Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość meg13131313
to , że wychodzi niska awidność wcale nie oznacza że to jest świeże zachorowanie.....gdyż wtedy nie można określić czy jest to stare czy świeże zachorowanie.....awidnośc niska może się utrzymywać nawet kilka lat po przejściu tokso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
anoda89 jeśli nie jesteś pewna informacji które przekazujezs to tego nie rób, wystarczy poczytać wcześniejsze posty zeby dowiedzieć się wszystko o awidności. Wik tak naprawdę to ja osobicie miałam podobny przypadek i wartości i IGG i IGM bardzo podobne do twoich, również wyszła niska awidność, tylko że ja nie robiłam wcześniej badań na tokso , a zrobiłam je dopiero w 20 tyg ciąży..... Po 3 tyg wartośc**prawie sie nie zmieniły, moja zakaźnik na 90% stwierdziła że jest to stare zachorowanie, bo wartośc**** 3 tyg bardzo by wzrosły, lecz nie chciła brać całkowitej odpowiedzialności i brałąm rowamycynę do końca ciąży 3 tabletki dziennie. Na wszystkich badaniach usg wdszystko było ok z małą, urodziła się zdrowa, przeszła usg główki, brzuszka, próby wątrobowe, krew na tokso, okulistę...wszystko ok......teraz ma rok i jest zdrowa i silna, ale tyle nerwów co nas to kosztowało to wiedzą tylko co którzy to samo przeszli. trzymajcie sie ciepło i mnie poddawajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Meg podniosłaś mnie trochę na duchu mam nadzieję, że w moim przypadku będzie dobrze jak u Ciebie. We wtorek mam wizytę u zakaźnika zobaczymy co powie. Chociaż nie wiem jak przeżyje do tego czasu bo jestem bardzo zestresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg powtarzam to co mi lekarz powiedział i nie wymyślam swoich teorii. Sama jestem boje się o dziecko i nikogo nie chcę straszyć więc nie naskakuj na mnie. Wiki ja jestem obecnie w 18 tc a toxo wykryto u mnie w 8-9 tc na samym początku przy pierwszych badaniach. Mi zakaźnik też nie kazał powtarzać badań ale chyba po jakimś czasie sama dla siebie to zrobię. Nie martw się jeśli badanie USG są ok to dzidzie jest zdrowa. Ja miała badanie powtarzane też gdzieś po miesiącu i wyszły trochę inne wartości, mniejsze ale to pewnie dlatego że w innym labolatorium było robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z toxo
Czy ktos wie ile trzeba zaplacic za wizyte u dr Malogrzaty Paul?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pat_pp
Witam. Chciałam prosić o pomoc w interpretacji wyników Toxow ciązy: Toksoplazmoza - p/c w kl. IgG 5,8 IU/ml Wynik ujemny < 1,6 Wynik wątpliwy 1,6 - 2,9 Wynik dodatni 3,0 Toksoplazmoza - p/c w kl. IgM 0,06 Index Wynik ujemny < 0,50 Wynik wątpliwy 0,50 - 0,59 Wynik dodatni 0,60 Rozumiem że IgG jest + natomiast IgM jest - . Pytanie moje jest takie czy wynik IgG 5,8 IU/ml jest zły czy dobry? Proszę o odp bo sie niepokoje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
Anoda89 nie naskakuję na ciebie, przepraszam że to odebrałam, ale napisałaś że jak niska awidność to świeże zachorowanie a tak nie jest. bo podobno nawet 40% osób które przechodziło tokso ma niską awidność, ja robiłam badania po ciąży i nadal miałam niską awidność....tyle miesięcy.....Mam nadzieję że wszystkie dzieciaczki z tego forum urodzą się zdrowe i tego wam życzę z całego serca bo wiem co przechodzicie. Najważniejsze żeby wierzyć i się nie poddawać, tak będzie zobaczycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
