wiem że to zabrzmi załosnie i zenujaco ale

duzo roznych takich dziwnych sytuacji sie niektorzym przytafia.zycie jest takie skomplkikowane.Nie wiem jak to sie ztało ale zakochałam się w swoim pracodawcy do szalenswtwa.Jestem prostytutka.Tzn jeszcze jestem bo mysle aby odeisc z powodu tejj chorej milsoci pracuje tak niecały rok od samego poczatku nie był mi obojetny bylł taki czuły mozna było znim porozmawiać na kazdy temat rozumiał mnie zawsze mial dla mnie czas.miałam wrazenie że traktował mnie inaczej niz inne dziewczyny ale nigdy nie miałam odwagi owiedziec mu o swoich uczuciach msze odeisc bo nie mogo sie z tym pogodzic ze byc moze dla niego jestem tylko kolejna dziffkka.że mnie podwozi i odwozi do klinektów i moze tylko przy mnie gra takiego wyrozumiałego atak na prawde ma mnie za zwykla kurwe.zakochuje si ecoraz bardziej nie potrafie sobie ztym poradzić.Myslicie że mogloby sie zdarzyc cos takiego że on tez by sie zakochał i stworzylibysmy zwiazek w koncu skoro ja sie zakochałam i tez mi sie to wydawalo niemozliwe to jego tez to moze dotknac miłośc nie wybiera

no wiesz - kazdy czlowiek potrzebuje komus powiedziec czasem cos milego albo uslyszec mile slowa

Skoro pracujesz w tym zawodzie to nie powinnas sobie pozwalac na takie uczucia , jesli jednak do tego doszło to uciekaj od tego jak najdalej.Ja nie ufałabym takiemu mężczyznie , przykro mi to mówić ale on juz sie wyuczył jak postepować z dziewczynami.A gdyby on cos do Ciebie czuł nie pozwolił by Ci tak dłuzej pracowac..

pozwoliłby i jeszcze bardziej by ja wykorzystywał bo by wiedział że n aniego leci

No własnie ,mówie ze gdyby cos do niej czuł ,ale wątpie ze czuje wiec jeszcze ją wykorzysta.Tacy faceci nie traktują kobiet jako obiekt uczuc tylko jako interes..

tak jak inne dzifki?czy roznic polega natym ze ciebie rucha aty myslisz ze ci ekocha?

nie nie robie tego z nim,jezeli o to ci chodzi. inaczj bo spedza ze mna dużo czasu.Wybiera mi "najlepszych klientów"liczy sie z moim zdaniem jak do ktoregos nie chce isc to posyła inne dziewczynya one sie wkurwiają na mnie.Generalnie mam dośc duzo do powiedzenia co sie sporadycznie zdarza a tej branży.no i zarabiam wiecej niż inne jakimś cudem mimo że w sumie pracuje najmniej

faktycznie żenujące...:O

Pewnie po prostu dostrzegł w Tobie "potencjał", nie łudz sie ,ze to cos wiecej bo tylko bedziesz cierpiała. A skoro niegłupia z Ciebie babka to co tam robisz? (jesli wolno spytac)

Nie miałam pieniędzy zawsze miałam kompleks bo ubierałam sie gorzej niz dziewczynyw moim wieku nie miałam nic komutera nawet radia...telefonu kom..kompletnie nic nawet na bilet nie było mnie stać.potem zakochałam sie nieszcześliwie chłopak mnie zdradził i pomyslałam sobie że już mi wszystko jedno i wszytsko kreci sie w okół seksu i bede wszystkich traktowała przedmiotowo a skoro moge na tym zarobić to bez wahania przyjełam propozycje kolezanki ktora mnie wto wkreciła.Wtedy myślałam że już sie nigdy nei zakocham..a to si estało szybciej niż myślałam

Więc byłaś w podobnej sytacji w jakiej ja teraz jestem.Jeśli jakoś sobie radzisz i znosisz tą prace to Twoja decyzja ale decydując sie na nią musisz wiedziec ,ze w tym biznesie nie ma fajnych facetów, a ten Twój tez z niejednego pieca chleb jadł i moze wykorzystac Twoje uczucie zeby zarobic.Uwazaj na siebie i nie daj sie , jest wielu swietnych facetów ( chociaz nie powinnam tego pisac bo sama sie naciełam juz pare razy i tez myslałam zeby isc w ten zawód , bo nawet jak byłam zareczona to mnie zdradzał ).Jest jedna podstawowa zasada : Jak jestes prostytutka to nie mozesz kochac nikogo ,a tymbardziej swojego pracodawcy.

może po prostu cię polubił.Myśle że tacy alfonsi to raczej mają wyuczoną obojętność na takie kobiety i raczej się nie zakochują.no bo niby jak ty to sobi wyobrażasz jakby afons zakochiwał sie w dzifkach?cały biznes by przepadł bo zaczął by się kierowac sentymentami

Wiem że nie powinnam ale to było niezależne odemnie ja już się zakochałam a ja jak się zakocham to nie tak że na dzień czy dwa ale tak na maksa.Nie moge znieśc momentu jak sie znim rozliczam,wtedy dociera do mnie,że nic poza pracą go ze mną nie łączy:(

Daj sobie spokój z tą praca, zarobiłas troche odbiłas sie wiec uciekaj od niego i nie niszcz sobie psychiki..Jestes młoda a on to stary wyjadacz , gdyby cokolwiek do Ciebie czuł to by z Toba był (watpie zeby był niesmiały) a jak dalej podsuwa Ci klientów to ma Cie gdzies.Taka jest prawda , chociaz wiem ze to nic miłego..

