Szukam dziewczyny na stragan, warszawa

30zł dniowka od 10:00 do 18:00 sprzedaż artykułów sezonowych odzież itp

Błagam, powiedz, że to żart...

chyba smieszna jestes...skoro jest smieszna to czemu placzesz ??

może być rencistka lub emerytka. Praca od zaraz :)

Witam Panią Mam 61 lat, jestem na rencie rodzinnej. Nie zależy mi na umowie o prace. Jestem zainteresowana tą pracą. Czy mogłabym umówić się na rozmowe ? Mieszkam na woli. Pracowałam już na stoisku na stadionie x-lecia 4 lata i na bazarze olimpia 1,5 roku. Mam doświadczenie. Mogę pracować 7 dni w tygodniu.

Gdzie mozna sie zglaszac ? Potrzebuje pilnie pracy !

ja sprzedawałam kostiumy nad morzem w tamtym sezonie. Schodzilo mi nawet 50 sztuk. Umiem sprzedać.

czy mozna dostac kontakt do tej pracy jestem zainteresowana

Czegoś tu nie rozumiem :D Pierwsze wpisy oburzają się nie wiem na co pewnie na niską pensje :D to sorry ile powinna dostawać według was osoba z podstawówką sprzedająca ziemniaki ? :D W głowach wam się poprzewracało :D Pare tematów dalej sekretarki po szkołach ze znajomością języków piszą że mają 650 czy 1100 :)

Ja sprzedaje i dostaje 600 złotych

za 650 zl

myślisz że tylko osoby po podstawówce sprzedają ziemniaki? za 30 zł można sobie w dzisiejszych czasach jedynie tyłek podetrzeć...

daj spokoj, w warszawie dniowka 30 zl?? ludzie na kasach palca za h 10 zl, jestem na studiach, nie mam zadnego dyplomu a moja dniowa na infolinii, gdzie sie opierdalam rowno od rana do wieczora do 80 zl. A panie na rencie niech sie na to nie lapia, tylko zatrudnia sie np w jakims kiosku. Zarobia wiecej a nie beda musialy wciskac ludziom kitu. Wbrew pozorom praca na straganie to niezla harowa, nie mowiac juz o ponizajacym plaszczeniu sie przed babami jak im to pieknie w niedopinajacym sie zakiecie:o

dobrze ze lato sie zbliza to zimno nie bedzie ale tak serio to szkoda zdrowia za taka kase :O

przeciez to duzo duzo duzo ponizej sredniej krajowej:o

30 zl dniowka... hehe ... to ja wiecej mam na godzine :o

może ty masz więcej niż 30zl na godzine. Ja mam skończoną szkołe podstawową i od zawsze sprzedaje na bazarach. Dostaje różnie. Teraz troche się poprawiło z 50zł na dzień mam. Gdybym miała szkołe i znajomości wierzcie mi też bym nie pracowała w taki sposób. Jak pracuje 31 dni to mam 1550zł a to dla mnie jest BARDZO dużo. Moj mąż ma mniej bo 1100 na rękę

Dla mnie to jest śmieszne. Tzn potrafię zrozumieć ludzi, dla których ta kwota jest wystarczająca... Różne sytuacje życiowe mogą ich do tego zmusić, ale nie rozumiem autorki topiku! Jak można tak poniżać ludzi? Kobieto, będziesz się smażyła w piekle!

Napiszcie proszę że się nabijacie.... 30 czy 50 zł dziennie.... jeszcze przez 31 dni......

normalnie płaci się około 5zł czyli dziennie jakieś (10 godz) 50zł. i to w dobrych butikach. Polecam temat "ile zarabiacie w centrach handlowych". Przeciętna pensja 1000-1500zł. Pozdrawiam i życze zejść na ziemie ;)