Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość pomarancza75
Proszę o interpretację wyników. 10 tydzień ciąży wyniki z dn. 23.02.11 IgG 153,3 wynik ujemny 2=3 IgM - dodatni ( niestety to labolatorium podaje jedynie jakościowe ) powtorzone badania z dn.25.02.11 IgG - 79,2 wynik ujemny < 1,6 wynik wątpliwy 1,6-2,9 wynik dodatni 3,0 i powyżej IgM - 5,440 wynik ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza75
jeżeli od zakażenia przeciwciała są widoczne w surowicy krwi w pierwszym tygodniu, następnie (przy braku leczenia) 4 kolejne tygodnie przeciwciała rosną, więc po około 5 tygodniach od zakażenia organizm radzi sobie z pierwotniakiem, następnie antyciała powoli spadają bądź utrzymują się, a jest różnie u każdego człowieka do około 3 miesięcy, czy jest szansa przy powyższych wynikach, że po badaniu awidności na którą niestety czeka się 10 dni roboczych, okaże się, że mają one więcej niż okres ciąży i zakażenie miało miejsce przed ciążą i płód nie jest zagrożony? z wyników moim zdaniem wynika, że organizm nadal walczy proszę o informacje od osób mających doświadczenie i wiedzę, sama mam już dużą wiedzę zaczerpniętą, lecz bez awidności lekarze nie wiedzą do końca i mam dwie sprzeczne opinie ginekologów, jedni twierdzą, że na pewno w trakcie trwania ciąży doszło do zakażenia, inni, że może się zdarzyć, że awidność wykaże, że zakażenie miało miejsce 5 miesięcy temu, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plazmo
mam w domu kota który nie wychodzi, interesuje mnie jedno zagadnienie. czy mogę się zarazić tokso? oczywiście ja do kuwety nie podchodzę uprzątaniem zajmuje sie mój partner. Ae kot gdy załatwi swoje potrzeby, z natury cały sie myje, oczywiście nie mam gwarancji ze nie rozniósł zarazków po futerku a ja głaszcząc go sie nie-zarażę.?? Tak? interesuje mnie tylko ten przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza75 ----- wyniki wskazują że do infekcji doszło podczas ciązy lub stosunkowo niedlugo przed nią. Wynik awidnosci moze pomóc zlokalizować bliżej w czasie zakażenie. Przyjmuje się że najbardziej niebezpieczne dla dziecka są 2-3 tygodnie od zakażenia ale nie widoma dokladnie kiedy zagrożenie calkowice znika. Sądzę, że przy niskiej lub średniej awidności IgG lekarz zaleci antybiotyk. Plazmo ----- zakażenie w opisanej sytuacji jest b. mało prawdopodobne ale teoretycznie mozliwe. Pamietaj o starannym myciu rąk przed przygotowaniem i jedzeniemj posilków i żeby żywność nie miała styczności z miejscami gdzie przebywa kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna12051983
Witam. Jestem w 17 t.c. Wczoraj odebrałam wynik na toksoplazmozę. Trochę się martwię gdyż mam wysokie IgG. Lekarz zalecił mi powtórzenie badań za 2 tygodnie, ale chyba umrę z niepokoju do czasu wyników. Czy ktoś może mi pomóc je zinterpretować. IgG 480,200 IU/ml dodatni ujemny3,0 IU/ml IgM 0,21 COI nieobecne ujemny 1,0 COI Pozdrawiam i czekam na odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna12051983
IgG 480,2 dodatni ujemny< 1,0 wątpliwy 1,0-3,0 pozytywny> 3,0 IgM 0,21 nieobecne ujemny< 0,8 wątpliwy 0,8-1,00 pozytywny> 1,0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
anna ja nie jestem ekspertem ale mam toksę;-) i zanim odpowie ci bywalec- on ma temat opanowany na 5:-)to mysle że z posiadanej przezemnie wiedzy moge cie uspokoić. igg wysokie może swiadczyć o tym że przebyłaś toksę a igm ujemne że nie jest juz aktywna teraz- więc teoretycznie nie powinna byc zagrożeniem dla dziecka. twój organizm bowiem kiedyś wytworzył juz przeciwciała. nie denerwuj sie zobaczysz że coś podobnego pewno usłyszysz od lekarza. zrób sobie dla pewności awidność ona określa mniej więcej czas zakażenia toksą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Zgadzam się z przedmówczynią, wydaje mi sie, ze mozesz byc w pelni spokojna. Wysokie IgG swiadczy, ze kiedys przebylas zakażenie, IgM informujące o zakażeniu świeżym masz ujemne wiec superancko! Nasz forumowiczowy ekspert pewnie tez Cie uspokoi :) tylko sie cieszyc z takich wyników, pozdrawiam i życze