Dziewczyny musze sie wygadac po prostu jestem w szoku

Wiem wiem ,ze temat powinien byc na erotyku,ale nie moge sie powstrzymac. No wiec dzisiaj wracalam do Warrszawy pociagiem z Krakowa niby nic,ale na stacji Szydlowiec poniewaz pociag strasznie sie wlokl wsiadl taki chlopak bo ja wiem moze mial 20-21 lat(taki chlopaczek)no wiec aha duzo strasznie ludzi bylo tlok nie samowity i po prostu szukal sobie miejsca w przedziale i pytal chodzi no i wszedl do mojego ; wszedl spytal o wolne miejsce i dziewczyny wiecie co MYSLALAM,ZE ZARAZ WSTANE I ZGWALCE TEGO CHLOPACZKA RANY BOskie jak on pachnial . Niby nie pozorny owszem nawet przystojny(bardzo kulturalny naprawde taki typ przepraszam,ze zyje) dziewczyny myslalam,ze zaraz wyjde za nim rozepne mu spodnie i zrobie mu loda rany boskie no po prostu jego zapach byl niesamowity a nie pozorny chlopak. No wiec czulam,ze robie sie wiglotna czulam ,ze sutki mi zaraz odleca spojrzalam na niego i powiedzialam do siebie chodz tutaj chlopaczku zaraz sie miejsce znajdzie. Wiecie co dlugo nie moglam sie otrzasnac jak taki chlopak naprawde zwyczajny chlopak moze tak pachnac dziewczyny musialam sie trzymac bo wiadomo ludzie,ale ale ciezko bylo trzymac fason. Dziewczyny macie tak czasami ??

:o

eee...to juz było :o

hehehehe autorka mnie rozbawila do lez normalnie :D :D :D :D :D :D

wiem ,ze macie sporo na glowie ja z reszta tez ,ale musialam to napisac

Chyba zabiłam całe zezwięrzęcenie w sobie, bo nie mam odruchu robienia loda :P

ja mam tak zawsze jak facet nie uzywa kosmetyków. tylko pachnie swoim potem. Chemia. PS. nie sutki ci sterczały a brodawki!

trzeba było mu zaproponować bzykanko w kibelku

persymona, nie zabiłaś nie widziałam jeszcze zwierzaka jak sobie (albo innemu zwierzakowi) robi loda :D

buhehehehehehhe

Aż tak żeby na loda to nie:D Ale parę miesięcy temu byłam na spotkaniu z szefem jako tłumaczka, i tamten kontrahent... matko boska! mogłabym gapić się godzinami...do dziś pamiętam:) ale po prostu był przystojny, zapachu nie zauważyłam:)

O tak sorka,ze wam glowe zawrocilam ,ale musialam to napisac no po prostu trudno bylo utrzymac pion

Ok, chodziło mi o rzucanie się na kogoś :D Jeszcze takiego cuda nie spotkałam :D

Etincelle,ale on nie byl tak bardzo przystojny tzn byl,ale no taki zwyczajny chlopak ,ale jego zapach hmmmmm mrauu

Persymona,ale ja sie nie rzucilam tylko po prostu bylam tak oszolomiona,ze zaraz za nim wybiegne i zrobie co trzeba. Na szczescie w pore sie opanowalam

Gosia siostra Pawla z forum a co umiesz robić? Zrób mi też prosze

W kibelku to nie ale az w szoku jestem kurcze no ten chlopak zrobil na mnie wrazenie.

ale zbieg okoliczności! To ja jestem tym co wsiadł do twego przedziału. Może chcesz powtórzyć te sytuacje? zapraszam w nastepna niedziele. Karol

albo axe i kazda laska rozklada nogi

Ale to nie byly perfumy tylko no nie wiem jego zapach.

jaka trasa Lublin-Krakow? bo moj dzis ta trasa jechal :/

nie twoj kajo ulo!

Nie KajaUla to byl pociag z Krakowa do Olsztyna a ja wysiadalam w Warszawie. To nie byl twoj,ale wiesz mi dlugo o nim nie zapomne,kurcze taki zwyczajny chlopak,a tak pachnie .

miło Gosiu!

Czyli feromony:) albo naturalne, albo jak sie popsikał sztucznymi, to one mogą być bezzapachowe i wtedy odbierasz jako jego zapach. sama używalam i to chyba nie jest jakaś kompletna bzdura, jak niektorzy twierdza...chociaz na mnie nikt się nie rzucał, ale widać bylo roznice:)

Etincelle de nuit znaczy prostytutka?

Etincelle moze i tak na kosmetykach sie znam,ale o feromonach sie nie znam. Aha akurat bylo tak,ze ja siedzialam a na przeciwnko mnie taka dziewczyna i chyba domyslala sie o co chodzi(trudno sie nie domyslec oblukalam go bezczelnie) atak btv fajne miala kolczyki. Wiem,ze monologi tu wyglaszam,ale musialam sie wygadac.

moim zdaniem to reklama, jakiś trendsetter czy cóś... :o

chcesz znowu go spotkać? I co wtedy zrobisz?