Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniiaa9922

czy męzczyzna ktory jest agresywny

Polecane posty

Gość Aniiaa9922

w stosunku do innych facetow moze byc tak samo agresywny w stosunku do kobiety?czy to nie zawsze idzie w parze? Od poł roku spotykam sie zpewnym facetem i juz 3 raz byłam swiadkiem jak przywalał innemy facetowi z piesciw twarz.O byle co o to ze ten sie wepchnał w kolejke na dyskoteke a o to że ten sie smiał z czegos a nie powinien,o to że sie patrzyła na mnie i na niego.Patrzyłam na te akcje probowałam go odciagnac ale beskutecznie i tak sobie mysle żebym ja kiedyś nie była na mieiscu takiego faceta:OOn jest silny trenuje umiesniony ale wystarczy byle pretekst by uzył sily co myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaakkk
widać że nie panuje nad emocjami.Jest niezrownowazony emocjonalnie.Jak go "wkurzysz"może się nie zastanawiac że jesteś kobietą tylko proóbwać rozładować swoje frustracje i napiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak trochę z innej strony, ale ważne jest ;) - pierwsza podstawowa zasada: jak facet się bije czy szarpie z innym facetem nigdy go nie odciągaj (czyli nie łap za ręce, barki, nie ciągnij do tyłu itp.), bo tylko mu zaszkodzisz, zablokujesz ruchy i nie będzie się mógł bronić. Reaguje się wczesniej, a jak już jest szarpanina, to po zawodach - babka nic nie pomoże, tylko osłabi ;) to tak na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to niech uważa
żeby mu ktoś kiedyś nie przywalił kosą, tacy agresywni zawsze kończą marnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy czy jest tak \'wychowany\" że najlepiej między facetami sprawy załatwic \"po męsku\" czy poprostu jest rzeczywiście porywczy znam kolegę który z facetami leje się po mordzie jak umie- a z zoną żyje dobre parenaście lat i jest pod pantoflem- chyba że to tylko poza dla otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiaa9922
Wiem otym:)Ale to wgladało tak że to on bił te osoby były wtakim szoku że nawet nie miały odwagi oddać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAŻDZIOCH 987654
Czyli widac, że to chojrak, który lubi byc w centrum zainteresowania a tym samym lubi gdy zwraca się na niego uwagę. Lubi dominowac i pokazywac wszystkim, że jest górą i że niech nikt lepiej nie śmie mu nadskakiwac. Lepiej by było wybic mu tą "chojrakowośc" z głowy - najlepiej młotkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiaa9922
w sumie to ja nie wiem czy to porywczość nie potrafie zrozumiec tego jego zachowania.Ktos go wkurzy bez chwili wahania bez ostrzezenia nie bluzni nie mówi "zaraz ci wpierdole"tylko podchodzi i nagle wali:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhahhhhe
element zaszkoczenia.No ale tak własnie sie robi:Dśmiac mi sie chce ztakich gnojków co to przez pół godziny krzyczą "masz wpierdol" a potem zbicia nici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAŻDZIOCH 987654
Tam miałbyc c_h_o_j_r_a_k a nie jakiś h_u_j_r_a_k, więc dziwię się czemu to słowo zostało ocenzurowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest lekka przesada - owszem facet musi być stanowczy, zdecydowany w określonych sytuacjach, ale musi to iść w parze z rozsądkiem za przeproszeniem, jełop, który leje na oślep gdzie popadnie i przy kazdej okazji, to według mnie pomyłka, ale wiem, ze są kobiety, które coś takiego kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pierwsza podstawowa zasada: jak facet się bije czy szarpie z innym facetem nigdy go nie odciągaj (czyli nie łap za ręce, barki, nie ciągnij do tyłu itp.), bo tylko mu zaszkodzisz, zablokujesz ruchy i nie będzie się mógł bronić. Reaguje się wczesniej," druga zasada - pobij w miedzyczasie kobiete przeciwnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybiera sobie jakichś cieniasów... zawsze nalezy byc przygotowanym na atak... ale gosc ma wyrazny problem z kontrolowaniem agresji i kiedys kiepsko skonczy... trafi na jakichs bandziorkow, albo mojego kumpla Zielonego :P:P i tak go poskładają ze skonczy jako kaleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"druga zasada - pobij w miedzyczasie kobiete przeciwnika\" fakt, na tym polu już kobieta może rozwinąć skrzydła i sie wykazać :D zapomniałam o drugiej, naczelnej zasadzie, ale komiczne zawsze niezawodny, pomyśli o wszytkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest jeszcze trzecia zasada - jest facet z ktorym tamten sie bije jest atrakcyjniejszy, to nalezy pobic własnego i wrocic z tamtym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli przeciwnik się nam spodobał i chcemy, żeby to on wyrgał, to właśnie najlepiej jest wcielić w życie "histeryczną kobiecą troskę" i zacząć pomogać i odciągać własnego faceta, czyli wcielić w życie zasadę nr 1. A jesli się przy tym uskuteczni "kobiecy histeryczny pisk", po którym nasz facet nie będzie już wiedział czy się bronić czy nas ratować, to juz w ogóle efekt murowany - w ferworze dezorientacji dostanie zapewne taki cios, że już nie wstanie ;) komiczne masz jeszcze jakieś zasady w zanadrzu? ;) Jesli tak to poproszę (jak zawsze zresztą ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że mam :D zasada nr 5 - jesli bijącym sie z naszym facetem jest George Clooney, nalezy przypadkowym ciosem w okolice potylicy znokautować swojego mena a następnie rzucić na ziemie i krzyczeć, "gwałć mnie, tylko nie bij brutalu" :P o zasade nr 4 nie pytaj, bo jest identyczna, tylko dotyczy Brada Pitta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasada nr 7 nie dotyczy aktorów... ale mowi o tym, że jesli myslicie o zostawieniu waszego bijącego sie faceta, podstawiacie mu sie delikatnie, a po ciosie mowicie, ze prawdziwy mezczyzna nie podnosi reki na kobiete :P i odchodzicie (wersja dla ambitnych - same prowokujecie bijatyke, po co liczyc na przypadek :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektore kobiety lubia
jak mezczyzna umie i lubi sie bic, tzn staje w ich obronie (dziwne, ze to zdarza sie tak czesto...) Ja nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja na Denzela Washingtona (która to zasada??? )" 63 - wszystkie wczesniejsze od 7 w gore dotyczą komicznego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne Ty sie nie musisz
wciaz kreowac na gwiazde forum ;) Od dawnia nia jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, od 7 do 63, tak??? Czyli mamy cię prowokować tak między Deepem a Washingtonem? (muszę uściślić ;) ) Ok, zanotowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×