Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ann76

Problemy w małżeństwie...

Polecane posty

Gość spoko spoko...
to nie sypiaj z tym zerem!!! skoro on ci mowi takie rzeczy to nie rob tego z nim. co za facet gowno, szok :o sex to jedyna rzecz jaka on moze ci dac? jakby facet mi tak powiedzial to bylby koniec! twoj mąż zawsze byl taki pojebany czy teraz mu odbilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Wg mnie w prawdziwym związkum powinien każdy sie do tego przyznać. Masz kogoś- trudo, nie będę stawać pomiędzy wami... Takie mam podejście. Jak ktos raz już spróbował, to spróbuje drugi raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Nie. Nigdy taki nie był. Nie wiem co w niego wstąpiło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Factus
bo to ciota a a nie facet. Wiesz, na tym forum ile osob tyle roznych wypowiedzi... Twoj maz nei musi miec kochanki, wiec nie nakrecaj sie tez pod tym katem...najlepiej jakbys porozmwiała z mezem otwarcie, moze wiele by Ci ta rozmwowa wyjasniła. Jedna rada ode mnie : idz stad bo dostaniesz pozniej do głowy, ludzie tutajj potrafia jeszcze bardziej namieszac, przedstawia Ci najgorsza wersję.. Nie marnuj czasu na forum tylko spedz go z dzieckiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko..
jestem dziewicą, moherowym beretem i dewotką której nikt nie chce buuu. Jestem też brzydka i gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko.......
ja bym sie wyprowadzila i nie sypiala z nim, dopoki facet nie zmadrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Dzięki, dziecko jest teraz z tatusiem, oczywiście beze mnie, ja jestem sama w domu i wariuję... Nie mam sie do kogo odezwać, ale dziękuję za dobrą radę. To słowa mężczyzny czy kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Oczywiście pytanie było do Faktusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann76 takie jest życie, niestety nie jest ono różami usłane, nie ma róży bez kolców i nie ma życia bez cierpienia. Myślę, ze na spokojnie bez kłótni powinniście porozmawiać i zadać sobie wzajemnie pytania: Czy jest szansa by małżeństwo przetrwało??? Czy chcemy razem spróbować je naprawić??? Czy się rozstajemy???? By związek uratować musicie tego razem chcieć i oboje się starać by było lepiej, a nie jeszcze gorzej. Może spróbujcie razem wyjść od czasu do czasu do kina, na spacer sami bez dziecka...jeśli jest to możliwe. Wiesz czasami podczas kłótni wypowiada się przykre słowa, których potem się żałuje. Może na jakiś czas powinniście pobyć osobno by zrozumieć co można stracić i dostrzec swoje błędy, by ponownie ich nie popełniać, człowiek całe życie uczy się na własnych błędach. Życie podkłada nam kłody pod nogi, a my musimy umieć je omijać by nie dochodziło do rozstań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko.*
tak sie sklada, ze jestem wlasnie bardzo szczupla i ladna!!! ale mniejsza o to, spadam stad 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
spoko spoko... Dlaczego uważasz że nikt ciebie nie chce? Sama musisz w siebie uwierzyć, wiara czyni cuda... wtedy inni to zauważą, i na pewno się ktoś znajdzie. Tylko nie szukaj na siłę, ja nigdy tak nie robilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko.***///
heheheeh ale sie ktos mnie uczepil, no masakra normalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko spoko.***/////
ale to nie ja piszę tylko jakis wredny podszyw :D kochana autorko watku bedzie dobrze, trzymma kciku ale lepiej stad juz pojde bo ten podszywacz mi spokoju nie da 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Factus
jestem kobietą. Tez kiedys mialam problemy( kto ich nie ma), napisałam na forum( nie raz ) oczywiscie wiele ludzi mi pomogło - w to nie ma co watpić. Ale niektore wypowiedzi, przykre co niektórych, sprawiły ze zaczelam nalizowac, rozmyslać. sama sobie dziure w brzucu wierciłam. A najlepszym rozwiazaniem jest szczera rozmowa z partnerem. Wtedy bedziesz wiedziała co i jak. Zycze Powodzenia. Swoja drogą, cos mi mówi, ze tak zle nie jest i wszystko sie ułozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Factus
jej, moje błedy - sorkkkkiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy zaczyna się mowa o pieniądzach i alimentach, zwykle z podkulonymi ogonami wracają na łono rodziny kochający i troskliwi. Odechciewa im się rozwodów. Zagraj z nim w otwarte karty. Wóz albo przewóz. Jesteś młoda, dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Zagrałam dzisiaj, i powiedział że musi przemyślec, ale jest pewien, ze nie chce tego dłużej ciągnąć... To przykre, już nawet nie mam siły płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem twoj
facet nie dojrzal do roli ojca, jest egoista i tylko takie zycie mu odpowiada, teraz ma za duzo odpowiedzialnosci i zwiewa... Jest to bardzo prawdopodobna wersja i wcale nie musi miec kochanki... Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Ja 31, on 30. nie wzięliśmy ślubu przedwcześnie i nie przez dziecko. Ale może faktycznie jest niedojrzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsghc
przykre ale prawdziwe on mówi że już cię nie chce a ty cierpisz wyjdź i z siebie i sama zobacz jaka jesteś żałosna cały czas dajesz mu satysfakcje że ma przewagę nad tobą i że jesteś od niego zależna nie rozumiem nad czym ty się użalasz kopnij go w zadek i zjedz od podstaw jego koniecznie trzeba ściągnąć na ziemie Gość wpakował się w rodzinę i teraz żałuje że ma was bo jesteście kulą u nogi a mu szaleństwa i wolność w głowie to jakiś niedojrzały bufon Pokaż mu że już ci nie zależy graj mu na nosie to się ocknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem twoj
a dlugo juz jestescie razem? Moim zdaniem facet przy pierwszej okazji gdzie musi sie powaznie wykazac odpowiedzialnoscia i poswieceniem, po prostu ucieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Uważasz mnie za żałosną, dlaczego? Ja go po prostu kocham, ale może masz racje powinnam mu pokazać, że mam go dość. Tylko co takie przepychanki dadzą nam w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Niezłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska z podwórka
No ja jestem przed slubem i mam takie jazdy.Sama niewiem czy tego chce,pozatym poznałam kogos i przez to nam nie wychodzi ani zycie ani sex,wogle.Jestem załamana,niewiem co robic,a Ty masz dziecko to jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
A jesteśmy razem w sumie 5 lat z małą przerwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska z podwórka
Pamiętaj ze lepiej sie rozejsc niz zmarnowac zycie sobie i jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×