pierwsze spotkanie sam na sam - i sie z nim przespalam. Co teraz?

zreszta nic nie trwa wiecznie...nawet jezeli to bedzie krotka przygoda,to moga pozostac niesamowite wspomnienia

tak, lepsze 5 minut czegoś ekscytującego niż 50 lat niczego :) przyjdzie starość i już cię nikt nie bedzie chciał bzyknąć na pierwszej randce. i w ogóle nie będzie randek... i co wtedy?

kupie wibrator 25 cm :)

ja się ze swoim bzyknełam na pierwszej randce i co?jestesmy razem już siedem lat bezustannie szczęśliwi.

brawo leeeeelou :)

czyli chemia dziala dalej hehe ....bardzo sie cieszę :)

U mnie skończyło się ślubem.

niektórzy to mają fajnie

nie chciało mi się czytać wszystkich wpisów a w szczególności pomarańczowych :-) ale chcę napisać autorce - easy , nie ma to znaczenia, kto chciał bardziej, z czyjej inicjatywy itd, oboje jesteście dorośli, oboje tego chcieliście, luzik, co z tego, że to pierwsze wasze spotkanie sam na sam,

pierwsze spotkanie i bzyknięcie, bardzo dobrze, trochę ryzykowne, ale przetestowanie i sprawa załatwiona. Czai się do siebie dwoje ludzi a potem się okazuje, że on ma 11cm a ona żelazna dziewica, i stracone bezpowrotnie 300 lat

wydaje sie , jezeli dwoje ludzi ma byc razem, to czy pojda do lozka po 1 dniu czy po 30 stu nic nie zmieni ...

Ja się z moim byłym mężem bzyknęłam po 3 dniach znajomości. Byliśmy razem 11 lat. Od razu informuję moherki, że ze rozwód nie miał nic wspólnego z szybkim pójściem do łóżka :P Nic się nie stało, ludzie dorośli, byli napaleni, pamiętali o zabezpieczeniu, jak dla mnie bomba. A relacje teraz... Droga autorko wątku: Wg mnie ta histeria nie ma sensu. Tłumaczenie się też nie ma sensu. Miałaś wtedy ochotę, zrobiłaś to, na co miałaś w tamtej chwili ochotę, co nie oznacza, ze musisz ją mieć non stop kolor. Jeśli facetowi zależy na związku, będzie go z tobą budował, jak mu zależy tylko na bzykaniu, to po twojej odmowie jednej czy drugiej zwyczajnie się zmyje. Tylko plizzz, nie zakładaj wtedy wątku \"przespałam się z nim na pierwszym spotkaniu, a on mnie zostawił : :P pozdrawiam

a ja Ci zazdroszcze-ja bym chciala przezyc taki przygodny seks-niestety w moim przypadku to juz nie mozliwe(mam faceta,kocham go i nie chce stracic)-ale pomarzyc kazdy moze:) pozdrawiam

Ceramia - święte słowa

ups Caramia miało być, sorry

dziekuje wszystkim za wypowiedzi, teraz czeka nas spotkanie bez seksu hehe ciekawe co on na to :D swoja droga jeszcze nie napisal kiedy sie widzimy ale byla wymiana smskow "co tam u Ciebie". Czekam niecierpliwie na info od niego ;]

moze akurat bedzie to miła dluzsza znajomsc ... powodzenia i pozdro