Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość toxo-pnań
Sorry, nie wiem czemu wstawiony zostal tylko 1 wierz tego co napisalam, a wiec normy z diagnostyki (przyjnajmniej ja mam takie podane na wynikach) IgG ujemny 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecierpliwa - oba miana IgG i IgM sa ujemne. Znaczy to ze toksoplazmozy nie przechodzilaś i nie jesteś nannia uodporniona. Podczas ciąz musisz skrupulatnie przestrzegac zasad higieny przy przygotowywaniu i spozywaniu posilków, unikac styzności z kocimi odchodami (moga byc np w ziemi w ogrodku) oraz co najmniej raz w trymestrze ponawiać badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalec-bardzo dziękuję za odpowiedź.Schize toksoplazmozową przechodziłam już trzy lata temu jak byłam w ciąży z córeczką. Sporo się naczytałam na temat tej choroby i bardzo się boję zarażenia w czasie ciąży. Zgadzam się jednak że problem jest często bagatelizowany przez lekarzy.Nie wiem czy wydaje im się że w dobie internetu i fachowej prasy pacjentki powinny po prostu wszystko wiedzieć. Moja koleżanka która niedawno rodziła usłyszała od lekarza że skoro ma kota to na pewno już jest odporna i może sobie podarować badania(cóż-nie jest odporna). Zdaję sobie sprawę że ja to jestem wybitny przypadek i w momencie kiedy dowiaduję się o ciąży pada mi na łep i widzę na każdym rogu czyhające na mnie oocysty:) Biorąc pod uwagę,że przez 30 lat się ustrzegłam,nie koniecznie przestrzegając wszystkich zasad,mam nadzieję,że i przez te 9 m-cy dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa.Gdzieś na początku wyczytałam że woda z mydłem wcale nie zmywa oocyst w razie zabrudzenia rąk.Czy uważasz że to nie powstrzyma pasożyta,nie mam zamiaru wkładać rąk do wrzątku i to na 10 min,3 dni w zamrażalce też mi się nie uśmiecha,może jakieś płyny przeciwbakteryjne.Wiem,wiem pewnie przesadzam,ale tak się boję o mojego maluszka z brzuszka,zresztą o tego z poza brzuszka też,taka już jestem kwoka choć ponoć nadgorliwość gorsza od faszyzmu.Ale nic na to nie poradzę,psychicznie ciężko znoszę ciążę,ciągle się o coś zamartwiam.Może to dlatego że długo czekałam na powodzenie. Zastanawia mnie dlaczego jeszcze nie opatentowali szczepienia na toksoplazmozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binia1973
Witam serdecznie, Jestem w 7 tygodniu ciąży i wczoraj odebrałam wyniki na toksoplazmozę, o zgrozo wyniki strasznie mnie przeraziły, są one następujące: Ig G 1321,0 IU/ml obecne zakres = 30 IU/ml obecne IgM 2,0 COI obecne zakres = 1,0 COI obecne Dodam, że 8 lat temu wykryto u mnie toksoplazmozę, którą leczono antybiotykami. 6 lat temu urodziłam zdrowego syna i myślałam,że problem toksoplazmozy mam juz z głowy, ponieważ wyniki z tokso były w porządku, a lekarz stwierdził,że skoro przeszłam już toksoplazmoze to nie mam co się martwić przy kolejnej ciąży, a teraz znowu problem powrócił. Bardzo proszę o szybką odpowiedż. Zestresowana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecierpliwa555----> Bez perzesady! Zwykle staranne mycie rąk mydlem usuwa z dłoni brud ktory jest siedliskiem pasozyta. Nawet gdy pozostana jakieś pojedyncze oocysty nie stanowią one zagrożenia bo do infekcji potrzeba większego ich stęzenia. Istnieje jedna szczepionka na t-zę ale jest stosowana tylko dla zwierząt, glowenie w hodowli owiec w celu zapobiezenia poronieniom. Dla ludzi nie jest dopuszczona ze względu na liczne negatywne skutki uboczne. Binia 1973-----> Lekarz w zasadzie ma rację! W tej sytuacji zagrożenia być nie powinno! Albo mamy do czynienia z b. rzadkim przypadkiem immunopresji albo - co bardziej prawdopodobne - wyniki sa przekłamane. Sądzę że powinnaś skorzystać z pomocy specjalisty od chorob zakaźnych i ponowic badania w sprawdzonym , najlepiej przyszpitalnym laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binia1973
