dlatych co zdradzily lub chcą zdradzić

HEJ napiszcie jak to bylo u was

A nie napiszemy HEJ

mam męza podoba mi się kolega z pracy on nie wie ze jestem mężatką a ja nie moge przestać o nim myśleć

zagranicę, związek od dawna chylil sie ku upadkowi, jak nie widze to nie tesknie no i stalo się z facetem, u ktorego mieszkałam, trochę ostrzejsze pieszczoty ale do sexu nie doszło potem stwierdziłam, ze jednak chce mojego faceta :D i jestem z nim, 5 lat juz a to stało się rok temu, jest beznadziejny a ja nie potrafie odejsc, albo jestem zbyt wielka egoistką? może mi tak wygodnie, nie wiem :D jakies małe skoki w bok typu pocałunek czy flirt to na porzadku dziennym, robie go w chuja jak mało która a co gorsza nie czuje nawet wyrzutów sumienia :O żegnam

Ja jestem mężatką od ponad 10 lat.No cóż nie wiem dlaczego, ale między nami coś się wali o kilku lat.Są także okresy wzlotów, które już też zdarzają się raz na pół roku.Mój mąż przestał mnie pociągać.Unikam z nim zbliżenia jak tylko mogę, czasem już wymówki mi się kończą.A z drugiej strony tęsknię za przeżyciem czegoś niezwykłego niecodziennego.Zauroczyłam się w pewnym gościu, od ponad roku utrzymuję z nim kontak, przez ostatnie miesiące jedynie smsowy.Za parę dni mamy się spotkać.Świetnie mi się z nim rozmawia i cholernie pociąga mnie fizycznie, ale pójście z nim do łóżka?Nie wiem, wyobrażać mogę sobie wiele, ale wydaje mi się, że jesem zbyt lojalna i nie poradzę sobie ze zdradą.A jak w naszym związku z mężem będzie tak dalej, a przpaśc między nami stale się powiększa to nasze małżeństwo nie ma szans.A tak naprawdę mam ochotę przeżyć swoje życie po swojemu, spontanicznie.Chcę być po prostu wolna a jednocześnie nie ranić innych, czy to tak wiele?

czarnula18 rozumie cie w 100 % ja też tak czuje bardzo mnie pociąga fizycznie to silniejsze o de mnie a do tego on chyba wyjedzie z firmy na delegacje do londynu więc może zapomne albo zdradze z nim męża on nie wie że mam męza

Warbudka z skąd ja miała wiedzieć, że ni chcę być żoną zanim nie spróbowałam?Przecież każdy ma jedną szansę na tej ziemi, Bóg uczynił nas wolnymi i dał nam świadomość, żebyśmy mogli dokonywać wyborów i daje nam też prawo do popełniania błędów...Te nasze zahamowania, wynikają z kultury w jakiej zostałyśmy wychowane, a natury nie da się zrobić w dudka.Dlatego to takie ciężkie.Mi to chyba w końcu celibat zostaje...

ja chyba tez powinnam się zamknąc i nie wychodzić wystarczy że poszlam do nowej pracy jedno spojrzenie i mam ja już naprawde nie daje rady pożądanie jest zby silne by na nim zapanować codziennie mówie sobie ze to już koniec ze będę walczyć o moje malżeństwo a wystarczy ze tamten się do mnie uśmiechnie i szlak walke trafia czemu to mnie spodkało

co za baby ! przecież widać na pierwszy rzut oka że te wasze związki się walą bo nic z tym nie robicie - tylko szukacie zabawy bez wyrzutów, bez skrupułów, totalnie egoistycznie i do tego bez żadnego przemęczania - po prostu pięknie i szlachetnie BRAWO

popieram mnbvfde :O

O jakie biedne i nieszczesliwe kobiety.Ktos za kare kazal wychodzic za maz?

aco i M.Z. to rogacze buhahaha

Wstretne jest to okreslenie,ale coz poradzic jak mezczyzni maja takie "cudowne" zony i odwrotnie.

idiotki

dlatych co zdradzily lub chcą zdradzić taki jest temat topiku, jak wam się nie podoba to wynocha

czasem (zaznaczam - czasem!) pomaga obejrzenie jakiegoś fimu na temat. np Plac Zbawiciela dobrze prostuje poglądy

otwarte forum? otwarte, a więc każdy ma prawo komentować

to jest topik gdzie mają się wypowiadać kobiety zdradzające a nie dyskusja co, dlaczego i jakie to złe i okrutne i benadziejne są zdradzające kobiety:O:O:O

zdrada zazwyczaj powraca

I meczy człowieka w srodku..no chyba ,że nie ma środka ten człowiek

potencjalnie każdy jest w takiej sytuacji :). Nieuczciwość wobec partnera, kóry nam ufa jużm ożna nazwać zdradą... Pod to można wieeeele podciągnąć :)

"Nieuczciwość wobec partnera, kóry nam ufa jużm ożna nazwać zdradą... Pod to można wieeeele podciągnąć" Tak.

oszaleje ja czuje coś do tego faceta a mam wyrzuty sumienia wobec męża nie moge jeść spać itp już nie daje rade

zdradzilam meza z jego kuzynem. zaluje tego chce zmienic sie. jednak to nie jest latwe. co tu duzo pisac ... zdrada zawsze wyglada tak samo.

Nudzilam sie. Wiem, ze to marny powod ale po jakims czasie zapragnelam odmiany i teraz mam jej pod dostatkiem.

Bezedury...czyżbyś sugerował, że każda kobieta powinna mieć dwóch facetów?:D

tak jest tez z facetami, faceci przed ślubem chcą zaliczyć jak największą ilośc lasek, lubią szybki i łatwe zdziry, ale za zonkę biorą sobie cnotki, a potem te płacze, że żonka oziębła, bo te tłumoki nie potrafią zrozumieć, że jak temperament kobiecie pozwolił utrzymac dziewictwo do 20 to nie zwiększy się jej. Cnotka zawsze będzie cnotką, po dziecku znowu staje sie cnotką. A zdzira przed ślubem będzie i zdzirą po ślubie tylko przy takiej trzeba sie napracowac, żeby ja utrzymac przy sobie, ale większość głąbów lubi tatusiowacieć, więc wolą cnotki, no i tak oboje skamlą, cnotka, ona, że nie chce seksu, a tatusiek, że ma za mało.

a co z tymi którzy są ze sobą od czasów liceum i nie pobuszowali za bardzo, a teraz po 18tu latach razembycia są wzorowym małżenstwem, ale ona nie ma już wcale ochoty na sex z nim... i teraz by nadrobiła zaległości...?

a może by tak sie zakochac na chwilę;)

i właśnie mnie wiosna poniosła, pierwszy raz nie czuję się związana wyrzutami sumienia, bo do cholery zardzewieję, a chce mi się żYC :o choć przez kwilkie pełną piersią