Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desperada26

czy jest nas więcej ? kobietek które nie mają przyjaciołki...?

Polecane posty

Gość desperada26

"przyjaciólka" ... nie posiadam takiej przyjemnosci ...mieć przyjaciołke... brakuje mi tego bardzo mimo ze mam "az" 26 lat to czasami chcialabym miec taka "psiapsiolke" z ktora mozna bylo by posiedziec na kanapie w pizamie i zjesc pyszne lody i poprostu miec sie do kogo odezwac.... moja "poprzednia" wyjechala do irlandi i ....tyle z przyjazni.... z checia tutaj z kims nawiaze kontakt jesli jest ktoras z was tak jak ja "spragniona" kobiecej duszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesbijki jesteście...czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GDYBY FACET TAK GADAL TO GAY..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kto nam zrobi minetkę...
może się same zabawimy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja też umię minetkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaźń istnieje tylko
pomiędzy mężczyznami, i to tylko takimi, którzy nie boją się być posądzeni o homoseksualizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O CZYM POROZMAWIAMY
MOżE O OSTATNIEJ PIZDZIE? JA MIAłAM TAKA PIZDę Z GRZESIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka21
ja już zdięłam cycnik a Wy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, ja też należę do tych, których najlepsza przyjaciółka wyjechała zagranicę. I teraz nie mam z kim zjeść pysznej pizzy,a potem wypłakiwać się, że jesteśmy za grube ;-) albo nie mam z kim poobgadywać męża jak mnie wkurzy. Możena tym topiku będzie nas więcej i tutaj stworzymy jakąś fajną paczke, gdzie będzie można się wypłakać, pośmiać, poopowiadać o swoim nudnym bądź ciekawym życiu. Dziewczyny piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnoszę temacik, bo uważam, że jest fajny. Ja jestem mężatką od 4 lat. Raz szczęśliwą, raz strasznie nieszczęśliwą. Mam roczną córeczkę. Dziewczyny przyłączcie się do topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa25
Ja także nie mam takiej prawdziwej przyjaciółki. Ta, na której najbardziej mi zależało, okazała się fałszywa i dwulicowa. A reszta moich koleżanek ma już meżów i po studiach niestety wyjechała do swoich rodzinnych miast. Mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gallardo to może będziemy tu przyłazić na ten topik i naprawdę się zaprzyjaźnimy. A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa25
Z mazowieckiego:) Rzut beretem od Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam przyjaciólkę w liceum niestety też wyjechała do anglii. w sumie miałam wtedy 3 przyjaciółki, nie liczac kuzynki z którą się przyjaxnimy. ale jedna z nich właśnie wyjechała, druga znalazła faceta i pogardziła przyjaciółkami a trzecia tak mi odboriła tyłek i takich głupot o mnie naopowiadała ze niejedną noc przez to przepłakałam. teraz wolę miec tylko kolezanki. kanape oblegam z facetem lub z moim psiórkiem a lody dobrze smakują w każdym towarzystwie;) ale do internetowej przyjaxni mogę się dołączyc, pogadać o dupie marynie mozna zawsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa25
Moje dwie (jak mi sie kiedyś wydawało) przyjaciólki są (niestety)siostrami. . Póki pierwsza się do nich odezywałam to było ok, a jak nie napisałam smsa chociaż jednego dnia to już był foch. I oczywiscie stały się bardzo zazdrosne o mojego chłopaka, mimo, że on był zawsze dla nich bardzo miły. Jak byłam sama to wszystko bylo ok, bo chodziłyśmy na imprezy i zawsze byłam do dyspozycji, a potem tego czasu miałam dla nich trochę mniej i już problem. Z jedną z nich probowałam odbudować relacje jakies 2 m-ce temu. Spotkałyśmy się kilka razy, ale to już nie to samo. Inne poglądy, niestety brak tematów do rozmów. Czułam, ze jest nieszczera wobec mnie. Teraz już nawet nie piszemy smsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynaaa Ty juz Skarbie na nogach??? :) ja wlasnie pije kawusie i czytam co tutaj \"samotnice\" napisaly o swoim braku kolazanki na kanapie rozumiem ze jest nas wieciej wiec moje drogie panie zapraszam serdecznie dla kazdej miejsce sie znajdzie :) na dzien dobry duzo usmiechu zycze :) u mnie slonko za oknem swieci...wiec moze mogoda sie wkoncu poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powietrze, Swiatło, odpoczynekuzdrawiają, lecz największe ukojenie płynie z kochającego serca..." T.Fontane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie wszystkiego czytac , wiec odpowiem tylko ,ze mam przyjaciółke niestety bardzo daleko ,wiec to tak jakby jej nie było;( Ale nawet jak sie spotykamy po długiej przerwie to gadamy jakbysmy sie nigdy nie . PS.Cześć Desperada:) Jak dzisiaj nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×