Wik80 co powiedział zakaźnik?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Witam dziewczyny, jestem w 17 tygodniu ciąży. We wtorek odebrałam wyniki toksoplazmozy i wyszło że jestem zarażona. Dodam jeszcze że w maju 2012r miałam robione badanie na Tox i zarówno IgM jak IgG wyszły ujemne / nieobecne. We środę byłam w Poradni Chorób Zakaźnych w Warszawie, powtórzono wyniki i wyszły trochę niższe, choć potwierdziła się diagnoza mojego ginekologa. IgM 1,3 dodatni IgG 505 dodatni IgG avidity 0,166 niska Wczoraj byłam na konsultacji w WSZwW u dr G. i niestety potwierdziła że jestem chora :( Dostałam skierowanie na amniopunkcję do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, którą będę miała robioną 10 lutego. Dzięki temu mają stwierdzić, czy doszło do zarażenia dziecka, czy nie, stąd też moje pytanie, czy któraś z Was wykonywała ten zabieg w tym celu ? Obawiam się że chcą tylko potwierdzić że dziecko jest zarażone:( Do końca ciąży mam przyjmować antybiotyk Rovamycynę 3 x 2 tab. 1,5 ml. Tak bardzo się boję że moje maleństwo zaraziło się tym paskudztwem, tym bardziej że Pani dr nie jest w stanie określić, czy do zakażenia doszło tuż przed ciążą, czy też już w trakcie :( Zalecono mi również zrobić "porządne USG " u specjalisty z dziedziny toksoplazmozy w ciąży, ale niestety nie podano żadnych namiarów :( Może któraś z Was ma jakieś namiary na lekarza z tej dziedziny (okolice Warszaw/Płock/Sochaczew) ? Proszę o pomoc bo już wariuję, a myśl co będzie z moim dzieckiem doprowadza mnie do ciągłego płaczu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg13131313 spoko, podniosłaś mnie trochę na duchu i mam nadzieje że dzieciaki będą zdrowe. Monia toksoplazmoza na też dostałam skierowanie na amnio do Instytutu ale jeszcze nie wiem czy pójdę, jutro idę na USG połówkowe i będzie gin pod tym względem maluszka oglądał. Ja chodzę tu http://www.usgecho4d.pl/usg-rozwoju-ciazy-polowkowe.html więc sobie popatrz. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anoda89 bardzo Cię proszę napisz jak wyszło USG. Na kiedy masz amniopunkcję? Czemu nie wiesz czy ją robić ? Ja niestety nie wiele wiem na ten temat - dopiero dziś zaczęłam zagłębiać się w tych tematach :( Mój ginekolog polecił mi zrobić USG u dr Tomasz Roszkowski, Gabinet Ginekologiczny, ul. Finlandzka 9, Warszawa Powodzenia w dniu jutrzejszym życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
anoda89 bardzo Cię proszę napisz jak wyszło USG. Na kiedy masz amniopunkcję? Czemu nie wiesz czy ją robić ? Ja niestety nie wiele wiem na ten temat - dopiero dziś zaczęłam zagłębiać się w tych tematach :( Mój ginekolog polecił mi zrobić USG u dr Tomasz Roszkowski, Gabinet Ginekologiczny, ul. Finlandzka 9, Warszawa Powodzenia w dniu jutrzejszym życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia USG wyszło dobrze, nie ma żadnych zmian i synek ma się dobrze :) Nie idziemy na amnio ze względu na twardnienie macicy i w ogóle od początku boli mnie brzuch więc nie będziemy ryzykować. USG wyszło prawidłowo i czuję że jest ok i mały jest zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg13 zakaźnik stwierdził że muszę brać leki do końca ciąży dla niego wyrocznią tutaj jest niska awidność, stwierdził , że to jest uaktywnienie toxoplazmozy lub wtórne zakażenie i jest ono tak samo groźne jak pierwotne. Według tego lekarza nieprawdą jest że choruje się tylko raz i że sam się spotkał z kilkoma przypadkami powtórnego zakażenia. Ogólnie to mnie tylko bardziej nastraszył, nawet mój ginekolog w to nie wierzy i mówi że chyba nie potrzebnie mnie truje tymi lekami bo moje wskaźniki są bardzo niskie ale pewności nie ma.Najgorzej że ten zakażnik to prowincjonalny lekarz a w mojej okolicy nie ma nikogo bardziej kompetentnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Bywalcu - bardzo proszę o interpretację moich wyników, ewentualnie kogoś kto może mniechoc trochę uspokoić :( Pani dr Gołędowska ze Szpitala Zakaźnego powiedziała że trudno ustalić kiedy doszło do zarażenia, a w skierowaniu