Do Bywalec 1 , dziękuję za szybką odpowiedź, która mnie trochę uspokoiła, na pewno zrobię drugie badanie na toxo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Bywalec za odpowiedź,może mogłabym zrobić sobie z Ciebie osobistego toksoterapeutę,bo ja mam chyba z deklem. Podaj numer konta i koszt leczenia psychiatrycznego :) Jeśli chodzi o Ciebie Binia to gdzieś kiedyś wyczytałam,wśród licznych artykułów które przestudiowałam, że niekiedy zdarza się że oocysty które "usypiają" w różnych narządach,podczas ciąży mogą się aktywować gdyż na skutek przekrwienia macicy pękają osłonki oosyst. Organizm jest jednak uzbrojony w wytworzone wcześniej przeciwciała więc nie dochodzi do ostrej infekcji. Myślę że te przeciwciała ochronią dzidzię,gdyż wszędzie zgodnie piszą że tylko pierwotna infekcja jest niebezpieczna. Na pewno musisz się skonsultować z dobrym specjalistą, najważniejsze że kontrolujesz sprawę,na pewno wszystko będzie w porządku.Pozdrawiam.Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Proszę Was o pomoc, jestem w 7 tc i po pierwszej wizycie u lekarza, pierwsze co kazał mi zrobić to badania na toxoplazmoze, no i oczywiście słusznie, natomiast powiedział również że niezależnie od wszystkiego mam się pozbyć kota, mój Szatanek nigdy nie wychodził na dwór, jest właściwie moim "pierwszym" dzieckiem i nie wyobrażam sobie , żebym go miała gdziekolwiek oddać. Proszę Was o wypowiedzi, jak to jest w rzeczywistości, bo ton lekarza wskazywał na to , że kot to dla mnie największe zagrożenie pod słońcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecierpliwa555 ---> nr-u konta nie podam bo moja dzialność w necie ma charakter czysto non-profit. Przynajmniej nie mam problemów ze Skarbowym ;) A powazniej: przez blisko 3 lata istnienia tego topiku zauwałylem że niektore oczekujące mamy sa na punkcie bezpieczenstwa swoich pociech przewrażliwione a nawet.... bardzo przewrażliwone. (żeby nie uzyc nieeleganckiego określenia 'schizują" ;) ) Po to m.in. jest ten wątek: aby nie lekcewazyć zagrożenia ale też go nie demonizować. niebieskie mango----> Sowa Twojego lekarza to wlasnie przykład demonizowania. W zadnym wypadku nie trzeba pozbywac się kota! Wystarczy by sprzątanie kuwety przejął inny domownik a Ty zrobisz badania profilaktyczne i zachowaśz zwykle zasady higieny i ostrozności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, miałam nadzieję na taką właśnie odpowiedź, dziś będę u lekarza i zamierzam go przemaglować pod kątem tego tematu. Rozumiem bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale tak jak mówi bywalec1 nie warto demonizować, trzeba patrzeć na zagrożenie realnie , a je wyolbrzymiać. Raz jeszcze dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostuewcia
Witam. Mam wielką prośbę. Nurtują mnie moje wyniki. Do tej pory myślałam, że toksoplazmozę przechodzi siętylko raz. Dzisiaj mam obawy i proszę o Pańską opinię. Podaję moje wyniki: maj 2004: IgG 227 UI/ml (wynik ujemny 8 wynik wątpliwy 6,5-8) IgM 0,19 ujemny (wynik ujemny lub=1,1 wynik wątpliwy 0,9-1,1) styczeń 2005 r. IgG - 44 UI/ml dodatni (wynik ujemny lub=3 wynik wątpliwy 2-3) grudzień 2010 r.: IgG > 650 IU/ml dodatni IU/ml (wynik ujemny lub= 30, wynik wątpliwy 1-30) IgM 0,11 ujemny (wynik ujemny lub= 0,600, wynik wątpliwy 0,500-0,599) marzec 2011 r.: IgG > 650 IU/ml dodatni IU/ml (wynik ujemny lub= 30, wynik wątpliwy 1-30) IgM 0,10 ujemny (wynik ujemny lub= 0,600, wynik wątpliwy 0,500-0,599) Bardzo proszę o interpretację moich wyników. Czym może by spowodowany wzrost IgG do powyżej 650 i czy może to by niebezpieczne dla ciąży. Dodam, ze nie jestem w ciąży, ale planujemy rozpoczęcie starań. Pozdrawiam. Ewka. