O losie... Spóźnia się!

Odstawiłam tabsy miesiąc temu. Bo się skonczył zapas i zrezygnowałam z dalszego trucia się. Niestety podczas igraszek z ukochanym mielismy wypadek :( Guma zsunęła się i została w środku. Wszystko byłoby OK gdyby nie to, że podczas gdy mój chłopak wyciągał ją ze mnie, cała jej zawartość wylała się w okolicach sromu i pochwy (na zewnątrz). Szybko to wytarłam ale co z tego?... Okres powinnam mieć około tydzien temu. Mój cykl w czasie brania tabsów trwał 28-29 dni, przed braniem ok31-35 dni. Więc być może to efekt przerwania stosowania. A jeśli nie? Mówie do ukochanego : Zacznij strugać kołyskę :). Dzien przed wypadkiem dzwoniła do mnie mama i mówiła ze śniło jej sie że byłam w ciąży. I że sie przeraziła. A mojemu chłopakowi śniła sie wczoraj córeczka! :| Mam 24 lata, od roku mieszkamy razem w Anglii, oboje mamy prace, wynajelismy 3 tygodnie temu trzypokojowe mieszkanie... Pytam się go skąd wezmiemy pieniądze na dziecko w razie co, a on mi na to \"Chipsów najwyżej nie będziesz jeść\" :| Wszystko fajnie tyle że ja chyba nie jestem jeszcze gotowa na dziecko. No bo jak to bedzie??? Teściowa mnie zabije, znajomi będą gadać jak to znajomi... Moi rodzice to się przerażą a potem im na 100% przejdzie :) Tyle że ja miałam tyle planów.... Chyba jestem za młoda i niepoważna na takie rzeczy :( Na razie czekam. Może jeszcze dostane okres. Przecież jeszcze jest czas......

Nie robiłam testu, w życiu nie robiłam testu ciążowego, uprawiam seks od kilku miesięcy, do tej pory byłam dziewicą :) Ma to swoje dobre strony bo znalazłam kogoś komu zaufałam i mam pewność że mnie nigdy nie zawiedzie. Dba o mnie i tak samo dbałby o NAS. Ale współczuje Ci kochana że na takiego łotra trafiłaś, na pewno nie jesteś w ciąży, wydaje mi się że objawy to tylko autosugestia. Mnie na samą myśl boli brzuch, gdybym miała sobie wmawiać że to jakiś objaw to bym zwariowała :) Cóż - jeśli dane mi w wieku 24 lat i z sianem i głupotą w głowie zostać matką - to nią zostanę. Nie ma mowy o żadnych nie daj Bóg aborcjach, bo ja grzeczna dziewczyna jestem :P:P:P Tylko nie wiem jak sobie poradzimy finansowo, mieszkanie nas sporo kosztuje, wprawdzie dostajemy podwyżki w pracy ale wiadomo jak to jest - człowiek sie zawsze boi. Mam jednak nadzieje, że okres dostane, bo ja naprawdę za głupia jestem na dziecko!!!! :(:(:(

to sie zabij, proste.

Kochana Jedyne co mogę powiedzieć to to, że nie wiem co powiedzieć. Mogłabym moralizować (jak matka ;) ) ale nie będę durnot pisać. Stało się i już. Kobiety często ulegają złudzeniom, sama miałam 17 lat i wiem co to znaczy, ale do łóżka nigdy nie poszłam, za chiny ludowe, bo nie ufałam to raz a po drugie byłam zbyt dumna i wyniosła :/ Dziś wiem, że zrobiłam dobrze, ale co gdyby było inaczej? Mam mnóstwo koleżanek, też młodszych ode mnie, które mają już dzieci. Radzą sobie. Wiesz - jest też pełno facetów, którzy pokochają Ciebie i Twoje dziecko. W razie czego oczywiście, choć osobiście uważam że NIE JESTEŚ W CIĄŻY. Za dużo testów zrobiłaś, a testy są miarodajne - podobno :) Głowa do góry i niech to będzie lekcja na przyszłość - choćby ciało rozpierał seks, nie daj sie ;) A jeśli już poddasz się namiętności z jakimś przystojniakiem to pamiętaj żeby sie dobrze zabezpieczyć. Bo mało jest odważnych i odpowiedzialnych, mnóstwo jest zwykłych tchórzy. Tak kobiet jak i mężczyzn. Niestety. GŁOWA DO GÓRY!

yamayeczka twój opis w stopce pisałaś ty sama czy to jakiś wirus??? Podejrzewam że to drugie, bo gdybyś sama to pisała, trzymałabyś się tej nibyswojej dewizy. Więc lepiej zamilcz.

