czy administracja to dobry kierunek?

ta rachunkowość to jest na specjalizacji, moja koleżanka miała na adm.gospodarczej.

na admini nie było dla mnietrudno ale nuuudno

Najgorszy do studiowana kierunek, źle go rozumieją ludzie i pracodawcy, bo tak naprawdę studiuje się prawo tylko po inną nazwą mówię tu o administracji na WPiA. Jak ktoś robił licencjat, a potem mgr z administracji właśnie na WPiA ma nieraz większą wiedzę niż absolwent prawa, mgr administracji = mgr prawa bez aplikacji, niemniej jednak pracodawcy traktują to jak pedagogikę i dają na takie stanowiska, co ludzi po pedagogice, europeistyce itd., chociaż ci z pedagogiki wiedzą prawną nie dorastają absolwentom administracji do pięt. Jak skończysz np. Socjologie to pracodawca wie, co skończyłeś i że poszedłeś na łatwiznę, czego się może spodziewać, to samo z ekonomią, A administracja jest postrzegana inaczej niż trzeba ją postrzegać, przez to wiele traci, administracja to takie prawo pod inną nazwą, dopóki ludzie tego nie zrozumieją będzie lipa. A czasem nawet mgr administracji jest lepszy jak mgr prawa. Mówię cały czas o administracji na WPiA.

nie pakuj się w adm. chyba że jestes pewna że masz dojścia do pracy w urzędzie :) Jeśli nie to tak na prawdę te studia sa o kant pupy trzasnąć... bo niczego się tam nie nauczysz, prawo, prawo, prawo - które jak wiadomo i tak co rusz się zmienia, dużo wkuwania na pamięć, kilka przedmiotów zapchajdziur (typu ochrona środowiska, z których sa cieżkie egzaminy) zamiast np więcej godzin poświęconych na technologie informacyjne na których można by było się zapoznac chociażby z podstawowymi programami (3 lata na offica i twoarzenie bazy danych... a mozna było nauczyć nas wiele pożytecznych rzeczy). Gdybym wybierała studia jeszcze raz to bym na ten kierunek nawet nie spojrzała.

sracie sie z tą znajomością prawa - prawo może znać każdy kto się nim zainteresuje. Jedyne co potrzebne to umiejętność posługiwania się aktami prawnymi, nie potrzeba do tego kilku latr spędzonych na wykładach z administracji. A moim zdaniem traci się tam trochę czasu na wkuwanie takich przedmiotów jak np "nauka administracji" nauczających o tym jak na przestrzeni lat nauczano w różnych krajach administracji :P Ja najlepiej wspominam wykłady i ćwiczenia z prawa międzynarodowego, tam faktycznie można się było dowiedzieć czegoś przydatnego :)

O administracja jest złe wyobrażenie tak naprawdę studiuje się prawo jako takie nieważne w jakiej ilości, studiujesz prawo i to nie tylko administracyjne, ale też rodzinne, pracy, urzędnicze, cywilne, handlowe, podatkowe, karne, egzekucyjne, postępowania itd. itd. administracja na wydziałach prawa jest lepsza niż prawo w jakiejś prywatnej szkółce, dziwi mnie, że mgr administracji nie mogą stratować na aplikacje nie mówię o sędziowskich, prokuratorskich, ale komornicze, radcowskie jak najbardziej…żal

Do du** niestety....

aha i po licencjacie z adm mozna robic prawo 2lata -sprawdzone, tylko roznice probramowe trzeba nadrobić choc wiekszosc przedmiotów sie pokrywa.

