jestem na dnie nie mam pracy

Bo dobrą pracę można dużo łatwiej znaleźć mając inną. Człowiek jest lepiej postrzegany plus pozycja negocjacyjna o wysokość pensji znacznie się poprawia. Z tym że nie ma co liczyć na coś super bezpośrednio po studiach nie mając doświadczenia w konkretnej branży, poza niektórymi korporacjami, które przyjmują wyłącznie określony typ studentów.

ja jestem 10lat na rynku pracy, tylko mialam rozne przeboje w zyciu rodzinnym i tak zlecialo:/

To znajdź sobie jakąś pracę przejściową jako odskocznię do szukania innej. Odstresujesz się plus inne nastawienie przy rozmowie rekrutacyjnej.

I na rozmowie mów tylko dobre rzeczy o byłym pracodawcy/pracodawcach. Gdy rekrutuje facet to obowiązkowy "banan" na twarzy.

ja wykonuję pracę zupełnie niezgodną z moim wykształceniem, skończyłam pedagogikę i to z bardzo dobrymi wynikami, a zaperdzielam w salonie odzieży uzywanej, co prawda zarobki mam niezłe, ale wszystko to odbywa sie kosztem zdrowia i czasu, który mogłabym poświęcić domowi i rodzinie. Nie mam już siły! Co za cholerny system, w którym w zdobyciu wymarzonej pracy liczą się tylko znajomości! Ech...:(

Wrom dzięki za slowa otuchy :) stokroteczko - uwazaj z tym pracowaniem, zebys nie wyladowala tak jak ja z dlugotrwala deprecha, z ktorej sie dlugo wychodzi. Teraz juz jest ok, ale bylo b.kiepsko ze mną :o

luksja, dzięki za troskę , mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Najgorsze jest to, że tak na dobrą sprawę nawet nie mam czasu, żeby szukać innej pracy mając tylko wolną co drugą sobotę, jedynie pozostaje nadzieja, że może ktoś mi wreszcie załatwi lepszą prace. Niestety tak dziś jest, że aby dostać się do szkoły lub innej placówki oświatowej trzeba mieć spore plecy.

cholera, strasznie sfrustrowana jestem:o zabija mnie to:/

stokrotko a faktrycznie tak Ci bardzo zalezy na pracy w szkole? moze nie nastawiaj sie na to az tak bardzo i szukaj gdzie indziej?

z jednej strony mi zależy, bo lubię pracować z dziećmi, ale z drugiej strony to zarobki nie są zbyt rewelacyjne i trzeba sie ciągle doksztalcać i to na własny koszt. Myślałam tez o pracy w telefonii komórkowej, tu zarobki są o wiele lepsze i równocześnie cały czas dają Ci możliwość rozwoju, a to dla mnie bardzo wazne. Nawet raz próbowałam się dostac do takiej pracy, ale niestety tutaj liczy się doświadczenie, więc się nie udało :(

nie wiem, czy pracowalas juz kiedy z dziecmi, ale powiem ci, ze o ile dzieci jeszcze mozna jakos oswoic i da sie z nimi wspolpracowac to z niektorymi rodzicami to juz sie wcale nie da wiec sie nad tym dobrze zastanow zanim bedziesz sobie wyrzucac, ze nie masz pracy w szkole

aha i probuj tam gdzie Ci zalezy, moze za ktoryms razem sie uda ja ide juz spac