej robic, wspomnial tez o ewentualnej amniopunkcji zeby sie dowiedziec czy choroba juz wyrzadzila szkody jednoczesnie uswiadomil ze to ryzyko dla plodu. Wyszlam z gabinetu blada, lzy w oczach, nie wiem co robic. Mialam usg w 22 tc, i wszystko wygladalo w porzadku, moj ginekolog powiedzial ze mamy zdrowe dziecko, ciekawe czy na nastepnym ktore mam 10 sierpnia to potwierdzi. Prosze Was o rade, nie wiem czy amniopunkcja jest wogole wykonywana w tak zaawansowanej ciazy, jak duze jest ryzyko ze dziecko juz jest dotkniete choroba i juz sa zmiany w mozgu i innych narzadach? jestem zalamana, juz nie mam sily plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
Nie wiem czemu ale pourywalo wyniki. Podaje jeszcze raz: 1.07.10 - laboratorium prywatne toxo IgG >250 IU/ml (norma max 6,5) toxo IgM index 4.57 1,1 - dodatni 15.07.10 - laboratorium na Wolskiej toxo IgG 141 IU/mL dodatni 5 dodatni 3-5 nieokreslony toxo IgG Avidity 0,099 niska 0,300 wysoka 0,200-0,300 nieokreslona toxo IgM 1,36 dodatni 1,0 dodatni 0,68-1,0 nieokreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
i znow to samo, sprobuje jeszcze raz: 1.07.10 - laboratorium prywatne toxoplazmoza IgG >250 IU/ml (norma max 6,5) toxoplazmoza IgM index 4.57 norma ponizej 0,9 ujemny 0,9- 1,1 - slabo dodatni powyzej 1,1 dodatni 15.07.10 - laboratorium na Wolskiej toxo IgG 141 IU/mL dodatni ponizej 3 IU/mL ujemny powyzej 5 dodatni 3-5 nieokreslony toxo IgG Avidity 0,099 niska ponizej 0,200 niska powyzej 0,300 wysoka 0,200-0,300 nieokreslona toxo IgM 1,36 dodatni ponizej 0,68 ujemny powyzej 1,0 dodatni 0,68-1,0 nieokreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agab22
Alicja28... Dlaczego zrobiłaś badanie tak późno? Nie przejmuj się na zapas, znam osobiście przypadek, kiedy prof. Dziubek kazał usunąć ciążę z powodu toxoplazmowy. Koleżanka umówiła się do dr Kajfasza, zlecił leczenie i teraz...może się cieszyć zdrową córeczką. Mała ma już 1,5 roczku i jest zdrowa. Rozwija się super! Zapisz się jeszcze na konsultacje do dr Kajfasza albo innego przyjmującego na ul. Wolskiej. Czasami warto sprawdzić diagnozę, nawet jeżeli postawił ją profesor. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28
oj dlugo by opowiadac... ciazy nie planowalismy, wogole dlugo nie mialam o niej pojecia (mialam okres, zadnych objawow jak przy pierwszej ciazy), potem poszukiwania dobrego ginekologa (ostatnie kilka lat mieszkalam w Anglii i nie orientowalam sie jak opieka medyczna sie pozmieniala w Polsce), dopiero niedawno mialam pierwsza wizyte i od razu skierowanie na wszystkie badania, mialam tez usg na ktorym pan doktor nie zauwazyl zadnych nieprawidlowosci tylko nie mam pojecia czy mozna sie na tym opierac. Czy konsultacja z innym lekarzem cos moze zmienic? prof.Dziubek nie kazal usuwac, zasugerowal jedynie ze moge, a w Anglii to pewnie by nawet zlecili. Moj ginekolog na ostatniej wizycie wspomnial ze w najgorszym wypadku bede musiala brac antybiotyki do konca ciazy lecz to nie zawsze zapobiega przeniesieniu infekcji, to samo powiedzial prof.Dziubek i zlecil tez powtorzenie badan za 3 tygodnie, a wyniki juz skonsultowac z moim ginekologiem. Agab22 dziekuje za slowa otuchy, bardzo mi sa w tej chwili potrzebne... kazdy jeden taki post daje jakas nadzieje. Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdfvnoe
mam pytanie do bywalca moj lekarz nigdy nie zlecił mi badania na tokso, do tej pory myslalam ze lapie się to od kotów do wczoraj, poczytalam troche i jestem przerazona! zjadłam niedawno poledwice łososiową oraz takie kiełbaski pieprzowe typu frankfurterki, przez caly okres ciazy zdarzylo mi sie z 2 razy zjesc mieso z grila:( teraz jestem w 38 tc, czy powinnam zrobic badanie w kierunku tokso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja----- w zaistnialej sytuacji musisz kontynuować rovamycynę do końca ciazy. Inne dzialania odradzam - prawdopodbieństwo że nic zlego sie nie stało jest wg mnie duze. O aborcji nie ma sensu nawet pisać (niezalezne