na amniopunkcję napisała świeże zarażenie. Czytam forum i już sama nic nie rozumie, co jeśli moja awidność jest niska i wynosi IgG avidity 0,166 niska IgM 1,3 dodatni IgG 505 dodatni Co to może oznaczać, ile choruję i czy jest choć cień szansy żeby maleństwo nie zaraziło się skoro jestem w 17tc. Błagam pomóżcie mi bo zwariuję. Nie śpie, nie jem i chyba się wykończę psychicznie. Bardzo proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój chłopak ma TOKSOPLAZMOZę oczną. tragedia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia Toksoplazmoza nie panikuj bo twój stres może gorzej zaszkodzić maluszkowi. Jeśli do tej pory maluszek rozwija się prawidłowo to nie panikuj i bądź dobrej myśli. Wiem że łatwo się mówi ale masz ustalony termin amnio i wszystko się wyjaśni, nikt Ci nie napiszę że zakażenie jest stare czy świeże. Nie da się tego tak stwierdzić. Niech się może wypowiedzą bardziej obeznane w tym temacie dziewczyny. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
Wik80 jestem trochę zdziwiona,,,,,,już nie raz na tym forum było mówione że igm może trochę wzrosnąć w czasie ciąży lub moze bardzo długo opadać,,,jak np w moim chyba przypadku,,,,,ale wiesz lekarz decyduje, moja zakaźnik też się zasugerowała niską awidnością bo wtedy nie da się określić zachorowania czy stare czy świeże,,,,,a mozę trzeba by się było wybrać jeszcze do jakiegoś innego zakaźnika, nawet gdzieś dalej? Monia toksoplazmoza,,,anoda89 ma rację! wiem że łątwo mówić ale jak będziesz panikować to jeszcze zaszkodzisz maleństwu! będzie dobrze zobaczysz, ja w to wierzę!!!! była tu na forum dziewczyna która sie dowiedziała że jest chora jakoś pod koniec ciąży, i nic nie brała, dziecko zdrowe, więc pomyśl że ty bierzesz już antybiotyk, więc dziecko jest chronione, na usg wychodzi ok, więc będzie ok, zobaczysz!!!!!!!!!!!! trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sis1991
Witam Was:) czy któraś może miała taka sytuację jak ja? tzn: 12 listopada 2013 wykonałam badanie na toksoplazmozę: igM 0.6 <- wątpliwy, igG <4.0 <- ujemny <- gin. powiedział, że nie przechodziłam toxo i nie mam przeciwciał (ogólnie byłam zdziwiona bo mam w domu koty już ze 20 lat mojego życia;p wczoraj tzn 5lutego powtórzyłam toxo i wyszedł mi wynik igM 0,39 <-ujemny, i igG 203 czyli dodatni. Jestem kompletnie zdezorientowana ponieważ to oznacza że przechodziłam już toxo i mam przeciwciała. To możliwe żebym w przeciągu tych niecałych 3 miesięcy przeszła toxo i już się z niej wyleczyła?? czytałam, że igM po chorobie może się długo utrzymywać dodatnie, jednak u mnie jest jednoznacznie ujemne. o co chodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Dzięki anoda89 oraz meg13131313 :) Dziewczyny mam tylko jeszcze 2 pytania: - czy w przypadku jeśli nie dojdzie do zarażenia dziecka to i tak jest ono nosicielem toksoplazmozy wrodzonej, czy też toksoplazmoza wrodzona jest tylko wówczas, gdy matka zarazi dziecko jeszcze w brzuszku ? - chciałam również zapytać, (ponieważ ciężko mi znaleźć podobne przypadki) czy moje wyniki są bardzo wysokie? i jak wskaźniki powinny dalej wyglądać: rosnąć, czy spadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia toksoplazmoza dziecko ma wrodzoną tokso jeśli zaraziło sie w łonie matki, jesli do takeigo zakażenia nie doszło to jest zdrowe, po to bierzesz rowamycynę aby właśnie wzmocnić łożysko by tokso nie przedarło się przez nie i nie zaraziło płodu. Jeśli dziecko nie zachoruje to i tam później po porodzie robiąc badania krwi na tokso dziecku często wychodzi igg dodatni, to oznacza że dziecko od matki przejęło przeciwciała, jednak one opadają do roku czasu, no chyba że igg wychodzą bardzo wysokie i dużo wyższe od igg matki to należy powtarzać