Dlaczego tak mi sie dzieje ????

jestem kingusiu masz problem aby sciagnac ten trening? a nie mozesz poproscic kogos by to za ciebie zrobił?

pojdz do lekarza rodzinnego da ci cos doraznie na ustapienie objawów i powie ci czy to nerwica ja doraznie biore hydroxyzyne a czasem lexotan ale tego typu leki mozesz brac dopiero po spotkaniu z lekarzem i zawsze BARDZO OSTROZNIE i najrzadziej jak to mozliwe

podaj mi swój adres mailowy albo nr gg jesli chcesz oczywiscie

do kingusi ---> dziękuję Ci bardzo za te słowa.... dobrze jest i lepiej na duszy jak ktoś tak powie albo napisze... tą książkę już miałam kupić z 2 miesiące temu ale wkońcu nie kupiłam. Pójdę w poniedziałek i ją kupię. Hmm z tym hobby to racja- powinnam się czymś zająć bo szczerze to nic nie robie :O wracam ze szkoły, siedzę na necie, później się uczę, jak mam mało nauki to jeszcze widzę się z chłopakiem i do wyrka... Myślałam raczej nad jakimś sportem-- do tego też jakoś zapału nie mam, ale muszę się zmobilizować ;) A leczysz się, że tak powiem ''sama'' czy chodzisz do psychologa ?? Tak tak wiem--- nie można wpadać w panikę ale to jest naprawde trudne... Elka no właśnie nie mogę go ściągnąć :( powiem jutro chłopakowi, żeby mi ściągnął :) to mój e-mail keanga@go2.pl

ok już pobrałam ten program :)

:O

:)

elka :) jak tam? :)

dzis kiepsko ze mną raczej robiłas ten trening jakobsona?

wysłałam ci maila

kingusia?

tak :)

ja tez mam takie objawy jak pisaliscie wczesniej. jest mi niedobrze, nei zebym miala wymiotowac tylko to w zoladku czuje. do tego az mnei cos w plucach pobolewa, jestem slaba czsami sie boje ze moge zemdlec. czy to objawy nerwicy?? niech mi ktos pomoze :)

tak to moze byc nerwica

ma ktoś podobny problem jak ja bo zaczynam sie bać. zawsze gdy sie stresuje a robi to bardzo często jest mi niedobrze i słabo lecz gdy już jestem w łazience to nie mogę zwymiotować proszę pomóżcie coś stresuje sie nawet przed wyjściem do szkoły bo mam bardzo wymagających rodziców

poprosiłam o pomoc pedagoga szkolnego i on porozmawiał z rodzicami i z innymi nauczycielami, żeby mnie przez jakiś czas nie pytali tylko pozwolili odpowiadać pisemnie. Potem mama poszła ze mną do lekarza rodzinnego i zapisał mi Hydroxyzynę 10 mg, brałam 1 tabl na noc i 1 rano i pomogło. Gula i mdłości zniknęły i nie miałam potem żadnych problemów w nauce.

myślisz że też powinnam iść do lekarza....?

Do lekarza nie zaszkodzi, bo to się będzie nasilać. Ale rozmowa z rodzicami też by się przydała.

rozmawiam...ale mama na początku dawała mi jakiś magnez itd. ale teraz jak jej powiem ze mi jest nie dobrze to mówi że sobie to wmawiam itd. wiec to kompletnie już ignoruje a to jest coraz gorsze dzisiaj idę na wesele i już od godziny 7 jest mi niedobrze ja nie wiem co będzie jak pójdę do szkoły ;(