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostuewcia-----> wg mnie wszystko jest w najlepszym porządku :) wyniki w z minionych lat robione zapewne w róznych laboratoriach i roznymi metodami. Styąd rożne ich wartości i normy. Ale we wszystkich IgG jest dodatnie a IgM ujemne. To znaczy że t-zę przechodziłaś a posaiadane przeciwciala IgG chronia Cię przed ponownąinfekcja. Do staran - jeśli chodzi o toxo - nie ma żadnych przeciwwskazań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Hej, za tydzień ide na kolejne gen.USG w związku z czym już zaczynam wixować, czy będzie oki... Drogi Bywalcu, nasz Guru i mentorze, mam pytanie do Ciebie: Czy mimo brania rovamycyny zdarza się dużo przypadków kiedy nie uszczelnia ona łożyska?U mnie już 3 trymestr i stad moje obawy, ze moze coś sie wydarzyć. Pytałam sie lekarza o stosowanie sumammedu ale stwierdzono, ze skoro dobrze toleruje moj organizm rova. to nie ma potrzeby zmiany. Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie jest trudne dlatego że rovamycyna - jak siepowszechnie uwaza - z dobrym skutkiem "uszczelnia" łozysko przez co nie dopuszcza do infekcji dziecka. Jeśłi jednak doszło do niej przed rozpoczęciem kuracji dziecka nie leczy; co najwyżej zmnijesza nieco rozmiary i skutki zakażenia. A w konkretnym przypadku - gdy mimo brania antybiotyku dojdzie do t-zy wrodzinej nie da sie określić czy doszło do niej wcześniej czy też skutecznosć nie jest 100%-wa. W Twojej sytuacji nic bym nie zmieniał bo rzeczywiscie nie ma po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego watku: 09:23 [zgłoś do usunięcia] asiaIraz Witam bardzo prosze o opis wyników. Z góry dziekuje. Tox. IgM 1,16 z ref.- wynik ujemny 0,5 dodatni 0,6 watpliwy 0,5-0,6 Dzieki serdeczne Masz dodatni wynik IgM co świadczy że infekcje toksoplazmozy przechodzisz obecnie lun przechodziłaś stslunkowo w\niedawno. Podaj wiecej informaci : czy jesteś w ciązy a jeśli tal to w ktorym tygodniu??mCzy robiono tez badania IgG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNikola
Mam pytanie czy mogłaby Pani pomóc mi zinterpretować moje wyniki badań w kierunku toksoplazmozy: Pierwsze badanie wykonane 31.01.2011 (10 tc) Igg 346,7 IU/ml (ujemny3,0) Igm 0,41 COI (ujemny1,0) dnia 18.02.2011 (13 tc) wykonana awidność met. IFA wynik "niska" dnia 20.03.2011 (17 tc) badania wynik: Igg 173,0 IU/ml Igm 0,3 COI awidność: 0,3 index Od dnia 09.03.2011 (15 tc) biorę rovamycynę 3x dziennie Lekarz który zlecił mi pierwsze badania, ich wynik uznał za "w normie" nie zlecił leczenia ani dalszych badań. Drugi lekarz na podstawie tych samych wyników (z 31.01.11) zlecił wykonanie awidności i na jej podstawie zalecił Rovamycynę. Następnie trafiłam do szpitala (z powodu podejrzenia zapalenia wyrostka) i w szpitalu miałam wykonane badania w dniu 20.03.11. W rozpoznaniu na wypisie ze szpitala mam wpisane m.in. toksoplazmoza. Przeraziło mnie to. Wg. badania usg w szpitalu wszystko jest w porzadku. Moje pytania: Czy an podstawie moich wyników da się określić czy toksoplazmozę przeszłam prezed czy w trakcie ciązy? Czy powinnam się zgłosić do lekarza chorób zakaźnych? Czy konieczne będzie badanie i leczenie mojego dziecka po urodzeniu? Co powinnam robić teraz oprócz przyjmowania Rovamycyny? Czym ta sytuacja grozi dziecku? z góry ogromnie dziękuję za odpowiedź i pozdarwiam Monika Walczak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Oliwki