badania. Jesli po porodzie dziecku wyjdzie dodatnie igg i dodatnie igm to oznacza że ma tokso wrodzoną.....ale w twoim przypadku wierzę że tak nie będzie!!!!bądź dobrej myśli! A Twoje wyniki są normalne ....były dziewczyny na forum które miały dużo wyższe i igg i igm,,,,,to chyba indywidualna sprawa organizmu. Co do zachowania się wyników to jeśli po 3 tyg powtarzasz badania i one bardzo rosną to mówimy wtedy o świeżym zachorowaniu. U mnie stały w miejscu ale miałąm niską awidność więc lekarka i tak dałą rowamycynę gdyż pomimo tego że według niej to było stare zachorowanie to nie chciała ryzykować i brać tak duzej odpowiedzialności. Moja zakaźnik gdy już zaczęłam brać rowa nie kazała mi już robić badań gdyż chyba tabletki zakłócają wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Bardzo dziękuję za odpowiedź "gościu":) Mam nadzieję i wierzę, że moje dziecko nie zarazi się tym paskudztwem, które nie mam pojęcia jakim cudem ja złapałam. Jak narazie w USG, które miałam robione we środę wszystko wskazuje na to, że maleństwo "mój syn" rozwija się prawidłowo. Mam 14 miesięczną córeczkę jest zdrowa, mądra i śliczna dlatego też marzę o takim samym synku :) i wierzę że pierwsza poroniona (w lutym 2011 roku) ciąża to już koniec przykrości jakie mnie i męża spotkały !!! Mam jeszcze prośbę napisz mi, w którym Ty jesteś tygodniu, czy też już może urodziłaś i ewentualnie jak maleństwo? Jeszcze jedno dziękuję Wam dziewczyny, że jesteście !!!! Bardzo mi pomogły Wasze słowa. DZIĘKUJĘ :) i równie mocno jak za siebie trzymam za Was kciuki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
hmmm wpisałąm pseudonim a wyskoczył mi gość.....to ja napisałam ten poprzedni wpis:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
Monia toksoplazmoza ja mam 2 córki, ta druga (o którą tak się baliśmy że będzie miała tokso) właśnie skończyła rok:-)))) jest zdrowa, śliczna i mądra, rozwija się prawidłowo:-) zobaczycie dziewczyny u was też tak będzie:-)) gdy poczytacie to forum a raczej jego wcześniejsze wpisy to naprawdę dużo się o tokso dowiecie, tu mądrzy ludzie piszą (bywalec!!!!!).mi to forum bardzo pomogło, pomimo tego że kilka miesięcy temu nei chciałam pisać, ale samo czytanie i wiedza i świadomośc że są dziewczyny na tym forum które wiedzą co to znaczy ten straszny strach o dziecko, bardzo mi pomogły! trzymam kciuki za wasze maleństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Dzięki meg13131313 :) Ja też wierzę że mój synek będzie zdrowy. W poniedziałek mam amniopunkcję boję się i badania i wyniku, ale wierzę że wyjdzie ujemny a moje maleństwo nie zaraziło się i nie zarazi tym paskudztwem. Meg 13131313 a Ty robiłaś amniopunkcję ? W którym Ty tygodniu wogóle dowiedziałaś się że chorujesz ? No i oczywiście zaraziłaś się w ciąży czy przed ? Pisałaś coś że wyniki miałaś podobne. Wnioskuję też że maleństwo nie załapało od Ciebie tego paskudztwa ? Powiedz mi jeszcze, czy faktycznie przez rok kontrolowałaś maleństwo u różnych specjalistów ? Dzięki za poświęcony czas na moje odpowiedzi. Zdrówka życzę dla córeczek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
ja popełniłam błąd gdyż nie zbadałam sie ani w pierwszej ciąży ani na początku drugiej, dopiero w 21 tyg się dowiedziałam zaraz po połówkowym usg, że mam igg 67 a igm 0.81, czyli oba dodatnie, po 3 tyg powtórzyłam badania wyniki były prawie identyczne, jednak awidność wyszła niska, zakażnik zdecydował że będę brała rowamycynę do końca ciąży, gdyż ona nie może określić czy napewno jest to stare , ale ona twierdziła że według niej na 90% to stare ale zostało jeszcze 10...... Więc brałam do końca ciąży, amniopunkcji nie robiłam i nawet nie było do tego wskazań gdyż opierali się na tym że