Właśnie sobie wyliczyłam że ostatnio okres miałam 6go kwietnia. Więc teoretycznie sie nie spóźnia! Ale to nie zmienia faktu iż wypadek miałam w okresie płodnym (połowa cyklu). Ehhh, tak czy siak - czekam z utęsknieniem na lanie krwi jak z cebra i na ból brzucha podobny do porodowego (bo jesli poród boli bardziej to chyba umre, mam tak silne bóle brzuche że leże i wyje jak wilk do księżyca :/)

Alicja, może zanim następnym razem się wypowiesz, pobiegaj trochę po forum i rozeznaj się w temacie? To coś, co wpisało się również w Twoim temacie jest forumowym trollem, który każdy temat paskudzi tym samym postem :) Wpisuje się dosłownie wszędzie, zawsze z tym samym tekstem, i czerpie radość z takich jak Ty, które nieświadome jej uciech podczas lektury, jeszcze silą się na jakieś rady :) No, ale jak chcesz z siebie dalej robić clowna, to już się nie wypowiadam. I na przyszłość, zapamiętaj moją stopkę ;)

Alicjo. Grunt to dobre podejście. A jak widzę u ciebie i u twojego faceta jest dobre. Mówi się że na dziecko zawsze znajda się środki finansowe. Oboje macie pracę, mieszkanie więc nie masz się co martwić.

być może to i racja tyle że ja psychicznie nie czuję, bym dorosła do tej roli. Jestem nieodpowiedzialna, czasem nieporadna, tęsknie za życiem studenckim, dorosłe życie - dom, mąż, dzieci - to takie jakieś nie moje :/ No ale mówią, że dzieci zmieniają kobietę. Może więc zdarzyłby się cudzik??:) Pozdrawiam wszystkich :):)

Na rodzenie , znajomymi się nie przejmuj zastanów się jak utrzymacie dziecko . Jeżeli pracujesz to nie jest chyba tak zle . No i najważniejsze ten potencjalny tatuś poczuwa się do obowiązku czy ma zamiar dać drapaka . Jak nie to już macie dwa zródła dochodu . Ja bym się cieszyła takie nieplanowane ciąże ( dzieci z tych ciąż ) dają potem dużo radości. A życie takim rodzicom odpłaca powodzeniem za podjęcie ryzyka mimo wszystko.

Nadal nie mam okresu :(:(:( To już powoli przestaje być śmieszne :(

Ciągle nic.... Jakby co - chcielibyśmy mieć córeczkę. Synek też OK ale nie wiem chyba nie lubię chłopców (mój brat ma dwóch synków - urwisy z piekła rodem :/ ) Ja wcale nie chce być w ciąży :( Matko Boska, przecież ja sobie nie dam rady ;((((( Ale cóż - mądra byłam jak zrobić, to będę mądra jak wychować. W razie co ;(

słuchaj z tego co ja wiem po odstawieniu tabletek w większości przypadków okres opóźnia się- ja po pierwszym odstawieniu miałam okres po 38 dniach, a po drugim po 42. więc na razie się nie stresuj

:) Mam nadzieje, tylko czy Ty po odstawieniu tabsów też miałaś "wypadek" taki jak miałam ja podczas płodnych dni??? :) Wiem ze po odstawieniu okres moze sie spóźnić, oczywiście jeszcze raz powtarzam ze nie panikuje bo nie chce tego dziecka (jesli będzie - będę najszczęśliwszą mamą na świecie!) tylko że ja jestem jeszcze emocjonalnie niedojrzała i mam siubździu w głowie toteż najlepiej by było gdyby ten okres ino chyżo nastąpił... Pozdrawiam!:)

odstawiłam tabletki własnie po to "żeby mieć wpadkę" ale na razie cisza pod tym względem, zresztą gin. uprzedził mnie że może minąć kilka miesięcy zanim mój organizm wróci do siebie po tabletkach. chociaż oczywiście są przypadki zajścia w ciąże podczas brania anty..... ale nie stresuj się na razie..... poczekaj jeszcze parę dni zrób test i jeśli wyjdzie że w ciąży nie jesteś a okresu dalej niet to idź do gin. bo może trzeba będzie go wywołać.... głowa do góry:)

Dzięki za porady :) Boję się wykonać test, nigdy tego nie robiłam i chyba wolę żyć w słodkiej nieświadomości niż dowiedzieć się że zostanę mamą! Przecież to by było jakieś wywrócenie do góry nogami :D Jestem szaloną osobą, roztrzepaną, chociaż mam 24 lata - mentalnie mam może z 15. Czas tak szybko płynie, od 18stych urodzin minęły sekundy :( Jakże ja mogę zostać mamą! :D To by był hard - core ale oboje z moim ukochanym będziemy w stanie przyjąć ten stan rzeczy :D Nawet mamy już imiona wybrane :P:P:Pn Mimo wszystko jednak tak bardzo chciałabym okres!!!!!!!:P

test nie boli:) szybko się go robi więc do dzieła!!!!

Nie zrobiłam testu. Zbyt wielki tchórz ze mnie, test to dla mnie ostateczność, musiałby mi sie okres spóźniać ze dwa miesiące żebym się na takie coś zdecydowała :) I do dziś myślałam że jednak testu nie uniknę... Juz nawet oglądałam ubranka dziecięce :D NA SZCZĘŚCIE PAN BÓG WIE, ŻE JESZCZE ZA GŁUPIA NA DZECKO JESTEM I DZIŚ W POŁUDNIE DOSTAŁAM OKRES!!!!! HURRAAA!!!!!! Na dzieci przyjdzie czas i bardzo chciałabym świadomie uczestniczyć w ich \"robieniu\" (brzydkie słowo) i odczuwać radosny niepokój w oczekiwaniu czy TAK czy NIE. Mam nadzieję, że latami nie będę musiała na to czekać i że niebawem dorosnę do roli mamy :):):):) POZDRAWIAM WSZYSTKICH :D:D:D:D

mi po odstawieniu okres spoznil sie 3 tyg