I co dalej?

Mam chlopaka , jest ode mnie rok mlodszy.Dobrze nam sie uklada , ale Adrian za duzo pije . I nie potrafi nie pic .Nawet kiedy juz jest nawalony ze nie mozna z nim pogadac to idzie pic dalej bo mu jest wiecznie malo . Przeszkadza mi to ... i nie chce byc z taka osoba ... ale nie chce tez go zostawiac.Za duzo do niego czuje .Na imprezach kiedy juz jest pijany prosi mnie zebym go pilnowala bo on nie chce wiecej pic,a kiedy to robie to sie na mnie wkurza,ze mu nie pozwalam wypic .! Nie wiem co robic .Ja sie mecze ,ale kiedy on nie pije jest dobrze .

Następna idiotka.:O Bądź znim, cierp i miej nadzieję ze przestanie.Powodzenia.

Heh idiotka to moze jestes Ty . xD Jezeli ktos zaklada temat to chce porady a nie sluchac jak sie na nia mowi ze jest idiotka . xD

tak naprawdę to jeśli z nim zostaniesz to będziesz idiotką :(

hey... jedyna porada jaka mam dla Ciebie: zostaw go! zmarnujesz sobie najlepsze lata zycia... dlaczego? mam matke alkoholiczke i ojca... przebywalam w gronie takich ludzi za duzo czasu... za parle lat (nawet jesli teraz o tym nie myslisz) bedziesz sobie mowic: jaka bylam glupia.... teraz pewnie myslisz ze czujesz do niego duzo a moze nawet ze go kochasz... ale popatrz na niego dobrze okiem obiekywnym kiedy jest pijany, kiedy sie na Ciebie denerwuje... kiedy pije kolejne piwo... chcesz takiego zycia? chcesz smrodu alkoholu kiedy facet Cie caluje? mysle ze to nie jest zbyt piekne i romantyczne... takajest moja porada... a co zrobisz... twoj rzecz...

Jedno co jest pewne, to to ze nie jestem idiotką i w zyciu nie byłabym 5 min z takim facetem. I nie zakładalabym tematu co mam zrobić. Teraz jasne?

hmm jako bulimiczka powiem ze chyba juz sie uzaleznil ja tez prosze o kontrole mojego meza a jak mi wydziela jedzenie to sie strasznie wkurzam potrzebuje pomocy ten twoj facet ale nie wiem czy bedziesz z nim szczesliwa

nefrytowa-> A ja myślałem, że masz trochę więcej lat niż autorka pytania :P

Mam:O Ale dzisiaj mam wredny humor, brak poczucia humoru i takie tam. A, i jeszcze mam mała odporność na głupotę

nie widze przyszlosci.... no a jak cie uderzy gdy bedzie pijany to co powiesz? jak go bedziesz tlumaczyc? ze oberwalas bo za duzo wypil? ja bym nie chciala z kims takim byc. przeciez jestes jego dziewczyna a nie niańką do pilnowania. nie bedziesz miec z nim zycia.....

Nie no świetnie... Proponuje zamiast chodzić po imprezach zabrać się za naukę, a dorosłymi problemami, szczególnie takimi, zająć się, jak będzie na to czas. Wiem, że to brzmi wyniośle, ale wkurzają mnie nieziemsko takie posty:/

sądząc po nicku masz 17 lat, wiec on ma 16. Widocznie ma demoralizujące towarzystwo wokół siebie. Zrób tak żeby jego rodzice sie o tym dowiedzieli, albo w szkole, wtedy to moze byc jakies rozwiazanie problemu.