Związałąm się z najlepszym przyjacielem

Poznałam faceta z którym sie zakumplowałam. Był w stałym związku z inną dziewczyną, ale nie interesował mnie jako facet. Był świetnym kumplem do wyjścia na piwo, do pogadania. Rozstali się z tamtą dziewczyną po pewnym czasie. Jak wróciłam po wakacjach zauważyłam, że się zachowywał inaczej w mojej obecności, w sumie to coraz częściej się pojawiał w mojej obecności. Czułam co jest grane, ale bardzo niemądrze byłoby cokolwiek z tym robić więc zachowywałam sie jak dotychczas. I tak minął prawie rok, do momentu kiedy mój najlepszy przyjaciel został u mnie na noc. Sekscesów z tego nie było wtedy, ale został raz, drugi i trzeci no i już nie jest moim najlepszym przyjacielem. Jest moim największym skarbem. Niedługo mój najlepszy przyjaciel zostanie moim mężem :) Ktoś mi powiedział że kobieta i mężczyzna nie mogą być tylko przyjaciółmi? Ma ktoś podobne przeżycia

:D

wszystkiego najlepszego. :)

kobieta i mężczyzna nie mogą być przyjaciółmi -bo prędzej czy później to kończy się w łóżku :P tak to należy rozumieć ;)

Ktoś mi powiedział że Święte słowa, ja to zrozumiałam po jakimś czasie naszej "przyjaźni". Dlatego byłam ostrożna, nie chodziło o to, że nie chcę, ale o to że on był po tym rozstaniu. A osoby po rozstaniu no wiecie... poszukują często pocieszenia, a mój przyjaciel nie szukał, bo miał pod ręką. Z tym łóżkiem to prawda. Znałam takie przypadki i nie było po nich ani miłości ani przyjaźni. Dlatego ja bardzo długo myślałam zanim do tego doszło.