Witam. Ja również zaraziłam się w ciąży toksoplazmozą. Na szczęście wykryto ją szybko, przyjmowałam do porodu Rovamycynę, robiłam amniopunkcję. Moja córeczka urodziła się cała i zdrowa, dostała 10 pkt a w skali apgar. W trzeciej dobie po urodzeniu miała wykonywane badania w kierunku toksoplazmozy, badanie dna oka, usg jamy brzusznej oraz usg przezciemiączkowe. Wszystkie badania wyszły dobrze. Ale mam pytanie czy oprócz tych badań zleconych zaraz po urodzeniu powinnam zrobić jeszcze jakieś inne badania albo udać się do jakiegoś lekarza? Moja córeczka ma teraz 3 miesiące i nie wiem czy powinnam jeszcze coś robić w tym kierunku? Bardzo proszę o odpowiedź i trzymam w kciuki za wszystkie mamy i maluszki, aby były zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaulinaNikola----> Jeśli pytanie skierowane jest do mnie to wyjaśniam że nie jestem pania lecz panem. :) A tak wogole to na kafeterii jak na wiekszości forow zracamy się do siebie per "ty" po nicku lub imieniu i proponuje trzymać się tej zasady :) Ale do rzeczy...... "Lekarz który zlecił mi pierwsze badania, ich wynik uznał za "w normie" nie zlecił leczenia ani dalszych badań" I nie stety ( a może raczej na szczęście :) ) miał rację! :) 1. "Czy an podstawie moich wyników da się określić czy toksoplazmozę przeszłam prezed czy w trakcie ciązy?" Zdecydowanie się da i zdecydowanie infekcja miala miejsce PRZED ciazą. Wskazuje na to ujemne IgM. 2. "Czy powinnam się zgłosić do lekarza chorób zakaźnych?" Mysle że tak ale tylko po to by wyjaśnić sytuację i zaprzestać kuracji antybiotykiem która wg mnie jest zbedna. Ale ja nie jestem lekarzem a tylko forumowym rozmowcą i nie mogę uzurpować sobie prawa do decydowania o tym. 3. "Czy konieczne będzie badanie i leczenie mojego dziecka po urodzeniu?" Wg mnie nie ale.... patrz p.2 4. "Co powinnam robić teraz oprócz przyjmowania Rovamycyny?" To co napiałem w p.2 a poza tym cieszyć się ciążą, prowadzic zdrowy i spokojny tryb zycia i z radością oczekiwać narodzin maleństwa :) 5. Czym ta sytuacja grozi dziecku? Wg mnie niczym nie grozi jesli pominąc Twój niepotrzebny stress spowodowany dziwnymi (mówiąc oglednie ) decyzjami lekarzy. Sądze że byly one spowodowane niezbyt dokladną znajomościa materii i niewiedząze: - wzrost IgG podczas ciazy jest zjawiskiem częstym i uznawanym za niegroźne dla dziecka (było spoto taich przypadków na naszym watku) - niska awidność nie potwierdza świeżej infekcji a tylko nie pozwala jej wykluczyć. Ale wyklucza ją ujemne IgM. Również pozdrawiam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Oliwki-----> Przede wszystkim gratuluję zdrowej córeczki! :) 🌻 Użylaś nieprecyzyjnego określenia "badania wyszły dobrze" Rozumiem że u dziecka nie stwierdzono żadnych anomalii ani niepokojacych objawów. To dobrze. Ale co z przeciwcialami klasy IgG? Jeśli ich u dziecka brak to znaczy że t-zy wrodzonej na pewno nie ma. Jełi jednak są to prez 1 rok zycia dziecko powinno byc nieco uważniej obserwowane pod kątem okulistycznym i laryngologicznym a po roku badania na toxo powinny być ponownie zrobione. Jeśłi przeciwciał zanikną znaczy to że pochodzily od Ciebie. Jeśli natomist beda to sprawa wymaga dalszych obserwacji i badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNikola
