Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ainka

ja na studiach, on po zawodowce

Polecane posty

Gość mmmlllleee
sa osoby z biednych rodzin co zrobily zawod zeby sie od tej nedzy oderwac i po zawodowce zaczely pracowac. Ojciec alkoholik czy matka pelno dzieci ,czy zwykla bieda . Uwazam ze to moga byc osoby bardzo inteligetne ,tylko nie mialy szczescia sie urodzic w bogatej rodzince i studiowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
Nie martwie, po prostu ludzie zawsze pytaja o takie sprawy i oceniaja innych pod tym katem. I to mnie denerwuje, ze nie pytaja jak mi z nim jest tylko czym on sie zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo lenie
i obiboki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
to jest raczej czeste, ja od zawsze mialam jakos wpajane ,ze pojde pozniej na studia..dla mnie to byla jedyna mozliwosc. Duzo zalezy od tego w jakim domu sie wychowujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w końcu to twoje zycie
mam jedno pytanie - co by mu wyższe wykształcenie przeszkadzało w tym co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie o to samo putaja moi znajomi. Moj facet jest inteligentny, wartosciowy, opiekunczy. Nie mial kasy na dalsza nauke. Mi jest z nim dobrze. To jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerrada
a czy on sam nie czuje się z tym żle? Nie chce podciągnąc swojej edukacji, aby uniknąc takich pytań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
On po prostu nie chcial sie tyle uczyc..poszedl 1 dzien do lo i zdal sobie sprawe, ze nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzies tam kiedys czytalam,ze wbrew obiegowej opinii,to wlasnie w srodowisku ludzi wyksztalconych,najwiecej jest alkoholu,przemocy w rodzinie itp. :) ktos gornolotnie krzyczy: wazne jakim kto jest czlowiekiem.to prawda,wiec spojrz na swojego faceta.Zobacz z jakiej rodziny pochodzi,jaka atmosfera panujd w jego domu,jakie mial zainteresowania jako dziecko,a jakie teraz.w jakim srodowisku sie obraca,z jakimi ludzmi spedza najwiecej czasu.pogadaj z nim,dowiedz sie jakie ma poglady ,jakie wartosci wyniosl z domu.a potem zdecyduj sie na cos. A jak juz to zrobisz,to trzymaj sie tego i nie patrz na to co ludzie o tym mysla,bo jak bedziesz sie tak przejmowac,to przyjdzie czas ze zaczniesz sie zastanawiac czy oby nie maja racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
nie chce.. jest budowlancem, ma taki fach. Ja jego zmieniac nie bede..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerrada
w takim razie jest mało ambitny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj poszedl zaocznie do platnego technikum ekonomicznego zaliczyl caly rok i zrezygnowal bo nie mial kasy.... Wolal isc do wojska potem do pracy i teraz niezle zarabia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
Znam go dobrze i wiem jakim jest czlowiekiem. Nigdy nie powiedzial o mnie zlego slowa nawet gdy mielismy przerwe w naszym zwiazku, nie opowiadal nikomu o naszych sprawach. Wiem,ze chce byc z nim zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
Malo ambitny??wyjechal za granice na pol roku, niedosc, ze rpacowal w jednym miejscu to ejszcze dorbial dodatkowo czasem nawet 13 godzin. jest oszczedny, nie wydaje na glupoty i mowisz, ze jest malo ambitny? to,ze zbiera na nasz wspolny dom i odklada wszytsko co zarobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
Sorki, ze literowki, ale ja go zawsze bronie i nie pozwole obrazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to uważaj żeby za bardzo
oszczędny nie był... Z czasem zrozumiesz, co miałam na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
heheh i tak zle i tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstelacja
dziwie sie, ze wielu ludzi wypowiadajacych sie tutaj pisze o zarobkach w kontekscie: CO Z TEGO ZE PO ZAWODOWCE JAK ZARABIA MILIARD, A PO STUDIACH 2 ZETA. przeciez nie w tym rzecz! tu chodzi o to, ze kobieta nie bedzie miala za niedlugo o czym z nim pogadac... rzuci w rozmowie cytatem z "dziadów" albo "ferdydurke" , a typ zrobi oczy jak spodki. wiem cos o tym, bo brak wyksztalcenia u ludzi i ich niedostateczne oczytanie strasznie mi przeszkadzają. Nie mowie, ze po studiach automatycznie wszystko to sie wie, bo znam mase ludzi, co maja mgr przed nazwiskiem, a sa glupsi niz dziecko z 3 klasy SP, jednakze nie uwierze, ze wiecej niz 1% ludzi po zawodówach ma parcie na ksiazki, ambitne filmy, opere, teatr, sztuke malarska itd.. to sa po prostu ludzie bez ambicji, ktorych zyciowym planem jest: najesc sie, napic, spuscic z kija i wyspac. Chlopak po murarskiej na pewno nie zapewni podniecajacych burzy mozgów i intelektualnych dyskusji po swit :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi tych wszystkich