od przyczyn światopoglądowych) skoro nie stwoerdzono żadnych anomali a jedynie mozliwoćś infekcji toxo. fvdfvnoe -------- badania warto jeszcze zrobić chociaz to kocówka ciązy. W przypadku watpliwości dziecko po narodzinachpowinno byc przebadane na okolicznośc toksoplazmozy wrodzonej. Nie martw się na wyrost - żeby złapać tokso podczas ciązy naprawdę trzeba mieć dużego pecha. --------------- Informuje, że obocnie do końca lipca jestem na urlopie i mój dostęp do netu jest b. ograniczony. Postaram sie jednak zagladać chociaz co parę dni i odpowiadać na pytania. Proszeo wyrozumialość w przypadku zwloki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik84
Witam serdecznie wszystkich. Też mam pytanko bo strasznie się martwię i jak będzie tak do końca ciąży to chyba oszaleję. Wyniki na toxo w obu klasach jak do tej pory wychodzą mi ujemne, ale zawsze się zastanawiam czy oby na pewno dokładnie umyłam owoce, czy mięso dostatecznie gotowałam itd...Obecnie zaczynam 18 tc i znów się martwię bo tydzień temu zjadłam niemyte suszone morele taki ze sklepu na wagę no i zaczęłam myśleć po fakcie. Jak myślicie czy duże jest ryzyko zakażenia się od takich owoców suszonych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik84
Czy może mi ktoś odpisać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik84
Halo jest ktoś jeszcze na tym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karli21
drogi bywalcu chciałam Ci bardzo, bardzo ,bardzo podziękować!!! Za to,że założyłeś ten topik i za to,że w ogóle Ci się chce i za to,że zawsze służysz radą i dobrym słowem!!! Gdyby lekarze mieli takie podejście byłoby idealnie, ale tym czasem.... jeszcze raz chwała Ci za to że jesteś!!! Moja córcia już jest z nami :) Wczoraj odebraliśmy wyniki i wszystko jest w porządku. Nasza kruszynka jest zdrowa :) :) :) Jeszcze tylko za miesiąc powtórka na IGG, ale ogromny kamień z serca spadł. Mam nadzieję, że masz świadomość jak bardzo wspierasz nas tu piszące :) jeszcze raz dziękuję i gorąco pozdrawiam!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik84
Proszę was czy może mi ktoś odpisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karli21 - gratuluje córeczki i witam z gronie mamusiek w ciąży z toxo ze zdrowymi dzidziami. Oby każdej kobiecie tak kończyła sie przygoda z tą chorobą jak nam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikanka
hej tydzień temu urodziłam zupełnie zdrową śliczną córeczkę o toxo dowiedziałam się w 8 tygodniu ciąży i przez całe jej trwaniue zażywałam Rovamycynę. Z wyników krwi w szpitalu wyszło, że mała ma Igm ujemne i tylko odrobinę moich przeciwciał więc ok oczywiście będziemy robić badania dodatkowe ale mam nadzieję, że już po wszystkim pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karli i wikanka ------ serdecznie gratuluję! 🖐️ 🌻 🌻 :) Gosik84'---- przez suszone morele?? Bardzo mało prawdopodobne. Rób badania przynajmniej raz w trymestrze i przestrzegaj zwyklych zasad ostrożności i higieny. I nie zamartwiaj się na zapas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JoAsiaaaa
Z nowych doniesień z walki z toksoplazmozą - być może we wrześniu już ostatni raz będziemy z wizytą w Warszawie. Mamy zrobić usg mózgu, iść do neurologa, audiologa i okulisty a potem do Centrum Zdrowia Dziecka. Leczenie standardowe trwa pół roku więc jak będzie wszystko ok to może to już koniec:) Mały ma 4,5 miesiąca i rozwija się super, nawet szybciej niż powinień:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! bardzo proszę o konsultacje i radę. Nie wiem jak to się stało ale po raz TRZECI w ciąży ma TOXOPLAMOZĘ( a ta ciąża miała być taka normalna ;) Zacznę od Poczatko w 2006 roku toxo w ciąży Igg 320j ( norma 8 j) Igm 2,45 ( norma 0,65j) Od drugiego miesiąca Rovamycyna , leczenie w Instytucie Chorób TRopikalnych w Gdyni, córeczka urodziła sie z Igg 365 Jgm ujemny. Drugą ciąże w 2009 roku poroniłam z nie wiadomych przyczyn , po pół roku zaszłam w ciąży przed zrobiłam badania zdrowa i