Najlepszy wiek na zajscie w ciąze ???????????

Ostatnio znalazłam bardzo ciekawy artykuł- może i Wam sie przyda http://www.baby-shower.pl/CIAZA/Porady/W-sama-pore.html

No właśnie,niby na każdą z nas przychodzi inna pora.Ja mam 22 lata ,jestem nianią i z chł z którym jestem od 3 lat rozmawiamy o dzieciach.Chł ma 27 lat.Nie studiuję,mieszkam w wynajętym mieszkaniu.Czyli nie zaciekawie...I właśnie w wielkim stresie oczekuję miesiączki ;) ale przecież dziecko to powód do radości ,to nie jest pogrzeb żeby rozpaczać.Znam wiele osób ,które zaczęły się budować itp właśnie tuż po narodzinach maleństwa,więc myślę,że średnio 23-25 maks ;)

Dobry wiek uważam, że nie ma nic do tego aby mieć dziecko. Ważna jest sytuacja w jakiej się jest. Co z tego, że dziewczyna ma 21 lat, jak może mieć faceta, który dobrze zarabia, być może ma już swoje mieszkanie, kończy studia, ma pracę, do której po urodzeniu będzie mogła wrócić. To co stoi na przeszkodzie w takim wypadku? Ja uważam, że nic. A teraz porównując może być babka lat 30 a nie mieć swojego mieszkania, mieszkać w wynajmowanym, mieć kredyt na głowie, pracę bez umowy, mąż zarabia średnio. I co kto w tym wypadku ma lepszą sytuację? Znam wiele osób do 26 roku życia, które mają o wiele lepszą sytuację niż te po 30! Wiek tu nie ma nic do tego.

Najlepszy wiek na dziecko to taki w ktorym czlowiek czuje sie gotowy ze podola tej roli i ma jako tako stabilna sytuacje zyciowa. Ja mam 26 lat o dziecko staram sie od ponad 4, w tym poronienie i problemy z zajsciem choc wyniki ksiazkowe. Dlatego roznie to bywa jednym udaje sie od razu inni staraja sie latami.

Mam 23 lata, męża, z którym jestem od ponad 5 lat, dobrze zarabia, mamy własne mieszkanie, ale emocjonalnie nie jestem gotowa w ogóle na dziecko, po prostu nie chciałabym mieć jeszcze dziecka. Wydaję mi się, że zaczniemy się zastanawiać nad pierwszym dzidziusiem gdzieś około 27-28 r.ż.

Ja mam 23 lata i absolutnie nie widze sie jako matka dziecka. Chcialabym miec normalna rodzine ale panicznie boje sie posiadania dziecka. Wg. Mnie to koniec slodkiej beztroski. Jesli juz to pierwsze dziecko planuje grubo po 30 bo musze do niego dorosnac. Choc najchetniej bym wcale nie chciala. Po co ludziom maz dom dziecko. Ja wole luzny zwiazek wynajem i brak dziecka ale czuje ze presja spoleczna mnie zgniecie. Moi rodzice ciągle narzekaja jak to cudownie bylo przed slubem. A potem dzieci obowiazki i im sie to nie podobalo. I mnie to wmowili i nie potrafie myslec ze dzieci sa ok.

nie ma czegoś takiego jak najlepszy czas.... Ja mam za kilka dni 28. urodziny i jestem w 31 tc. Mam stałą pracę którą lubię. Mamy gdzie mieszkać. Szkoły pokończone. dla mnie ten czas jest idealny. I choć ciąża była chciana, ale nieplanowana (rozmawialiśmy z partnerem, że nie będziemy robić planów, że w tym i tym roku będzie dziecko, jak się zdarzy to okej) to jesteśmy z tego zadowoleni. I tyle.

23-27 :)