duuzo zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę się tylko podpisać pod tym co napisły moje przedmowczynie :) Rzeczywiscie tak jest! Podwyższone IgG podczas ciąży to zjawisko dośc częste i nie ma powodu do obaw. Ujemne IgM swiadczy że infekcje przechodzilaś daaaawno temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę się tylko podpisać pod tym co napisły moje przedmowczynie :) Rzeczywiscie tak jest! Podwyższone IgG podczas ciąży to zjawisko dośc częste i nie ma powodu do obaw. Ujemne IgM swiadczy że infekcje przechodzilaś daaaawno temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
hello, mam pytanie dla wszystkich amatorów i expertów w tym temacie:) bylam dzis kolejny raz u pana zakaźnika, który stwierdził, ze gdybym nie byla w ciazy to juz by nie musial mnie leczyc, gdyz wyszla mi wysoka awidnosc, kazal zeby dalej mnie leczyl poloznik i zebym brala rovamycyne 3*1 do rozwiazania. Moje pytanie jest takie, czy mozliwe jest, ze biorac rovamycyne wg zalecen igm moze rosnac?wprawdzie teraz mialam robione badanie na innym aparacie i nie mam jak porownac wynikow, ale przy poprzednich dwoch mialam wzrost igm. Mam się bać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IgM może wykazywać zmiany, także na + ale nie powinny one być zbyt wielkie - zakladając że robi to samo laboratorium. W mojej ocenie zagrożenie infekcją dziecka już nie ma ale nie mogę kwestionować orzeczenia specjalisty. Zawsze lepiej w takich razach być zbyt ostrożnym niż za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Dziekuje NASZ ekspercie :) milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
ja mam podobny problem. wysoka awidność zakażenie niby przed ciążą ale utrzymuje sie podwyższone lekko!!!!!igm i robiłam już 3razy-co miesiąc-badania i to wstretne igm stoi w miejscu a mnie faszerują rovamycyną, dla dobra dziecka. gdybym nie była w ciąży prawdopodobnie nic nie musiałabym brać. stawia mi się już ta rovamycyna i wydaje mi sie że jest to asekuracja lekarzy oraz chuchanie na zimne, ale w tej sytuacji-mam na mysli ciążę-boję się sama zmieniać cokolwiek, rzeczywiście zbyt duże to ryzyko. odpowiedzialnosć juz nie tylko za siebie! trzymajcie sie ciężarówki z tokso!!!!!miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze- poprawka-BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaaga
witam ,chciałabym sie podzielić ostatnimi badaniami mojego synka dzis 10-miesięcznego urwiska przesłodkiego : Igg 0,1 IU/ml wynik ujemny < 2,0 IgM 0,067 wynik ujemny < 0,5 moje wyniki : Igg 28,3 IgM 1,225 mój synek doczekał sie wpisu do kartoteki ZDROWY a ja wytłumaczenia ze dodatnie wyniki małego po porodzie to moje przeciwciała i synek nie ma toxo wrodzonej i moge odetchnąć czekałąm na te słowa 1,5 roku i popłynęły łzy szczescia, Moja przygoda a raczej niechciane spotkanie z toxo dobiegło konca ,bo ja juz nie zamierzam chodzic do poradni chorób zakaźnych z sobą bo wyniki spadają wiec leczyc nie ma co bo nie mam zadnych objawów dziecku juz nie zaszkodze.Życze wam wszystkim wiary ze bedzie ,musi byc dobrze bo ja innej opcji nie brałam pod uwage choc wiele łez wylałam .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakaaga----- nie wim czy pisałaś czśniej na naszym topiku ale ciesze się że udało Wam się wygrać z toksoplazmozą! :) GRATULUJĘ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza75
witam ponownie awidność wyszła mi niska więc jest to świeże zakażenie obecnie jestem w 12 tg ciąży po badaniu genetycznym usg i czekam na wynik testu podwójnego czego w między czasie się dowiedziałam, od Pani M.P. której pracę polecam do przeczytania jak również poradnię chorób zakaźnych na Przybyszewskiego w Poznaniu jeżeli ktoś jest z tego miasta, gdyż uzyskałam cenne informacje otóż możliwość zarażenia w I trymestrze w ciąży jest mała ze względu na to, iż łożysko przez które jedynie może dojść do zakażenia wytwarza się się dopiero z końcem tego trymestru ja uchwyciłam chorobę w 8 tygodniu ciąży tak więc w tym tygodniu nie ma jeszcze łożyska, które powstaje dopiero od około 