Skreślony z listy, jaka jest Twoja historia?

z jakiej listy?

Niewiarygodna, niespotykana, w życiu o takiej nie słyszałaś, drugiej takiej nigdy nie usłyszałabyś, gdybym o sobie Ci opowiedział :)

a byl taki jeden... nienawidzielismy sie jak cholera.... w ogole poznalismy sie w bardzo nieelegancki sposob... podejrzewal ze mam romanans z jego bratem i rozbijam malzenstwo.debil.nie wiedzial ze znamy sie z B. pare ladnych ladnych...powiedzial mi:"ciebie to trzeba chyba w dupe pier...zebys miala przyjemnosc..." spalony jak nic... nawet nie wiecie jak dalej potoczyla sie ta historia ;-)

opowiedz, wydajesz się być ciekawą osobistością:P

Opowiadaj,bo może to ja skreśliłam Cie z listy:O

A owszem, jestem i to bardzo. A moja historia jest jak perła. :)

dzisiaj mieszkamy razem .... kochamy sie bardzo... nie pytajcie tylko prosze jak to sie stalo :-)

Skreślony nakreśl nam choć zarys Twej opowieści.

tak kusisz, kusisz tą perłą i nic więcej nam nie zdradzisz?:D uchyl rąbka tajemnicy;)

Przecież napisałem, moja historia jest jak perła. Za mało zrozumiale ? - proszę bardzo, jest jak sznur, jak garść pereł. :)

Ejże ! To ja jestem kuszony...Twoją ciekawością :D

Poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak PERŁA jest cierpieniem ostrygi coś w tym guście?:D:D

jak perła tak piękna czy tak rzadka ?

Ciekawe porównanie, ale chyba mnie nie zrozumiałaś. Podpowiem - pomyśl o przysłowiach, powiedzeniach :)

Chciałoby sie odpowiedzieć - both, ale teraz perły hoduje się prawie sztucznie, więc nie, nie dlatego :)

nie drocz się i mów-ja perły lubię ;)

Ach ! A rozsiewasz wokół woń tuberozy ?

a tylko zapach tego kwiata lubisz?

pytanie za 100 pkt - przed kogo nie rzuca się pereł?;)

Lubię kwiaty, chyba prawie wszystkie, ale perły kojarzą mi się też z kobietą, która pachnie, jak tuberozy. To nastraja...;)

Agnie-przed kogo to wiemy. ja chcę tą historię teraz

Skreślony- afrodyzjak

Jakie to kobiece, nastrojowe, podniecające - Ja chcę, teraz, już !

Sen? Doprawdy? Jak z dymu kółka? Sen zmysłowy bladej dziewczynki? Hebanowa lśniąca szkatułka: Pomarańcze i mandarynki

no dobra kwiat przepiękny przyznaję a historia gdzie?

a chcesz kobieco, nastrojowo i podniecająco ?

"a chcesz kobieco, nastrojowo i podniecająco ? " Czyż tak właśnie nie byłoby lepiej ? Ciekawiej ? Przyjemniej ? Jedno pytanie mi sie nasunęło - skąd zainteresowanie u kobiet historia, przeszłością ? Czy teraźniejszość nie jest bardziej intrygująca ? Dająca więcej hm...możliwości ? Czyż nie ciekawsze jest to, co mnie czeka, jaki będę za jakiś czas ?

Skreślony wiem jak poeta pisał \"Pani pachnie jak tuberozy. To nastraja i to podnieca. A ja lubię zapach narkozy, A najbardziej - gdy jest kobieca.\"

Jeśli jakiś komentarz do mych pytań się pojawi, to i tak przeczytam go dopiero wieczorem :)