doradzcow od siedmiu bolesci, ktorzy pisza, ze z czasem jak roze okulary sie potluka, to przejrzysz na oczy. swiat jest teraz taki zakichany, ze wiksozsc osob chce miec jak najwiecej i jak najszybciej zapominajac czym jest czlowiek i jaka ma wartosc. jestem na studiach jako nie liczne ze swojego srodowiska i nie dlatego, ze ci ludzie sa gorsi, glupsi, tylko dlatego, ze zycie im sie tak potoczylo, glownie przez brak kasy... albo szli do zawodowek bo jakis"madry" nauczyciel mowil, ze nic z nich nie bedzie, albo rodzice tak doradzali, bo kiedys zawod byl najwazniejszy..a pozniej, po szkole trzeba bylo isc do pracy, bo ile mozna sie uczyc jak w domu jest jeszcze tyle rodzenstwa do utrzymania. ktos powie, ze sa stypednia itd., ale stypendium nie strczy na studia i utrzymanie rodziny w domu. nie wiem jak mozna byc tak prostym aby mowic, ze wyksztalcenie moze dzielic? jest to dyskryminacja taka sama jak rasowa, kulturowa, czy religijna. tak samo moze dzielic kolor skory, a coraz wicej jest takich malzenstw. znam wiele osob, ktore sa w podobnej sytuacji i nigdy by im nie przyszlo do glowy aby przeliczac kto wiecej jest wart. mysle, ze pytania innych osob o wyksztalcenie swiadcza tylko o braku taktu i kultury. bo gdyby ktos mial troche zdrowsze spojrzenie na swiat wiedzialby, ze nie tylko dyplomy sie licza. smiec mi sie chce z wiekszosci tych studencikow, ktorzy jak przyjdzie pomoc mamie w ogrodku nie umieja trzymac lopaty.. nie przejmuj sie ludzmi, ktorzy sami soba nic nie reprezentuja, ale chca oceniac innych. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
hehehehe sama nie lubilam Ferdydurke ani Dziadow a wyobraz sobie, ze mamy duzo ciekawych tematow do rozmowy:)jak ja nie lubie takiego generalizowania jakby ludzie po studiach tylko czytali i chodzili do opery. Z tego co ja widze to bardziej imprezy i jak tu sie przewinac kolejny rok he;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropaC
konstelacja ujęłaś istotę sprawy brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
dziekuje:)o to mi wlasnie chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja ci cos pani studentko powiem.nie mam ukonczonych studiow,sama nie mam z tego powodu zadnych kompleksow.i gdyby ktos mi powiedzial ze przez to jestem gorsza,to pomyslalabym tylko ze nie ladnie to o tym kims swiadczy.bez zbednych dyskusji.uwazam ze to ty robisz wiekszy problem niz ci rzekomi ludzie.gdybys byla pewna tego co piszesz, i nie miala zadnych watpliwosci w tym temacie,to nie wdawalabys sie w tego typu dyskusje.i nie probowalabys za wszelka cene przekonywac nas do tego co jak twierdzisz jest dla ciebie oczywiste. Logiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi tych wszystkich
istota sprawy? wiekszosc studencikow to pozerzy, ktorzy tylko by opowiadali o teatrze i operze nigdy w nim nie bedac, to jest zalosne. znam mase ludzi po studiach, ktorzy w zyciu kasiazki nie mieli w rece z wlasnej woli, czytali tylko to co trzeba do szkoly. to jest dopiero dno. jesli ktos ma checi i jest ciekawy swiata to sam bedzie szukal wiedzy az ja znajdzie, a ta w dzisiejszych czasach nie jest az tak trudno dostepna.z reszta "Dziady", czy "Ferdydurke" do namietnych nocnych rozmow jest chyba dla zboczencow..naprawde swietny przyklad... znam ludzi, ktorzy cale zycie spedzli ze soba jedno bylo po studiach drugie po zawodowce i jak urodzily sie dzieci to nie mieli czasu na pierdoly na jaki licza ludzie"wyksztalceni" i gadanie o dawno zapomnianych lekturach, tylko zajeli sie zyciem i soba. ale fakt jak ktos jest nie szczesliwy to bedzie obrzydzal innym szczescie na kazdy mozliwy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ainka
hehe:)jestem pewna tego co czuje, chcialam bardziej innym uswiadomic,ze takie ocenianie innych nie jest na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi tych wszystkich
dziewczyna tylko pisze, ze boli ja fakt jak oceniaja go ludzie, a nie za sama go tak ocenia. ale jak zwykle na kafe znajdzie sie ktos kto bedzie autorowi wpieral drugie dno chocby po to aby sobie poprawic samopoczucie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że studia i cały z tym związany splendor, to pozostałość po komunie. Gdyby nie mój cykor przed Ludowym Wojskiem Polskim, nigdy bym nie został mgr inż. Wydaje mi się że jak skończył zawodówkę z dobrym zawodem, jak ja , a potem nauczył się techniki szybkiego czytania ze zrozumieniem, to żadnej różnicy intelektualnej nikt nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi tych wszystkich
mozna by pisac i pisac, ale fakt jest jeden o tym czy czlowiek ja kocha i jest dla niej dobry akurat nie swidczy wyksztalcenie. zycze powodzenia i nie pozwol aby przez jakis zakompleksionych waszym szczesciem ludzi zepsul Ci sie nastoj;) czlowiek to cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi tych wszystkich
bardzo mily blondyn, po raz kolejny pod innym pomaranczowym nickiem musze przyznac Ci absolutna racje;) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×