13 tygodnia ( są różne źródła, mówiące o 15 tg, 16 tg ) zalążek łożyska przed jego dojrzałością w 15-16 tg powstaje i zaczyna powoli funkcjonować dopiero w 13 tg, w którym to tygodniu nawet nie jestem ja będąc dzisiaj na usg genetycznym otrzymałam informację o kosmówce na przedniej ścianie co oznacza, że już niebawem , ale dopiero wytworzy się właśnie w tym miejscu łożysko, którego jeszcze u mnie nie ma podaję link, gdyż przy tak wczesnym wykryciu choroby zacytuję tutaj "Ryzyko przekazania toksoplazm od matki poprzez łożysko do płodu jest najniższe w pierwszym trymestrze ciąży i wzrasta wraz z czasem jej trwania, wahając się od 6% dla 13. tygodnia ciąży do 72% w 36. tygodniu ciąży." http://kosmos.icm.edu.pl/PDF/2005/77.pdf pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
hello pomarancza75, ja mialam robione usg genetyczne dokladnie w 1 dzien 13 tyg i łozysko bylo juz wytworzone, ja uczeszczam do poradni na przybysza, w sumie pan dr powiedzial, ze poki co nie mam przychodzic, tylko jesc rovamycyne 3 razy dziennie do konca ciazy. Awidnosc mi wyszla miedzy srednia a wysoką, tylko robilam ja troche pozno. Co do pani Dr M.P. kontaktowalam sie z nia mailowo w sprawie wizyty. Mialam juz robione 3 usg genetyczne, szczegolowe aktualnie jestem w 27 tyg ciazy i czeka mnie jeszcze jedno za ok 5 tyg. Przy kazdej wizycie moja pani Dr prowadzaca mnie uspokaja i przyglada sie szczegolowo lozysku, czy nie wapnieje. Jem rovamycyne od 11/12 tyg. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie db

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza75
Witam toxo-ponan szkoda, że przy takiej okoliczności, ale jesteśmy w Poznaniu już we dwie, chyba, że więcej Pań z Poznania da o sobie znać Ja do M.P.mam przyjść za około 3 tygodnie z powtórzonym badaniem w pierwotnym labolatorium,(wszystkie badania późniejsze jej nie interesują) które zatwierdziła, o dziwo nie była zadowolona, że już biorę revomycynę, powiedziała, że to może zafałszować wyniki, ale ja już biorę od 10 tygodnia ciąży i nie zamierzam przestać, była zła, że ktoś mi już ją przepisał... Mam do Ciebie jedno niedyskretne pytanie, bo nurtuje mnie dawka antybiotyku, mi przypisano jedynie 2 dawki po 3 mln jednostek na dobę więc 1 co 12h czy to wynika z mojej wagi czy innych uwarunkowań? Ja ważę 64 kilo na 166 cm wzrostu, czy Ty masz 3 dawki revomycyny? Ważysz więcej, mniej? Co zapytam lekarza i to nie jednego mam odpowiedź, że dwie wystarczą i zagadują tak, że ciągle zapominam zapytać czy to się oblicza ze względu na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
Ja na poczatku bralam rowniez 2 razy dziennie po 3 mln.j, ale po dwoch miesiacach wzrósl mi Igm z 1,26 do 1,38 i zwiekszono mi dawke do 3 razy dziennie. Na poczatku bralam ja przez 14 dni i 14 przerwy, a teraz jest to terapia ciagla. Ja niestety nie dostalam sie do Dr P. bylam u pana Dr Furmaniuka. Ja nie mam pojecia gdzie i kiedy sie zarazilam, od dziecka dbam o mycie owocow i warzyw, bo jako maluszek najadlam sie owocu z krzaku i mialam zapalenie jamy ustnej, ze zwierzetami mialam styczność rowniez, ale od 4 lat nie mam zadnego, surowego nic nie jadam. Szokiem byly dla mnie te wyniki. Na dodatek borykam sie z problemem kolek nerkowych :(takze masakraaa, zaluje, ze wczesniej nie kazano mi zrobic awidności, na amniopunkcje sie nie zgadzam bo nie wyobrazam sobie stresu z tym zwiazanego, czekania na wynik itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcza75 ---- "awidność wyszła mi niska więc jest to świeże zakażenie" Sprostowanie: niska awidność nie potwierdza świeżej infekcji tylko nie pozwala jej wykluczyć! Ale skoro nie pozwala a nie ma innych metod nieinwazyjnych by to zrobić to należy przyjąć dla bezpieczenstwa dziecka hipotezę niekorzystną zwłaszcza że analiza wcześniejszych badań na to wskazuje. Dzięki za link do ciekawego atrykulu! Zdaje się że nie mam go w swojej linkowni (mam ja na innym kompie więc nie moge teraz sprawdzić). Pr\eczytam na pewno z uwagą. Nie wszystko mi pasuje w tym co piszesz' zwlaszcza o braku mozliwości infekcji dziecka przed 13 tc. Ale nie chcę się na ten temat wypowiadać zanim nie przeczytam co pisze pani dr i skonfronuję to z innymi źródłami. natomiast co do prawdopodbieństwa - to się zgadza. Podobne wartości można spotkać i u innych autorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarancza75
