Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sretgrtr

gdy facet stwierdza ze mi zależy, mam ochotę się wycofać

Polecane posty

Gość sretgrtr

Od paru tygodni znam faceta... wszystko na najlepszej drodze. Wczoraj mieliśmy rozmowę podczas której miałam (leciutkie) pretensje że tak rzadko się widzimy (jego praca). On potem powiedział "czemu ty się o to gniewasz? ale rozumiem, zalezy ci na mnie". I już miałam cofkę. Dziś mam mniejszą ochotę gadać z nim. Straciłam ochotę na kolejne spotkanie. Kiedys spotykałam się z facetem który na trzeciej randce powiedział "widać że mnie kochasz" (nie żartował, powiedzial to powaznie). Nie spotkałam się z nim więcej. Fakt jest taki że nie czulam nic do niego, ale moze faktycznie byłam zbyt miła. I parę innych przykładów... W dobie wmawiania kobietom że powinny być sukami, zołzami itd... boję się pokazać że mi zależy. Gdy natomiast jednak jakoś się "wychylę" i facet to zauwazy, zawsze mam ochotę się wycofać. Nawet w filmach widzę coś takiego... Np. on pyta "czyżbyś była zazdrosna?", a ona "oczywiscie że nie jestem" (obraza sie) itd... Kobiety zaprzeczają swoim uczuciom, bo się boją że za bardzo pokażą że im zależy. To jest takie męczące. Z drugiej strony - czemu faceci muszą podkreslać takie rzeczy? Ja nigdy nie powiedzialabym na początku znajomości do kogoś "ale widać że ty jestes we mnie zakochany", albo "ale tobie zalezy na mnie", bo wiem że to ponizające dla tej osoby. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfv
No ja miałam bardzo podobnie jak ty. Ratowałam się jak najdokładniejszym i najbardziej precyzyjnym określaniem moich odczuć w odpowiedzi na głupi tekst partnera. Nie musisz mu odpowiedzieć tak jak on chce, nie musisz odpowiedzieć "tak" albo "nie"... Wystarczy że na tekst "rozumiem, żalezy ci" wyznasz "nie wiem ale lubię spędzać z tobą czas i chcę wiedzieć czy tobie zależy". Ja jednocześnie działałam tak żeby nie był zbyt pewny siebie. Jeśli czułam dystans do niego, to zajmowałam się swoimi sprawami. Jeśli czułam że tęsknię, mówiłam że tęsknię bo jest mi z nim dobrze i lubię czuć się dobrze. Bo taka była prawda. Po prostu... nastaw się egoistycznie i daj sobie prawo mówienia o swoich uczuciach a on niech sobie myśli co chce :D. Docieracie się. Jego teksty obrazują jego próby zrozumienia co jest między wami, jego niepewność :D. Wiesz... mężczyźni są nieudolni w wyrażaniu uczuć, trudno im zrozumieć kobietę. Zauważyłaś to na pewno... Dlatego próbują tłumaczyć sobie nasze reakcje w sposób bardzo prosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sretgrtr
Ależ ja mówię o swoich uczuciach, mówię kiedy tęsknię. Jednak jego teksty typu "ty to za mną tęsknisz" po prostu mnie dobijają i sprawiają że nie mam ochoty więcej tego mówić. Rozmawialiśmy przed chwilą i zdałam sobie sprawę że czuję do niego dystans, czuję blokadę i chęć wycofania się, bo on czuje się zbyt pewny, a ja też zrobiłam kilka błędów i pokazałam że mi zależy. Straciłam ochotę na kolejne spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sretgrtr
czy ktoś jeszcze moze sie wypowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
U mnie jest trochę inaczej: wycofuję się, kiedy widzę, że facetowi zaczyna mocniej zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×