Jak facet zabiega o kobiete na poczatku znajomosci?

Jak mezczyzna powinien zabiegac o kobiete na poczatku znajomosci? Co robili wasi faceci? narzucali sie czy raczej olewali?

olewanie to nie zabieganie, zdecyduj sie :P

"oleanbie" w sensiue gierek meskich. moj kuzyn mowi,ze stosuje ten sposob z powodzeniem:O

U nnie pisal duzo smsow i czesto dzownil:)

ja już nie pamiętam bo zabiegał o mnie 8 lat temu

Dziewczyby, podzielcie sie doswiadczeniami. Mnie tez ten temat interesuje:)

jakieś desperatki;) Ja wiem, że jestem warta niejednego zabiegu i takie gierki na mnie nie działają. Jeżeli nie znam kogoś, nic mnie z nim nie łączy (a tak jest po pierwszym, czy kilku spotkaniach), to co mnie w ogóle mają obchodzić jego gierki?:O Zresztą w poważnym związku na gierki nie ma miejsca. Facet, który tak się zachowuje, kieruje się jakimiś przemyślanymi technikami, czy po prostu ciągle się obraża, nie jest dla mnie partnerem do niczego...

nie każe jej brać do buzi i obciągać z połykiem, nie beka, nie pierdzi, nie chleje piwska. Czasem nawet się wyperfumuje, ogoli, ładnie odzieje. Nie przeklina, za to mówi słodkie słówka, a i w drzwiach przepuści, i zakupy pomoże ponieść. Takie zwykłe gierki.

zdefiniujcie mi słowo olewanie w sensie męskich gierek, please

chodzi o takiego faceta, który przez daną dziewczynę mógł poczuć się odrzuconym, a potem ona twierdzi ze w nim się zakochała, ale on tego pewien być nie może

Do autora: o mnie faceci zabiegają tak, że chcą się umawiać, zaczepiają smsami, dzwonią, zaraz po spotkaniu, jak tylko wejdę do domu, dostaję smsa z podziękowaniem i że było miło. Kupują kwiatki jak się długo nie widzimy, albo jak gdzieś mnie zapraszają i się cieszą, ze zgodziłam się pójść, chcą we wszystkim pomagać (np. w pracach w domu, jak nie mam czasu się spotkać), odwożą do domu, dbają o moje bezpieczeństwo, całują w rękę podczas spaceru, czy rozmowy, śpiewają piosenki jak mam zły humor, albo z pracy przez telefon jak nie mogę zasnąć:D

a z tymi smsami to jak? z wyczuciem czy tak juz zupelnie namolnie?:P

ja miałam etap namolnych... hmm.. chociaż to niedobre słowo, bo mi sie to akurat podobalo... co prawda spędzalam całe dnie na sms-ach ale było to baaaardzo miłe... ale co jak facet zajęty i dałam sobie siana bo nie bede czekac na to az on sie zdecyduje...

kto sie jeszcze podzieli swoimi doswiadczeniami?;)

a mnie nikt nie odpowie? :(

eliookska---->O co dokladnie Ci chodzi? Mnie sie wydajw,ze jka facet oklewa dziewczynbe to chyba nic do niej nie czuje. Watpie,ze rodzaj meski bylby zdolny do prowadzenia gierek na wyzszym poziomie:P;)

Mysmy sie po prostu non stop spotykali, nie czulam zadnych gierek z jego strony jak i niestosowalam tez zadnych gierek wobec niego.

o to, że gdy otrzymywałam miłe słowa na mój temat, to je zawsze negowałam, on sądził nawet że wyśmiewam, a teraz gdy ja mu przedstawiam swe uczucia w smsach, on to omuja milczeniem.

moze znalazl sobie inna dziewczyne do adorowania.... albo po prostu faktycznie nie wierzy w to co piszesz, chociaz wersja nr 1 jest bardziej prawdopodobna

bo o uczuciach się nie pisze smsem..

jak nie ma innej mozliwości to można, albo też w innym celu ..np.

najpiewr zabiegaja a pozniej olewją

kto zabiega?

Jeden (ten najbardziej namolny) zabiegał o mnie właśnie sms-ami, i to takimi głupimi o niczym i bez sensu, ze az nie wiedzialam co odpisac bo nie umiem pisac o niczym, typu: czesc co porabiasz, za 2 godziny: co u ciebie, albo jeszcze lepiej umawiam sie na wtorek 18.00, w niedziele: no to kiedy sie widzimy (chyba nie zapomniał?;) a jak zapomnial to niech spada na drzewo). Ale ogolnie spotkalam sie z nim 2 razy, i kazdy z tych razów tylko dlatego, ze nie umialam zebrać sie i powiedziec, że mnie nie interesuje. Generalnie nędza. Za to znam innego, który wcale o mnie nie zabiegał, ale ma taki sposób bycia ze kolana miękną - otwieranie drzwi, całowanie w ręke, cały czas dbanie o kobiete czy jej nie za zimno/nie za cieplo, czy nie jest zmeczona i nie zrobic jej kawy:) no ale rózne są typy...

Zróbcie sobie dziecko, to bedziecie o nie zabiegać

smsy to dzisiejsze listy dawno temu romantyczne więc jak się nie pisze