Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwqdwdwqde

Dostałam ciuszki, dla mojego dziecka z lumepksu!!

Polecane posty

Gość fdgdf vbdf
nacpana zgadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
ale wy nierozumiecie!oni mi całe zycie nic nie pomagali! Tylko dołowali.jak juz pisałam, nie zauwazyli, ze nie mam butów na zime, dopoki sie nie przeziebiłam , dopoki sąsiadka nie zwrociła mojej matce uwagi, ze jej corka, chodzi w letnich butach zimą!!Tak serio było.No i to nie to, ze nie mieli kasy, bo mieli!!!Lecz w ogole nie mysleli o dzieciach, ale o sobie!!Na ślub nic nie dostałam, na mieszkanie , tez nic nie dostałam!Wszystko mam dzieki męzowi i jego rodzinie!Tak naprawde! Nigdy nie dostawałam kieszonkowego, tylko zawsze musiałam sie prosic i pieniądze na składki klasowe nawet!Matka za to wydawała mase pieniedzy, na wycieczki swoje jakies z ojcem, moj tatus kupował sobie nowe spodnie firmowe, a nam z lumpeksu.Nie mowiac, juz ze w domu nie moglam sie nigdy zwierzac, bo zawsze zostałąm zezwana gdy wyrazałam wląsne zdanie, sprzeczne z ich zdaniem.Moi znajomi lepiej mnie znaja, niz własni rodzice.Czułosci w moim domu tez nie bylo, tylko kłótnie.Ojciec pił i wolał kase przechlac niz nam cos kupic.Matka zawsze byłą straszną sknerą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie moja mama
Całą masę rzeczy kupowała w lumpeksach i to jakie rzeczy wyciągneła !!! Niemal nieużywane i śliczne, ja byłam zadowolona i w zyciu nie powiedziałabym nic takiego, bo to był gest. Owszem, nowe też kupuje, ale ja sama mówie zeby nie szalała, bo szkoda kasy na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zakladam, tylko ma jeszcze raczke za mala:P) Ps nie mowie ze jest to rzecz pierwszej potrzeby, wazniejsze przeciez sa inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro zawsze była straszną sknerą powinnas sie już do tego przyzwyczaić i nie wydziwiac na ciuszki z lumpeksu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
musztarda (unknownroad1@wp.pl) "emka>>> to cytata była. Nie pamiętam co dostałam, nie liczyłam na Moich Rodziców, choć zawsze dawali, ile mogli. Dołożyli nam do pierwszego mieszkania, w miarę możliwości odciążali jak mogli. Ale nigdy nie wymagałam niczego. Czasem mnie nawet krępowało to, że Oni nam pomagają, a nie my Im. " nie wymagałas, ale jednak ci pomagali! więc jestes mądra, bo masz w porządku rodzicow. Moi to egoisci i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak pozatym to bym dla syna nigdy nie założyla złotej bransolety...amoże do tego sygnet i złoty ząbek-i graj piękny cyganie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwqdwdwqde - trudno takich masz rodziców. Nie miej zalu, poprostu musisz liczyc tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie moja mama
Wiesz, no rzeczywiście to zmienia postac rzeczy, skoro tak było naprawdę (i nie jest to prowokacja), to mozna nazwac to zaniedbaniami :-o Przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa jedza
Wiec trzeba bylo zalozyc temat o tym, ze nigdy nie moglas liczyc na rodzicow, a nie o ciuchach z lumpeksu, bo to naprawde brzmi, jakk wypowiedz pustej lalki. Teraz rozumiem , co masz na mysli, ale po pierwszych postach, jakis niespecjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt nie podał
zgadzam się z anonimową jędzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
_acha_ (dallas61@wp.pl) Jak mne drazni taki roszczeniowy sposob bycia mloych rodzicow!! dziadk sa ro rozpieszczania a nie wychowyania czy utrzymywwania!! oni juz swoje dzieci wychowali i ubrali i karmimli przez dluuugi czas ale tu nie chodzi o mi o utrzymywanie, ja nic nigdy od rodzicow nie dostałąm rozumiesz?wrecz oni by chcieli ode mnie dostac najchetniej.ZAZDROSZCZA NAWET, GDY MOJ MAZ KUPIł MIUZYWANY SAMOCHOD, TO SOBIE ZARAZ TEZ KUPILI(ALE NOWY)!!tO CHORE NIE UWAZASZ?nie chodzi mi o to, zeby mi dawali, kase, ale zeby chociaz raz pokazali, ze mnie wspieraja, chocby gdyby kupili, cos co sie faktycznie przyda, wanienka, albo cos to kosztuje nieduzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