połówkowe usg wyszło jak najbardziej ok, ale comiesięczne usg później to był horror.....Mała urodziła się zdrowa, jednak trafiłam do szpitala bo wydawało mi się że wody mi odeszły, zostawili mnie, na 3 dobę już prawie miałam wypis w ręce do domu bo do dnia porodu miałąm jeszcze 12 dni a nic sie nie działo, aż tu nagle podczas ktg mała zaczęłą mieć takie tętno że w przeciągu 30 min od momentu ktg już była na świecie gdyż bali sie że umrze w brzuchu,,,,,,wszyscy biegali koło mnie, nikt wprost tego nie powiedział ale wszyscy byli pewni że to przez tokso, gdyż jak się zapytałąm to tylko odwracali wzrok......Dzięki Bogu wszystko było ok,mała 10 punktów. Na 2 dobę miała robione usg brzuszka, usg główki, próby wątrobowe, krew na tokso, badanie słuchu. Po wyjściu ze szpitala badanie dna oka. No i później po miesiącu znów musieliśmy pojechać na badanie dna oka, usg brzuszka, usg główki, krew, ale wszytsko było ok. igg spadało a igm na minusie, więc skończyliśmy jazdy po lekarzach. Córka jest zdrowa, rozwija się prawidłowo. Monia toksoplazmoza u ciebie też tak będzie zobaczysz!!!!!!! u mnie nie było pewności czy to stare czy świeże zachorowanie, ja sobie wmawiałam że stare tym bardziej że zakaźnik tez bardziej popierał stare, gdyż igm moze nawet kilka lat spadać. Gdy zrobiłam badania po 4 miesiącach po porodzie to igm miałam na minusie już ale niewiele pod normą dla minusa. A awidnosc dalej niską. Monia napisz co po amnio????trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia toksoplazmoza
Dzięki za odpowiedź. A tak na marginesie też swoje przeszłaś :( - rozumie Cię doskonale bo mi dzień przed porodem na ktg również wyszło że mała "tak jakby nie żyje" :( ale na szczęście okazało się że to tylko błąd sprzętu. Mimo to następnego dnia wywołali mi poród i tym samym mam córcię z 06 grudnia :)Wspaniały prezent od Św. Mikołaja :) A gdzie wogóle rodziłaś ? Jednak Twoje wyniki były o wiele niższe. Ok odezwę się po amniopunkcji i napiszę jak było, niestety wyniki będą prawdopodobnie za około 2 tyg., więc dalej czekanie, a ten czas tak strasznie się dłuży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13131313
o to faktycznie prezencik dostałaś:-) ja rodziłam w Lublinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Czytam Wasze historie i trochę podnosi mnie to na duchu. Dzisiaj odebrałam wyniki toxo. IgG 0,9 (ujemne, ale wysoko bo od 1,0 zaczynają się wyniki watpliwe) a IgM 1,28 (niestety dodatnie [powyzej 1,0 jest +]). W środę kończę 10 tc i jestem załamana. Tak bardzo martwię się o dziecko ;( rozmawiałam z lekarzem i mówił, że to albo bardzo świeża infekcja albo tzw. nieswoisty wyniki czyli np. błąd aparaturowy. Ja chyba zwariuję ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOMUNIKAT OJCA-ZAŁOŻYCIELA wątku ;) Drogie uczestniczki i uczestnicy wątku. Proza życia w realu sprawia że nie tylko zaniedbałem pisanie tu ale nie jestem w stanie odpowiadać na maile których w ciągu ostatnich 4 tygodni otrzymałem ok. 10. (!) Każdy wymaga nie tylko przemyślenia przypadku ale napisania nieco dłuższej odpowiedzi a ja kontakt z netem mam ostatnio prawie wyłącznie przez smatrfon . . Pozwala mi to czytać ale nie pisać dłuższe teksty. Serce mi się kraje bo wiem że dla piszących to sprawa b. ważna i czesto ich problemom towarzyszą rozterki i nieprzespane noce ale nie jestem w stanie tego przeskoczyć :( Dlatego ponawiam informację: jeśli komuś zależy na mojej opinii może w mailu podać swój nr tel i porę w której można dzwonić a ja postaram się możliwie szybko się skontaktować i w krótkiej rozmowie przedstawić swój punkt widzenia. Obecnie usiłuję nadrobić zaległości mailowe ale nie wiem czy mi się uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×