uradowana że ponoć nie mam TOXo zaszłam w ciąże (podejrzewam złe badanie laboratoryjne) Przez przypadek w czwartym miesiącu okazało się zę jednak ma TOXO w 2009 Igg 751 j(norma8j) Igm 1,06 (norma 0,55) Awidność 0,403 WYSOKA LEczona znowu w Instytucie Chorób Tropikalnyh pod okiem specjalisty, Rovamycyna do końca ciąży jednostki igg zaczęły spadać dodatkowo powiem że lekaż odnalazł u mnie powiększone węzły chłonne, ( w karku wielkości grochu czego wczesniej nie było) Synek urodził się z IGG 720j, Igm ujemne Teraz z meżem spokojnie chcieliśmy trzecie dzieciątku i okazało sie że: Igg 535 ( norma 8 j) Igm 5,2 ( norma 0,65j) Wdrożono mi Rovamycynę, najgorsze jest to że mój specjalista jest na urlopię a pozostali lekaże nie widzą potrzeby leczenia. BŁAGAM proszę o radę co tu robić dodam jeszcze że w trzeciej ciąży wystąpiła u mnie małopłytkowość 70 pł przy normie 280, zrobiałam test na AIDS ale wyszedł ujemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po urlpie! 🖐️ JoAsiaaa ------> Miejmy więc nadziej e ż toxoplasma gondi nie wyrzadzil krzywdy Twojemu synkowi :) Margaret77 ------> musze przyznac ze nie mialem do czynienia z takim przypadkiem jak Twój. akądajać że wszystkie wyniki są poprawne( laboratoria Oddziałow zakaźnch raczej sięnie myka) zastanawiace jes t dodatnie od 4 lat IgM teraz nawetr wyższe od poprzednich. Prawdopodobnie jestweś jakimś rzadkim wyjątkiem i Twj układ immunologoczny działa inacze niż zwykle. Pewne jest że obecnie nie jest to świeża infekcja lecz jakiś dzuiwny nawrot i lub infekca przewlekła. Pewne jest też że Twj organizm nma przeciwciała a wiec nie jest bezbronny wobec pasozyta. To rokuje dobre nadzieja bo większość źródel jako groźną dla dziecko podaje tylk pierwotną, "prawdziwą" infekcję. O ew. zastosowanu antybiotyku musi zdecydować lekarz. Co do małopłytkowości: pozim 70 nie stanowi jeszcze zagrożenia ale wymag monitoringu. Gdyby spadło do 50 nezbedna może byc interwencja hematologa. (Patrz np. : http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79334,3157566.html)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk_29Kasiulek
Witam wszystkich Jestem tu nowa na forum i chciałabym zasięgnąć Waszej porady. Mam 29 lat, jestem w 16 t.c. i jest to moja pierwsza ciąża. W 8 t.c. stwierdzono u mnie toksoplazmozę (badania w przychodni zdrowia): IgG - 11,1 lU/ml (<6,5 wynik ujemny; 6,5-8,0 wynik wątpliwy; >8,0 wynik dodatni) IgM jakościowo dodatni. Lekarz prowadzący gdy odczytał wyniki, kazał mi powtórzyć badanie. W 10 t.c. wyniki były następujące (badania w tej samej przychodni zdrowia): IgG - 123,0 lU/ml (<6,5 wynik ujemny; 6,5-8,0 wynik wątpliwy; >8,0 wynik dodatni) IgM jakościowo dodatni. Od tego czasu biorę antybiotyk Rovamycine w dawce 3 razy dziennie po 1 tabl. (3 mln j.m.), poza tym luteinę dopochwowo 2x2tabl. W 11 t.c. dostałam skierowanie do Poradni chorób zakaźnych na Wolskiej w Warszawie do Pani I.Weber-Kaniuk. Tam kolejny raz zrobili mi badania: IgG - 151 lU/ml (+ >5) IgM - 6,31 (+ >1) Awidność IgG - 0,043 niska W 12 t.c. miałam kolejny raz badania (to już wyniki z innego szpitala): IgG - 194,0 lU/ml (<4 wynik ujemny; 4-8 wynik wątpliwy; >8 wynik dodatni) IgG - 2,6 lU/ml (<0,55 wynik ujemny; 0,55-0,65 wynik wątpliwy; >0,65 wynik dodatni) W 14 t.c. miałam robione badanie 3D. Lekarz bardzo dokładnie wszystko zbadał i powiedział, że z Dzidziusiem jest wszystko w porządku. Pani Weber oraz mój ginekolog prowadzący zalecili mi przeprowadzenie amniopunkcji W Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie na Kasprzaka. Dostałam skierowanie na tą amniopunkcję i mam ją mieć przeprowadzoną za niecałe 3 tyg. podobno będzie ją wykonywał dr Pietrasik. Bardzo się tego boję i nie wiem czy powinnam się zdecydować. Bardzo proszę odpiszcie jak to badanie wygląda i czy jest bolesne, czy w moim przypadku może wykryć czy moje Maleństwo zaraziło się tym pasożytem? Czy mogę jeszcze coś zrobić, aby uchronić Maluszka? Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×