W końcu troszkę temat ożył, nie ma to jak grupa wsparcia :) Za 3 tygodnie będę mieć konsultacje u Góru czyli Pani M.P. i z pewnością będę starała się wyciągnąć jak najwięcej informacji, jak tylko potwierdzę czy dowiem się czegoś nowego na pewno napiszę. Z innego źródła "Zakażenie płodu nie następuje w pierwszych miesiącach ciąży, kiedy krążenie łożyskowe i własne płodu nie jest jeszcze w pełni wykształcone. " Opis ogólny, wiem. To mnie nie uspokaja, chociaż jest na prawdę mała wiedza szczegółowa wśród lekarzy ginekologów, potrafią leczyć tak, ale mają wiedzę ogólną. Generalnie mają odgórnie wskazanie, aby pacjentki zakażone odsyłać do właściwych szpitali czy przychodni chorób zakaźnych. Wiem jedno, że M.P. ma zamiar walczyć o wyliczenie zakażenia, czego np. nie pojmuje mój ginekolog i ten doraźny, który mi się przytrafia ze względu na wizyty np. na usg w szpitalu na Polnej. Dla nich skoro wynik jest pozytywny, niska awidność to co to za różnica czy to było przed ciążą tuż czy w trakcie. Natomiast dla M.P. jest to bardzo istotne zapewne przez bardziej dogłębne i szczegółową wiedzę posiadaną, dlatego tak wypytywała się o pierwsze wyniki i w którym byłam tygodniu ciąży reszta informacji była dla niej zbędna i jak stwierdziła, tylko konkrety mnie interesują, proszę podawać o co pytam. No nic pozostaje mi czekać, aż uda mi się z nią spotkać, a warunkiem są badania dokładnie po 4 tygodniach od pierwszych wyników. Wiem jedno od niej, że za szybko i według niej zbędnie przyjęłam już antybiotyk, a skoro już go przyjmuje to mam kontynuować... zagadkę wyjaśnię po wizycie u niej. Pozdrawiam ! Trzymam za Ciebie kciuki poznanianko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
To czekamy na wieści pomarańczo :) ja mam zrobic dopiero ponowne badania IgG i IgM za miesiac, teraz nie mam nic robić tylko jeść antybiotyk, rosnąc :) i myslec o pozytywnych rzeczach. W 32 tyg mam isc na kolejne usg genetyczne, mam nadzieje, ze na ostatnie. Caly czas sie boje, ze mimo brania tego antybiotyku moze cos sie stac dzidzi.... :( musze sie ogarnac, skupic na pozytywach i powoli zaczac kupowac wyprawke dla synka, bo zupelnie nic jeszcze nie mamy. Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie, milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywalec chciałam Ci podziękować za trafną diagnozę i potwierdzić, że wiesz co piszesz :) Kilka mieś. temu pisałam tutaj na forum o wynikach toxo i napisałeś, że nie mam co się martwić, że wszystko jest ok., że przebyłam już zarażenie :) no i miałeś rację! :) moja córka jest cała i zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LatteMachiato -----> Bardzo się ciesze :) i serdercznie gratuluję! 🌻 Nie nazywalbym jednak swoich wypowiedzi na forum "diagnozami". To raczej wnioski z ogólnodostępnych informacji na temat choroby i wyników badań, poniekąd też z doświadczeń zdobywanych w drodze rozmow i analizy przypadków przedstawianychna forum. Diagnoza należy zawsze do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mogę prosić o interpretację wyników. Nie mam niestety podanych norm,sprawdzałam wynik w internecie,ale może ktoś się orientuje jaki jest zakres(robiłam badanie w laboratorium diagnostyka) Toxoplazma gondiiPrzeciwciała w kl. IgG0,10IU/ml Toxoplazma gondiiPrzeciwciała w kl. IgM0,090 Jestem na początku ciąża i ta paskuda toksoplazmoza spędza mi sen z powiek.Proszę o szybką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxo-pnań
hej, ja rowniez robie badania w lab.diagnostyki: IgG wynik ujemny 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przydałby mi się bywalec,czytałam sporo jego wypowiedzi i widzę że niejeden lekarz może mu pozazdrościć wiedzy w zakresie toksoplazmozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×