Myśle ze niestety ale mało kto szanuje prostytutke,wiec jedyna szansa aby sie ewentualnie Toba zainteresował to odejscie natychmiastowe z pracy,znalezienie innej nawet mało płatnej.Mam nadzieje ze zauroczenie tym facetem Ci przejdzie,bo z takim nie warto być.

witam.takze uwazam(jak osoba wyzej)ze jesli juz sobie zarobilas tyle ile Ci potrzeba to odejdz z stamtad lub zmien ,,opiekuna\"...jesli cos do Ciebie czuje bedzie szukal z Toba kontaktu.nie odradzam Ci nie kaze sie odkochiwac-bo uwazam ze kazda milosc ma szanse ..tylko trzeba byc przygotowanym na najgorsze.

rece mi opadaja kiedy slysze racjonalizacje prostytutki jak to nie miala innego wyjscia tylko d.. zarabiac na zycie. Wam sie poprostu nie chce chodzic do pracy na 8 godzin - skoro mozna szybko zarobic. NIKT nie szanuje prostytutek - jak maja..skoro one same sie nie szanuja. Nie jest to zawod jak kazdy inny. To jest dno. Zwalanie winy na chlopaka - nie jedna sie na facecie przejechala i nie jedna przejedzie ale trzeba miec wlasne granice i walczyc o siebie a nie udowadniac swiatu ze ma racje ze wszystko sie kreci sie albo wokol d, albo pieniadza.

Nic nie poradzisz , kazdy podejmuje wybór taki jaki chce i robi ze swoim ciałem co chce. Ona przynajmniej krzywdzi tylko siebie ,a poza tym nie rozumiem tego , tez zawód jest cholernie ciężki , kobiety przez lata wracaja do normalnosci , naprawde lepiej pracowac normalnie.Ta kasa nie jest tego warta.

kazdy zarabia jak chce.ja jestem jeszcze mloda(lat 18) (zaczelam trenowac taniec w wieku lat 6 ..balet retmika nowoczesne i inne) ale w przyszlosci chce byc tancerka erotyczna(nie bede sie rozbierala tylko tanczyla w kostiumach lub w samej bieliznie,zero zdejowania stanika czy majtek) akurat taki zawod mi sie podoba i wiaze z nim nadzieje(uwielbiam taniec i nie wstydze sie swojego ciala ).i nie chce pracowac jako tancerka erot. ze wzgledu na kase bo kase mam ide na studia niedlugo i jeszcze pare kursow.wiec nie uwazam ze jest to ujma jesli chodzi o taki zawod.

Jak sama napisałas jestes jeszcze młoda , moze jeszcze zmieni się Twoje patrzenie na to. Niestety musisz wiedziec ,ze to nie jest tak różowo jak Ci sie wydaje , to niebezpieczny i okrutny zawód , a niejeden potraktuje Cie jak zwykła dziwke i nie pomoga tłumaczenia ,ze Ty "tylko tanczysz". Zastanów sie nad tym czy nie lepiej tanczyc dla tylko dla swojego mezczyzny a znalezc prace ,dzieki której zdobedziesz szacunek i mozliwosci rozwijania sie.

wiesz ja raczej mowie o pracy na scenie i nigdzie indziej..czyli wychodze na scene tancze (robie show) i wracam za kulisy przebieram sie i do domu...moze mi sie wydaje to rozowo ale nie mialam okazji jeszcze spotkac takiej dziewczyny ktora tak pracowala zeby sie dowiedziec wiecej...coz czlowiek uczy sie na swoich bledach

Poszukaj moze ktos sie znajdzie , nawet na forum. Szkoda by było zebys musiała na własnej skórze przekonac sie jaki ten zawód jest niebezpieczny. Nie musisz byc przeciez tancerka erotyczna , mozesz pracowac na scenie w teatrze, taczyc taniec brzucha .. tez bardzo seksowny a nie narazasz sie na nieprzyjemnosci.Chociaz ja sie nie znam za bardzo, wiem tylko ze w tym biznesie siedza ludzie bezwzględni i dla pieniedzy zrobia wszystko.

wlasnie znalazlam pare tematow...i nie wiem jesli klub jest ze tak powiem eksluzywny i jest ochrona to ok..oczywscie propozycje zawsze sie dostaje ..teraz tak mi sie przypomnialo...podobalam mi sie praca tych dziecwzyn w SHOWGIRLS oczywiscie chodzi tylko o wystepy

A cos takiego jak w Las Vegas? Tam są wystepy kabaretowe itp. Niestety widziałam takie rzeczy tylko tam , pewnie są jeszcze w wielu miejscach ale w Polsce to raczej na poziomie zwykłego taniego burdelu

to co jade do Las Vegas...;);););) zart,ale takie cos mi sie marzy..moze poprostu otworze swoj klub w takim stylu...;)to jest mysl;)