Bywalec, dzięki za odpowiedź, sorry za tą Panią, pisałam maila do pewnej Pani doktor i mi się skopiowało. Jak myslisz czemu więc w rozpoznaniu na wypisie ze szpitala mam m.in. wpisane toksoplazmoza? do lekarza chorób zakaźnych się więc zgłoszę, choćby po to aby spać spokojnie, wkońcu sam stres też szkodzi dziecku. Czy mozesz polecić kogoś z Łodzi? znasz może jakiegoś lekarza z którym mozna wyniki skonsultowac wstępnie mailowo? m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wpisu - tudno powiedzieć. albo na chirirgi nie potrafili prawidłowo zinterpretować wyników albo zasugerowali się informacją z wywiadu. Powtorzmy - ujemne IgM świadczy jednoznaczie że infekcja zakończyla sie co najmniej 4 miesiące przed badaniami. Kilka stron wcześniej uczestniczki rozmawiały o jakiejś pani dr z Łodzi ale opinie na jej temat byly podzielone. Nie znam lekarzy z Łodzi. W warszawie zanym specjalistą akaźnikem zamujacym sie toxo jest dr Piotr Kajfasz ze szpuitala zakźnego przy ul. Wolskiej. wiem że przyjmuje tez prywatnie w jakiejś spóldzielni. Namiatrów nie mam ale pewnie mozna znaleźć w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wpisu - tudno powiedzieć. albo na chirirgi nie potrafili prawidłowo zinterpretować wyników albo zasugerowali się informacją z wywiadu. Powtorzmy - ujemne IgM świadczy jednoznaczie że infekcja zakończyla sie co najmniej 4 miesiące przed badaniami. Kilka stron wcześniej uczestniczki rozmawiały o jakiejś pani dr z Łodzi ale opinie na jej temat byly podzielone. Nie znam lekarzy z Łodzi. W warszawie zanym specjalistą akaźnikem zamujacym sie toxo jest dr Piotr Kajfasz ze szpuitala zakźnego przy ul. Wolskiej. wiem że przyjmuje tez prywatnie w jakiejś spóldzielni. Namiatrów nie mam ale pewnie mozna znaleźć w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaNikola
nie leżałam na chirurgii, tylko w szpitalu położniczym na patolgii ciąży, badali mnie ginekolodzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej dziwi mnie to rozpoznanie :o. Przecietny ginekolog nie zawsze orientuje się w problemach związanych z toxo. Ale patolog zdecydowanie powinien. Wszystkie wyniki ktore podalaś świadczą o tym co napisałem wcześniej. Nie wiem skad taka diagnoza a nie chce snuć domysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1981
witam Jestem w 13 tc i niedawno odebrałam wyniki toxo IgG649(>3reaktywne) IgM1,93(>1reaktywne)pozostałe wyniki jak morfologia różyczka mieszczą się w normach. Dodam że to nie jedyne zmartwienie w tej ciąży, mój starszy synek(6lat) jest diagnozowany od 6 tygodni w kierunku nowotworu więc zmartwień się namnożyło. proszę orade może pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1981
A awidność przeciwciał dopiero za tydzień. jak i wizyta u gin. a taki wynik toxo igg+ i igm + świadczy o swieżej infekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama1981 ---->Dodatnie miana obu przeciwciał swiadcza o MOZLIWOŚCI świeżej infekcji. Chociaż dodatnie ale niezbyt wysokie IgM wskazuje że mogla sie one zakończyc jeszcze przed ciążą. Wynik awidności może (choc nie musi) to wyjasić. Najwazniejsze że potencjalne zagrożenie zostalo wcześnie wykryte więc nawetr w wypadku niepewności zagrożenie dla dziecka jest niewielkie bo lekarz zastosuje antybiotyk. A Twojemu synkowi i Wam wszystkim zyczę pomyśłnych diagnoz i wiele zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za uspokojenie,może ktoś wie jak wysokie może być toxo igm przy świeżym zakażeniu. niestety u lekarza zakaźnego wizyta za 3 miesiące, prywatnie tylko 2 tygodnie więc musze jeszcze poczekać. z synkiem na zabieg w oddziale onkologicznym musze czekać do końca czerwca w międzyczasie dodatkowe badania. ale przeczytalam wszystkie wasze odp i staram się myśleć pozytywnie. przy pierwszym porodzie strasznie się bałam ze względu na ciąże bliźniaczą i cc (39tc) synek dostał 1 punkt miał być roslinką (tak powiedzieli lekarze) rozwija się bardzo dobrze i nie ma żadnych opóźnień. więc się nie poddaje i myśle że teraz też wszystko będzie dobrze może odbiegłam od tematu ale trzeba wierzyć że wszystko się uda i myśleć pozytywnie. takie mam przemyślenia po nieprzespanej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×