wtrace tu swoje 3grosze - ja mam na Adm teraz mocno zroznicowane przedmioty takie jak ekonomia, rachunkowosc, administracja w dział. gosp. ,mediacje i negocjacje.. (oprocz podstwowych jak prawo adm, postepowanie adm, historia adm i mysli ustrojowo-prawnej itp.) - Jestem zdania ze jak nie zyskam to na bank nic nie stracę...ta wiedza juz mi sie bardzo przydala (w zyciu codziennym :) ), moze nie mam stołka w Urzedzie Miasta i fuchy za +4tys. ale nie mam tez co narzekac -mam prace biurowa, pewną...i dostałam ją nie po znajomosci a z okazji wlasnie owego kierunku +znajomosci jęz. . moze z czasem jak nabije stażu pracy, obronie mgr to i dla mnie sie miejsce w panstwowce znajdzie, a jak nie tez plakac nie bede :) Jestem na drugim roku niestacjonarnie -21 l. :)

W Urzędzie to się dostaje prace po znajomości nieważne po jakim kierunku jesteś ! Siedzą tam osoby po różnych dziwnych kierunkach bo też nic właściwie nie robią poza piciem kawy. Uważam że administracja to niedoceniany kierunek, osoby które ją skończyły powinny być brane pod uwagę na pierwszym miejscu przy zatrudnianiu w urzędzie. Ale niestety w Polsce urzędy to przytułek dla nieudaczników ze znajomościami !

Pewnie, pozniej możesz pracowac w np. takiej firmie www.lidar.pl a jest ich naprawde wiele, do tego to ciekawa praca

nie, sama go studiuję i idę od przyszłego roku jeszcze na kosmetologię

Administracja to kierunek, który w ogóle nie powinien istnieć... Chcesz pracować w urzędzie? Super, skończ każdy kierunek tylko nie administrację. W urzędach szukają prawników, ekonomistów, informatyków, ale nie ludzi po administracji, bo to jest zbyt ogólne. Nauki tyle samo co na prawie, ale nikogo po administracji nie zatrudnią w departamencie prawnym. I pamiętajcie, że tzw. "ciepła posadka" to MIT. Dziś w urzędach jest roboty po łokcie, b, rozbudowane procedury, ciągle zmieniające się ustawy, a pensja często najniższa krajowa. Urzędy są niedoinwestowane i nie wierzcie w fałszywe plotki w mediach jak to urzędnicy dużo zarabiają, bo to dotyczy tylko kierownictwa. Pamiętajcie, że najlepsze posadki gdzie tylko pije się kawę zostały zajęte już 20 lat temu. Zostały te, gdzie trzeba odwalać robotę. W urzędach nadal pracują stare baby, co zaczęły pracę jeszcze za komunizmu i nadal tam siedzą. Tak więc przygotujcie się, że będziecie z nimi pracować. W zamkniętych pokojach po dwie, trzy osoby. W porównaniu z korporacjami w urzędach nie ma żadnych benefitów typu karta Multisport czy prywatna opieka medyczna. Więc czy to się opłaca ? Skończyłam administrację i pracowałam w urzędzie - więc wiem co mówię. Pozdrawiam.

idą na to ciarachy, pracy po tym niema, tylko studia medyczne i politechniki, idąc na to robicie sobie krzywdę...

Moim zdaniem dobry, sama ja skończyłam tu http://gsw.gda.pl/ dziś mam pracę i jestem bardzo zadowolona.

Ja idę na technika administracji do Delty Edukacja w Bytomiu. Zapisałam się jakiś tydzień temu z kumpelą, bo kierunek za darmo i stwierdziłyśmy, że nic nie stracimy, a możemy zyskać. W ogóle zajęcia co drugi weekend i mogę pracować dziennie.

Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych na 30h kurs – specjalista administracji! Kurs kończy się certyfikatem oraz zaświadczeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Miejsce zapisu: Katowice Plac Szewczyka 1, tel. 728-930-451, 882-178-310.

Jestem obecnie na drugim roku na WSZ w Gdańsku http://study4u.eu/pl/uczelnia/433-wyzsza-szkola-zarzadzania-w-gdansku i jak dotychczas jestem zadowolona ze swojego wyboru! :)