więc nie oceniajcie po pozorach, bo mi jest przykro Zawsze byli tacy, byli sknerami, nie dbali o nas, ale myslałam, liczyłam"o ja głupia", ze moze jak bedziemy miec dziekco, to jakos sie zmienią... ale ludzie sie nie zmieniaja tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze wsparcie mozna okazac w inny sposob, nie kupując coś....ale wydaje mi sie ze w tej sytuacji to nie ma na co liczyc - po tylu latach takiego samego zachowania lepiej skup sie na tym, aby swojemu dziecku dac wiecej wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
Haris Pilton masz świętą rację i naprawdę sie ciesze:)ze przyjdzie nasze;)dziecko na swiat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt nie podał
to współczuję Ci bardzo. Moja mama choćby boso miała chodzić to by nam ostatni grosz oddała. Zawsze taka była. Odkąd pamiętam. Sobie kupowała niewiele ale nam nigdy niczego nie zabrakło, mimo, że w domu się nie przelewało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle że ta cała sytuacja jest chora. Rywalizacja między matką a córką. Która postawi na swoim. I ty zamiast zamknąć tą wojnę to jeszcze ją podkręcasz. Już minęły te czasy kiedy byłaś na jej utrzymaniu- może arto żyć życiem małżeńskim a nie mama vs. córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
juz się nie mogę doczekąc:):)bobasa:) a w dodatku matka mi chciała imie wybrac!dla dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
zyje zyciem małzenstkim, ale ona zaprasza mnie nieraz do domu do nas ja z nikim nie rywalizuje, wręcz bym powiedziała, ze moi rodzice są niedojrzali do dzis..do "dzieci"bo zawsze byli eogistami moj ojciec tez rywalizowal w pewnym sensie ze swoimi synami, zamiast im pomagac, chciał byc "lepszy niz oni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nikt nie podał
Autorko myslę, że żyjesz w cieniu swojej mamy, powinnaś zacząć żyć własnym życiem. Sprzeciwiać się wpros a nie za jej plecami. Powinnaś pokazać, że nie jesteś od niej zależna, że masz własne JA i własne poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciałabym popadac w nadmierny optymizm ale może narodziny wnuka bądź wnuczki z czasem coś zmienią w ich postępowaniu czasem ludzie którzy nie byli zbyt dobrymi rodzicami usiłują \"naprawiać błędy\" poprzez hołubienie wnuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech będzie zazdrosna-olej to, miej głowe w górze i wrzuć na luz-czasem olewanie sytuacji pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
bo moja matka, jest dziwna i niedojrzała.niekotrzy ludzie nawet w poznym wieku są niedojrzali emocjonalnie moj starszy brat, tez kiedys po pijanemu wypomniał mojej matce"ze nigdy mu nie pomogła w niczym na starcie" matka sie popłakała, ale niestety on miał racje z jednej strony żal mi było mamy, ale widocznie tak było.. sama sobie zapracowała na taka opinie..wsrod własnych dzieci nie wystarczy, "zrobic" dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram chyba Haris Pilton ... skoro mama zawsze byął skompiradłem to ciuszki z lumpka nei powinny Ci zdziwić a zaskoczyć P wiesz ...tam się tez za darmo nie dostaje - to nie pck ... :P skąd wiesz ile za to zapalcila ja potrafie wydac ...20 zł w lupku ....a zdarza się i 200 suma-sumarum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
ale powiem wam za to, ze los wynagrodził mi, moze niezbyt dbajacych i kochajacych mnie rodzicow.. dajac:)mi cudownego meza:) a teraz bede miec synka:) wiec nie moge narzekac:)na los a rodzicow sie nie wybiera prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdwqde
dobrze, że męża mozna sobie wybrac:) mój mąz jest przeciwienstwem moich rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×