Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha

jak sie wymigac od pojscia na impreze?

Polecane posty

Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha

na ktora zaprasza mnie kumpel, ale tylko on tam bedzie mi znany. stresuje sie za bardzo, a mam isc za godzine i w sumie doszlam do wniosku ze wolalabym nie isc, bo to dla mnie za bardzo stresujace przezycie, ci wszyscy ludzie. boje sie i juz wole siedziec cale zycie przed kompem niz narazac sie na taki stres. jak sie skutecznie wymigac, zeby kumpel sie nie obrazil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
ma ktos jakis pomysl co mu napisac? co zmyslic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
odmawialam mu juz wiele razy i jak teraz znowu powiem, ze nie chce isc to sie obrazi i moze nawet strace kumpla. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fty
hehehe.. grypa żołądkowa .. nie wiem... ciotka z daleka przyjechała.. twoja babcia umiera... itp. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
bylo juz zle samopoczucie, byly juz zajecia nastepnego dnia rano, bylo juz wiele wymowek. :/ czemu jak tak zwyczajnie, normalnie nie moge pojsc bez stresu? chyba rzeczywiscie cos sobie walne, moze piwo - tylko to jest, ale nie wiem czy jedno piwo wystarczy na odwage... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
on moze sie poczuc urazony, bo juz tyle razy mnie zapraszal, a ja od bardzo dawna nie skorzystalam ani raz, w koncu przestanie mnie zapraszac, a wtedy znajomosc sie urwie - jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fty
trzymaj się blisko niego i będzie ok ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
ech, ale dlaczego ja tak mam? dlaczego nie znam nikogo, kto mialby taki sma problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
jakby mnie noga bolala, to w niczym nie przeszkadza, bo jade autobusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz w morde...
Idz, przynajmniej poznasz ludzi!!! Musisz sie przemoc, bo cale zycie bedziesz sama jak palec, nikt nie bedzie chcial utrzymywac z toba kontaktow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiemmmmmmmm
co to znaczy, tez ostatnio przezywalam podobne katorgi,ale w koncu sie zmusilam zeby pojsc, bo byo mi glupio odmowic.bylo fajnie, jakos tak milo byli nastawieni,ze obcy ludzie zagadywali:) idz moze akurat bedzie fajnie, w innym razie, uciekniesz po angielsku ;)powiesz ,ze zle sie czulas czy cos. wypij piwko,ale nie wiecej,bo moze byc widac. powodzenia jak odmowisz znowu,to potem znowu bedzie ta sama sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
ja po prostu panicznie boje sie duzej grupy obcych osob, kiedys tak nie mialam, a teraz normalnie stres mnie zjada. chyba jednak pojde, bo juz za pozno, zeby nagle rezygnowac, ale potrzebuje jakichs rad! :( jak sie tak bardzo nie stresowac? jak sie nie bac tych wszystkich obcych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasniee
wypij i od razu odwazniejsza bedziesz mialam pare takich syt i to pomagalo tak ze jak popilam jeszcze na imprezie to byl juz zgon wiec uwazaj:P nie mow ze grype zoladkowa masz bo to bedzie oznaczalo biegunke fuj haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
prosze, poradzcie cos, jakies sposoby na pozbycie sie strachu, jakies slowa, cokolwiek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
ok, wypilam juz to piwo, ale nic nie czuje, zebym czula sie lepiej, stresuje sie tak samo, jak nie jeszcze gorzej. to nic nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiemmmmmmmm
tez mam zawsze stracha...wypij sobie meliske i piwko, ja tak robilam uczep sie najpierw tego kolegi,a potem moze sie rozkreci, jak nie,to zwijaj nogi za pas;) napisz jutro jak bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsfljfnlwjsgnlwsnfvbjkha
jakbym czesciej gdzies wychodzila, to bym sie tak nie bala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasniee
daj spokoj ja mialam gorzej jak szlam tak bo mi na nim zalezalo do jego znajomych ktorych co gorsza cale zycie unikalam na miescie i sie ich balam:P:P(chodzi mi o laski tylko) i bylo ok, grunt to byc towarzyskim a zeby byc towarzyskim wsrod obcych to dla mnie trzeba wypic:P albo spoznijcie sie troche zeby inni juz byli bardzo towarzyscy i pozytywnie nastawieni:D jak bedziesz sie tylko jego trzymac to cie za dzikusa wezma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×