Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

offsec

08.05.08 - dieta... zapraszam!!!

Polecane posty

wkurzac mnie zaczął tamten nick więc wracam na stary :) offsec = CheriLady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu dalej cisza?????? no u mnie małe załamanie... mamuska przyszła z pracy i kupiła pizze na obiad i mam na nia ochote ale nie dam sie!!!!!! puki co sie trzymam a najlepiej to zaraz położe sie spac i przynajmniej nie zgrzesze :P jutro dzień z warzywkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja jestem, dzien w miare ok 1300-1400kcal:) ide pobiegac z 10-12 min dla rozgrzewki, a potem abs i a6w:) czuje sie okropnie ciezka nie wiem czx to przez @ czy pez ze moe za duzo zjadlam.. jutro zjem mniej..:) do 1000kcal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracjaa
tez postanawiałam przejść na dietę, ważę 59 kg przy 165 cm... mam duzy biust i bardzo sie boje ze gdy schudnę to mi opadnie, jednym słowem będzie obwisły i niejędrny;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inspiracja musisz duzo cwiczyc biust i smarowac specyfikami, ja mam duzy biust i niestety teraz jest juz za pozno aby go podniesc po utracie 15kg:( ja juz po bieganiu i weiderze- od razu mi lepiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cheriLady tak; norweska to te jaja!! ale zaczynam wątpić w efekt wyregulowania przemiany, bo moje dzieci się chyba zmówiły i jak jednego odstawiam do domu to drugiego zabieram i pędzę do lekarza... nie mam czasu na nic; drugie śniadanie wczoraj wypadło mi o 15 a obiad o 21; bezsens... ale cią ten ósmy dzień a Kopenhaga była lepsza - bo smaczniejsza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i poległam zjadłam dzisiaj batonika i kanapke z białym pieczywem... zupa mi sie skończyła bo mamuska do niej dopadla... od jutra walka od nowa heh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie moge isc pobiegac bo pada znowu..:( nie cierpie deszczu do cholery! dzisiaj tez mialam sporo slodkosci ponad program, ale za to bylam 3 razy w toalecie tak porzadnie hehe, dawno tak nie bylo, no, ale coz 3 dni jadlam malo dzisiaj podkrecilam metabolizm to ruszylo:D od czwartku do soboty nie bede sie odzywac bo jade na turniej plazowki do dąbrowy gorniczej:P mam nadzieje jesc tam malo i ruszac sie duzo nie tylko podczas meczy, ale i cwiczyc i biegac dlka samej siebie:) jak juz bede wazyc 71-72 to juz bedzie super naprawde:) ale potrzeba czasu:) a jak tam u was wieczorek mija?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewiąty dzień za mna; w sumie łatwo idzie; ale nie ważę się; zobaczę na końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dziewuszki:) ja zmykam na turniej do Dabrowy Gorniczej (Polfinaly Mistrzostw Polski w siakowce plzowej), odezwe sie w sobotke dopiero, 3majcie kciuki obym sie tam na zadne pysznosci nie skusila!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt się tu już nie odchudza? ja jutro 11 dzień nor.; ale szału chyba nie będzie jakieś 5kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracjaa
cwiczyc biust? jak? przy głodowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja po "norwegii" mam 6 mniej i ciągnę teraz 1000 kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×