Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daria11

co to ma znaczyc?

Polecane posty

Gość daria11

chlopak powiedzial mi po pierwszym razie \" jestes juz moja\" co to znaczy dla niego? to ze mnie rozdziewiczyl to jeszcze nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie przysięga
uciekaj od niego uciekajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
dlaczego uciekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
moze mial na mysli to ze cie kocha i nie pozwoli by jakis inny chlopak mu cie odebral. ja bym to tak zrozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsads
dokladnie albo ze jestes jedna z kobiet kolejnych ktora zaliczyl ;-) zarty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
dsads--> ktore to zarty? pytam powaznie co to znaczy u faceta po pierwszym razie. On powiedzial to z takim milym i cieplym usmiechem , Ze moze jeszcze o tym nie wiem ale jestem juz jego. Nie rozumiem komentarza z szanowaniem sie , czy ta osoba moze wyjasnic o co jej chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ja bym nie miala zlych
skojarzen ;) nawet milo :) mysle, ze nie chodzilo mu o to, ze Cie "zaliczyl" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
no wlasnie bardziej niz mniej jest mi milo ale tez zastanawiam sie co facet mogl miec tak naprawde na mysli. On wie ze ja z nikim wczesniej nie spalam , kocham go wiec latwa nie jestem. Powiedzial mi rowniez ze nie wyobraza sobie teraz po tym , ze moglabym byc w ramionach innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ja bym nie miala zlych
mi sie wydaje, ze teraz ma wieksze wrazenie, ze nalezysz do niego. Bo takie zblizenie napewno bardziej przyciaga i laczy :) Wiec jak najbardziej pozytywnie bym to odebrala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqwwwyy
moze cie oznaczyl, jak pies swoj teren :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thtgfytr
to znaczy nie nikomu cie nie odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
uuuu cos mi to przypomina a raczej kogos mojego bylego meza,wiej ile sil w nogach bo bedziesz miala koszmar nie zycie.pan i wladca a ty jestes jego wlasnoscia-nic innego to nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
No to juz jesteś jego własnością. :D Ciekawe, co z Tobą postanowi zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
co??obrzydzi jej zycie tak ze dziewczyna dlugo sie nie pozbiera o ile sie pozbiera kiedykolwiek,bedzie mial nad nia pelna wladze a jesli dojdzie do slubu to ten papier nie bedzie aktem malzenstwa tylko aktem wlasnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
agunia on lubi przewodzic to fakt ale dla mnie jest zawsze kochany czasem przegina ale ja nie odczuwam tego jakos na sobie. co to znaczy ze stane sie jego wlasnoscia, wlasnoscia pod jakim wzgledem? tutaj mnie wystraszyliscie ale ja go kocham i raczej nie zwieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Oj, jak Cię to męczy, to go zapytaj, co te słowa miały znaczyć. I się dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam nie sluchaj
ich ;) przeciez to Twoj mezczyzna, nie? To mila taka swiadomosc ze nalezysz do kogos... oczywiscie w przenosni troche ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
moj byly maz byl cudownym facetem.troskliwy kochajacy,zazdrosny niestety do przesady ale ja za bardzo nie zwrocilam na to uwagi no i potem bylo juz tylko co raz gorzej.ja go wcale nie obchodzilam,liczyl sie tylko on,wszystko musialo byc pod jego dyktando,jak ksiaze mial zly humor to omijac go szerokim lukiem jesli po scianach nie chcialam latac,kazdy powod lub brak powodu byl swietnym pretekstem do awantury,tlukl mnie jak w worek bo zupa byla za slona,bo wydawalo mu sie ze nie tak spojrzalam,bo jak oberwalam to nie mialam ochoty na seks,bo mialam go wielbic i po nogach calowac a niestety sory jak sie kogos traktuje jak scierwo to scierwo oprawcy wielbic nie bedzie,szantaze emocjonalne np;ze sie powiesi,ze sie potnie a jak widzial ze to przestaje dzialac to ze rozwali sie moim autem,a jak to tez mi juz bylo obojetne to skupil sie tylko na laniu mnie ile wlezie,tkwilam w takim toksycznym malzenstwie ponad 5 lat,zostal ze mnie jeden strzepek nerwow,bylam jak zastraszone zwierzatko,wylekniona,niezaradna jakby ubezwlasnowolniona dopiero znajomi dali mi na tyle wsparcia ze potrafilam wniesc o rozwod.teraz juz ponad rok jestesmy po rozwodzie ale on mnie nadal dreczy,ma jakas dzika satysfakcje.musialabym wyjechac na koniec swiata zeby sie od niego uwolnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
no wlasnie ten fakt ze naleze do niego podkreca mnie i ze tak popwiedzial ale tez cos mi piklo ze moze ja zle mysle i dlatego zapytalam z ciekawosci a jego moze narazie nie bede pytac, chyba ze jakos zejdziemy na temat gdzie moglabym nawiązac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
no i sadzisz ze ci powie ze teraz to jestes jego wlasnoscia i bez pozwolenia nie wolno ci oddychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
agunia ale moj mnie szanuje ciagle powtarza ze o taki skarb jakim jestem trzeba dbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
tak, mnie tez szanowal,zapinal mi kurteczke zebym nie zmarzla,te smsy ubierz sie kochanie cieplo zebys mi nie zmarzla,byl chodzacym idealem -do slubu,jak juz akt wlasnosci mial w rekach wtedy sie zaczelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
agunia ja nic nie sądze po prostu nie widze potrzeby by od niego uciekac tylko przez to ze tak powiedzial skoro czuje ze m,nie kocha z drugiej strony jest nutka niepewnosci bo pozniej roznie moze sie okazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
wlasnie o tym mowie.narazie nie mieszkacie razem jak sadze,obserwuj go zwracaj uwage na kazdy szczegol zebys nie wpakowala sie tak jak ja,badz czujna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
a co o nim inni mowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria11
niedlugo sie pewnie dowiem jak wkoncu pojade do niego bo poki co nie znam jego przyjaciol , on do mnie przyjezdza ale wiem, ze rozmawial ze swoimi przyjaciolmi o mnie,chwalil sie mna i mowil ze chcialby mnie z nimi poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.agus
zwracaj uwage na kazde slowo nie tylko jego przyjaciol ale zwlaszcza osob ktore obserwuja go z boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×